„Jedyny wybór, jaki mam” – W wahadłowym stanie Georgia rozpoczyna się wcześniejsze głosowanie

Sędzia w amerykańskim stanie Georgia zablokował nakaz ręcznego liczenia głosów w listopadowych wyborach prezydenckich.

Sędzia Robert McBurney orzekł, że pracownicy komisji wyborczych nie otrzymaliby odpowiedniego przeszkolenia, aby móc obsługiwać miliony kart do głosowania, dodając, że zmiana wprowadzona w ostatniej chwili doprowadziłaby do „chaosu administracyjnego”.

Nakaz liczenia głosów został uchwalony przez pro-Trumpową większość w komisji wyborczej w Gruzji w zeszłym miesiącu, a wtorkowe orzeczenie zostało przyjęte z zadowoleniem przez kandydatkę Demokratów Kamalę Harris.

We wtorek w Gruzji rozpoczęło się przedterminowe głosowanie, a w kluczowym stanie wahadłowym przed dniem wyborów zaplanowanym na 5 listopada głosy oddała rekordowa liczba osób.

Urzędnicy podali, że pierwszego dnia głosowania osobiście lub korespondencyjnie głosowało ponad 328 000 osób, co stanowi ponad dwukrotnie więcej niż poprzedni rekord, który w 2020 r. wynosił 136 000.

W tym roku w Gruzji oddano na prezydenta około pięciu milionów głosów, a Demokrata Joe Biden zwyciężył w stanie niemal 12 000 głosów.

Trump odmówił uznania wyniku i obecnie postawiono mu osiem zarzutów o bezprawną próbę zmiany wyniku, czemu zaprzecza.

Na nagraniu rozmów telefonicznych mówi sekretarzowi stanu Gruzji Bradowi Raffenspergerowi, aby „znalazł 11 780 głosów”.

Zasada ręcznego liczenia głosów wymagałaby od trzech pracowników komisji wyborczych w ponad 6500 okręgach stanu rozbicia zapieczętowanych pudełek z kartami do głosowania już zeskanowanymi przez maszynę w celu ich przeliczenia i sprawdzenia, czy pasują.

Krytycy twierdzą, że przepis ten umożliwiłby członkom komisji wyborczych opóźnienie lub odmowę zatwierdzenia przez państwo wyników wyborów.

W swoim orzeczeniu sędzia McBurney stwierdził, że „wdrożenie zasady liczenia rąk w ciągu 11 i pół godziny” zmniejszy zaufanie społeczne do wyniku.

„Ten sezon wyborczy jest pełen napięcia; wspomnienia 6 stycznia (atak na Kapitol Stanów Zjednoczonych) nie zniknęły, niezależnie od tego, jak ktoś postrzega sławę lub niesławę tej daty. Wszystko, co dodaje niepewności i chaosu do procesu wyborczego, kłóci się z opinią publiczną” – napisał.

Baner z napisem „Więcej o wyborach w USA w 2024 r.” z twarzami Harrisa i Trumpa

We wtorek wieczorem były prezydent zorganizował wiec w Atlancie w stanie Georgia, podczas którego wezwał zwolenników do zapewnienia zwycięstwa „zbyt dużego, by je sfałszować”, co było nawiązaniem do jego wieloletnich fałszywych twierdzeń, że wybory w 2020 roku zostały sfałszowane.

Tego samego dnia wiceprezydent Kamala Harris, kandydatka Demokratów, kontynuowała działania informacyjne wobec czarnych wyborców, po tym jak sondaże wykazały, że Trump atakuje tę grupę.

Namawiała czarnych wyborców, aby nie rezygnowali z polityki, mówiąc gospodarzowi radia Charlamagne (prawdziwe nazwisko Lenard McKelvey): „To, czego chcemy i o co jesteśmy gotowi walczyć, nie stanie się, jeśli nie będziemy aktywni i jeśli nie będziemy nie brać udziału.”

Jej kampania z radością przyjęła tymczasowe zablokowanie zasady liczenia rąk, nazywając to próbą zasiania wątpliwości w procesie głosowania.

W poniedziałek w odrębnej decyzji sędzia McBurney orzekł, że członkowie komisji wyborczych muszą poświadczyć wyniki głosowania po tym, jak republikański kandydat do komisji odmówił zatwierdzenia wyników prawyborów prezydenckich w Gruzji na początku tego roku.

Sprawa certyfikacyjna jest jedną z wielu spraw związanych z wyborami toczących się przed sądami w Gruzji, jednym z siedmiu kluczowych stanów wahadłowych, które mają rozstrzygnąć spór między Trumpem a Harrisem.

Source link