„Większość z nas żyje nadzieją” – głosi tekst kolorowego muralu namalowanego na ścianie przy Hope Street w Providence.

Przez większość dni dzielnica wokół Uniwersytetu Browna wydaje się miejscem spokojnego optymizmu, płynącym pod negatywną falę.

Mural przy ulicy Hope
Obraz:
Mural przy ulicy Hope

Wstrząs wywołany strzelaniną, w której zginęły dwie osoby, a osiem innych zostało ciężko rannych, będzie tu głęboko zraniony.

Przemoc wydaje się nie tylko natrętna, ale także niezgodna z duchem miejsca rządzonego przez myśli, a nie zagrożenie.

Kiedy rektor uniwersytetu powiedział, że „to dzień, o którym mieliśmy nadzieję, że nigdy nie nadejdzie”, przemówiła w imieniu całego miasta.

W ataku zginęło dwóch uczniów
Obraz:
W ataku zginęło dwóch uczniów

Providence w stanie Rhode Island to miejsce, które znam dobrze. Mieszka tam moja córka, jej mąż i dwie córeczki.

Jest to miasto uniwersyteckie z atmosferą uniwersytecką, z kompaktowym kampusem szczycącym się otwartością – architektoniczną, intelektualną i emocjonalną.

Jak każdy uniwersytet, ćwiczą scenariusze „schronienia na miejscu”, ale nie mają doświadczenia w życiu za zamkniętymi drzwiami.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

„Zostań w środku” – ostrzega burmistrz, ponieważ podejrzany wciąż jest na wolności

Rhode Island, najmniejszy stan, ma jeden z najniższych wskaźników śmierci z broni palnej w Ameryce, a w 2024 r. nie ma masowych strzelanin.

Na początku tego roku państwo zakazało sprzedaży i produkcji broni szturmowej, ale nie obejmowało tej, którą już posiadasz.

Nawet w demokratycznym, liberalnym stanie, takim jak Rhode Island, usilnie starają się znaleźć rozwiązanie problemu broni w Ameryce.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

„Chowaliśmy się pod biurkami przez dwie godziny”

Odwieczne konstytucyjne prawo do noszenia broni w dalszym ciągu przeważa nad najbardziej ludzkim ze wszystkich praw – prawem do życia.

To wspólnota, która zakłada bezpieczeństwo nie dlatego, że jest naiwna, ale dlatego, że przyzwyczaiła się do zaufania.

College Hill wznosi się w delikatnej cegle i bluszczu, a jego wąskie uliczki wiją się obok domów z werandami przeznaczonymi do długich rozmów.

Odbywają się teraz po cichu, ale jeśli gdziekolwiek można znaleźć wyjście z rozpaczy, potrafi to Opatrzność.

Na historycznej ulicy po jej wschodniej stronie i w college’u na rogu większość ludzi żyje nadzieją.

Source link