Chilijczycy rozpoczęli wczoraj głosowanie na nowego prezydenta, dokonując trudnego wyboru między najbardziej prawicowym kandydatem w ciągu 35 lat demokracji a szefem lewicowej koalicji.

Sondaże wskazują, że kandydat skrajnie prawicowy Jose Antonio Kast jest zdecydowanym faworytem w drugiej turze głosowania przeciwko swojej rywalce Jeannette Jara, wieloletniej członkini Partii Komunistycznej.

59-letni Kast podejmuje trzecią próbę zdobycia prezydentury, prezentując twarde podejście do przestępczości i antyimigranckie przesłanie.

Po oddaniu głosu w mieście Paine, 40 km (około 25 mil) od stolicy Santiago i zrobieniu sobie selfie ze zwolennikami, został powitany przez tłum skandujący „Kast, prezydent” i wybuchający aplauzem.

Obiecał szukać jedności w silnie spolaryzowanym kraju.

„Zwycięzca będzie musiał zostać prezydentem wszystkich Chilijczyków” – powiedział Kast.

Chile, niegdyś jeden z najbezpieczniejszych i najlepiej prosperujących krajów w obu Amerykach, w ostatnich latach mocno ucierpiało z powodu pandemii Covid-19, gwałtownych protestów społecznych i napływu zagranicznej przestępczości zorganizowanej.

W wielu kwestiach Kast jest daleko na prawo od większości Chilijczyków.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj