W niedawne niedzielne popołudnie w hrabstwie Chester w Pensylwanii około setki kobiet zebrało się w centrum handlowym pomiędzy supermarketem Acme a chińską restauracją Mister Wok. Tłocząc się w wyskakującym biurze terenowym Demokratów, słuchali z zachwytem Elżbieta Warrensenator z Massachusetts, wygłosił im kazanie. „Każde drzwi, do których pukasz, każdy SMS, który wysyłasz. . . każda osoba, z którą odwiedzasz, gdy odprowadzasz ją do szkoły, każda rozmowa, którą prowadzisz, każda pomoc, jaką podejmujesz – to dla Kamali, ale to dla naszej demokracji” – powiedziała, podskakując w swoich czarnych tenisówkach. Pomimo wigoru głos Warrena zadrżał ze zmęczenia. „Będę chodzić po potłuczonym szkle” – powiedziała mi później. „Przepłynę rzekę pełną piranii, ale uda mi się to zrobić”.

Kobiety wiwatowały na cześć Warrena, a następnie utworzyły linię do selfie, która wiła się wokół nadmuchiwanych palm w biurze. (Pomiędzy wnętrzem biura a ponurym parkingiem zalanym deszczem istniała dziwna rozbieżność.) Niektóre kobiety przyprowadziły ze sobą córki, a wśród nich Tara Haarlander, czterdziestosześcioletnia pisarka naukowa, która powiedziała mi, że w 2020 r. stała się aktywna politycznie, aby walczyć z otaczającą dezinformacją COVID-19. Haarlander czekała w kolejce do zdjęć ze swoją ośmioletnią córką Rachel, która miała na sobie koszulkę z napisem „Nie wrócimy jak zawsze”. Rachel powiedziała, że ​​założyła klub o nazwie „Mini Dems” i obecnie pisze jego statut.

Festiwal New Yorker prezentuje „Na szlaku”

Reporterzy kampanii dzielą się historiami z pierwszej linii frontu historycznego wyścigu prezydenckiego. Zdobądź bilety »

Hrabstwo Chester, liczące pięćset pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców, jest najbogatszym z czterech „hrabstw kołnierzowych” otaczających Filadelfię. Jej wyborcy mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia zwycięstwa Kamali Harris w Pensylwanii. Z dziewiętnastoma głosami Kolegium Elektorów Pensylwania jest najbardziej znaczącym wahadłowym stanem w kraju, a dla Demokratów żadna grupa nie jest bardziej konieczna do mobilizacji niż kobiety z przedmieść Filadelfii, które pomogły Joe Bidenowi pokonać Donalda Trumpa w 2020 r. Według badania niedawna Filadelfia Informujący się/Nowy Jork Czasy/Ankieta Siena College przeprowadzona w Pensylwanii wykazała, że ​​pięćdziesiąt siedem procent kobiet faworyzuje Harrisa, podczas gdy pięćdziesiąt trzy procent mężczyzn w tym stanie opowiada się za Trumpem. Christopher Borick, profesor w Muhlenberg College w Allentown w Pensylwanii, powiedział mi: „Ponieważ inne części koalicji Demokratów, takie jak wyborcy czarnoskórzy i Latynosi, wykazują pęknięcia, być może to kobiety z przedmieść Filadelfii mogą pomóc Harrisowi pokonać garb Pensylwania w listopadzie.”

Imprezę w centrum handlowym poprowadził Danielle Friel Ottenprzedstawiciel stanu Demokratycznego, którego okręg obejmuje część hrabstwa Chester. Friel Otten, lat czterdzieści siedem, miał na sobie płaszcz przeciwdeszczowy w kropki i naszyjnik z napisem „GŁOSUJ”. Powiedziała mi, że postępowe kobiety z przedmieść, takie jak ona, zaczęły postrzegać pomaganie sobie nawzajem w głosowaniu jako formę wsparcia społecznego. „Psychiczne żniwo macierzyństwa jest ogromne” – stwierdziła. „To jeden ze sposobów, w jaki pomagamy sobie nawzajem utrzymać koła w autobusie, upewniając się, że nasza sąsiadka, która pracuje i organizuje wspólne przejazdy, wie, że może głosować wcześniej lub pocztą”. Ale ich wysiłki nie polegały tylko na wyłonieniu innych liberalnych kobiet z przedmieść. Friel Otten i inni wolontariusze również próbują nakłonić swoich sąsiadów, w tym zarejestrowanych niezależnych i republikanów, aby głosowali na Harrisa.

Friel Otten wzięła listę dwudziestu jeden potencjalnych wyborców, do których miała zapukać, i otworzyła na swoim telefonie aplikację akwizycyjną o nazwie MiniVAN. Przewinęła mapę pobliskiej dzielnicy i zauważyła przynależność polityczną osób znajdujących się na jej liście: wielu było zarejestrowanych jako Republikanie.

„Zazwyczaj jest to pora roku, w której rozmawiamy wyłącznie z przyjaznymi wyborcami” – powiedziała mi. Według konwencjonalnej mądrości politycznej Święto Pracy oznacza koniec kontaktowania się z „przekonującymi” wyborcami; w miarę zbliżania się listopada próby przekonania przeciwników politycznych do głosowania stają się zbyt niebezpieczne. „Ryzyko polega na tym, że możemy okazać się wyborcami drugiej strony” – wyjaśniła. Jednak w tym roku zasady gry uległy zmianie. Friel Otten i pozostali ochotnicy nadal pukali do czerwonych drzwi w październiku, mając nadzieję, że zmienią kolor na niebieski, pukając jednocześnie do niebieskich drzwi, aby mieć pewność, że jak największa liczba Demokratów odda swój głos.

„Widzimy etapy kampanii, które muszą się ze sobą łączyć, ponieważ rozpoczęły się tak późno” – powiedział mi J. J. Abbott, strateg polityczny Demokratów z Pensylwanii. Wyjaśnił, że taktyka łączenia perswazji i mobilizacji znana jest jako „mobiswazja”. Jakaś jej wersja została wykorzystana w kampanii Bidena w 2020 r., kiedy pandemia zakłóciła typowy kalendarz kampanii. W tym roku wyższa niż zwykle frekwencja wyborcza w hrabstwach kołnierzowych pomogła w przeprowadzeniu wyborów dla Bidena, dostarczając na niego nieco ponad sto cztery tysiące głosów więcej niż na Hillary Clinton w 2016 r. Ponieważ połączenie perswazji i mobilizacji okazało się skuteczne w 2020 r., a sondaże w tych wyborach były tak bliskie, że żaden głos nie mógł być uznany za oczywisty, „mobiswazja” była teraz częścią podręcznika Harrisa. Jak to ujął Abbott: „Nie można już po prostu czekać do końca i mówić ludziom, że nadszedł czas głosowania”. Zamiast tego, w tym dążeniu do marginesów, strategia stała się wszystkim, wszędzie i jednocześnie.

Od czasu wyborów Donalda Trumpa w 2016 r. kobiety na przedmieściach Filadelfii przeżyły polityczne przebudzenie. W hrabstwie Chester Friel Otten został feldmarszałkiem tego ruchu. Jako matka dwójki małych dzieci po raz pierwszy zaangażowała się politycznie w 2017 r., sprzeciwiając się budowie gazociągu biegnącego przez podwórko jej sąsiadki. Poznałem ją w 2018 r., wkrótce po tym, jak zdecydowała się kandydować na przedstawicielkę stanu, aby nadać swojemu hrabstwu kolor niebieski i osłabić wieloletnią władzę Republikanów nad legislaturą stanu Pensylwania.

Później tej jesieni, kiedy zwyciężyła, zwycięstwo Friel Otten stało się symbolem błękitnej fali, która wyniosła Demokratów na urzędy stanowe i krajowe w Pensylwanii i w całym kraju. Cztery kobiety z Pensylwanii zostały wybrane do Izby Reprezentantów USA, w której obecnie znajduje się pięć kobiet ze stanu. (Pensylwania nadal nigdy nie wybrała kobiety na gubernatora ani senatora USA). „Niebieska fala nie była tylko niebieska”, jak to ujął Friel Otten. „To była kobieta”. Miało to również charakter głęboko lokalny, ponieważ Demokraci nadrabiali zaległości w stosunku do republikańskiej strategii polegającej na ukierunkowywaniu polityki na poziom obywatelski, kandydowaniu do rad szkolnych i na stanowiska organów nadzorujących gminy.

Po objęciu urzędu Friel Otten stał się widocznym symbolem sprzeciwu wobec przemysłu naftowego i gazowego. W 2020 roku stała się celem konserwatywnych grup non-profit, które wydały ponad pół miliona dolarów na kampanię opozycyjną przeciwko niej i koledze, która obejmowała jazdę ciężarówkami z billboardami po hrabstwie Chester ze zdjęciem Friela Ottena. „Ataki były głupie, ale nieustępliwe” – powiedziała mi. „To było najgorsze znęcanie się, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam”.

Niemniej jednak zdobyła reelekcję dodatkowym punktem procentowym głosów, a jej popularność stale rośnie z każdym dwuletnim cyklem. W 2024 r., oprócz prowadzenia własnej kampanii i głosowania na Harrisa, pomaga innym kobietom z Partii Demokratycznej w próbach przewrócenia ich okręgów w pozostałych bastionach Republikanów w hrabstwach kołnierzowych. Któregoś wrześniowego popołudnia Friel Otten pojechał na łagodne wzgórza Chadds Ford w Pensylwanii, aby omówić strategię z Elizabeth Moro, kandydatką na przedstawicielkę stanu Demokratów, w zamożnej i tradycyjnie republikańskiej dzielnicy obejmującej część Chester i sąsiedniego hrabstwa Delaware. (Jeśli zostanie wybrana, Moro zmieni ostatnią mandat w hrabstwie Delaware z czerwonego na niebieski i pomoże zabezpieczyć jak brzytwa margines Demokratów w izbie stanowej). Ponieważ domy w większości jej okręgu znajdują się na dużych działkach, Moro jest znana za jazdę na hulajnodze, gdy chodzi od drzwi do drzwi. Czasami jeździ zabytkowym Land Roverem. W uchwycie na kubek nosi ciasteczka dla psów wykonane przez niepełnosprawne dzieci.

Moro wychował się w Michigan jako jedno z dwunastu dzieci w rodzinie zagorzałych katolików i republikanów. „Byłam gałązką, która poszła w drugą stronę” – powiedziała mi. Na początku 2016 roku, kiedy Trump wygrał prawybory Partii Republikańskiej, zmieniła przynależność partyjną na Demokratkę. „Trump był kandydatem i nie chciałam mieć z tym nic wspólnego” – powiedziała. Odzwierciedla w ten sposób większy ruch w lewo wśród amerykańskich kobiet.

Moro jest także agentem nieruchomości, a jesienią 2021 roku wraz z mężem Vincem została właścicielami kawiarni Centerville Place w pobliskim Delaware. Dom Bidenów oddalony jest o kilka mil. („Jill Biden cały czas przychodzi tu na babeczki” – powiedział mi Moro). Moro zaspokaja potrzeby klientów o srebrnym podniebieniu: oprócz zaopatrzenia w autentyczne francuskie masło produkowane w Normandii, w swojej jadalni powiesiła obrazy przedstawiające polowania na lisy. Stoły są zgrupowane blisko siebie, więc prawie niemożliwe jest siedzenie samotnie lub prowadzenie odosobnionych rozmów. Kawiarnia jest częścią świadomego wysiłku Moro mającego na celu nawiązanie rozmów ponad podziałami politycznymi. Jej slogan brzmi: „Każdy powinien mieć miejsce przy stole” i właśnie kupiła nazwę domeny „polityczni szefowie kuchni” dla swojej witryny internetowej.

„Nie jestem zainteresowana zdobyciem nagrody Jamesa Bearda za moje jedzenie” – powiedziała mi. „Wolałbym zdobyć Pokojową Nagrodę za jednoczenie ludzi w czasach zamieszania”. Chociaż trzy hrabstwa z kołnierzykiem skręcają w lewo, czwarte, Bucks, czerwienieje, co w ostatnich tygodniach wyścigu pozostaje głównym powodem do niepokoju. Friel Otten obawia się, że zwycięstwo w hrabstwie Bucks zapewni Republikanom nowy przyczółek na przedmieściach Filadelfii. Aby ich powstrzymać, Friel Otten prowadzi intensywną kampanię na rzecz trzydziestosiedmioletniej Anny Payne, która ubiega się o stanowisko przedstawicielki stanowej w tym gorącym hrabstwie. Payne, u którego po urodzeniu zdiagnozowano mukowiscydozę, przechodzi obecnie leczenie raka, co utrudnia prowadzenie kampanii od drzwi do drzwi. „Ale nie niemożliwe!” powiedziała mi. „Kobiety były niedoceniane przez bardzo długi czas, ale możemy być powodem, dla którego Bucks zbankrutował i wybraliśmy prezydenta Harrisa”. Payne walczy nie tylko o hrabstwo Bucks, ale także o pomoc Demokratom w utrzymaniu przewagi jednego mandatu w izbie stanowej. „Możemy zmienić zasady gry” – powiedziała.

W sierpniu wraz z Frielem Ottenem zapukałem do drzwi potencjalnych wyborców zarejestrowanych jako Republikanie i Niezależni. Wiele osób nie odpowiedziało, co często się zdarza, niezależnie od przynależności politycznej. (Niektórzy akwizytorzy narzekają, że częściowo winne jest rozpowszechnienie się kamer Ringu). A mimo to Friel Otten powiedziała mi, że akwizytorzy chodzący od drzwi do drzwi w imieniu jej kampanii zgłaszali współczynnik kontaktu na poziomie dwudziestu dziewięciu procent, co znacznie przekraczało średnią krajową wynoszącą piętnaście do dwudziestu procent.

Friel Otten zauważył, że republikanie głosujący na Harrisa byli szczególnie rozmowni. „Wygląda na to, że są z siebie dumni” – stwierdziła. Gdy w upalne popołudnie szliśmy od drzwi do drzwi na hałaśliwych przedmieściach tuż za główną linią, dotarliśmy do domu z białym porsche na podjeździe i basenem za domem. Jego właściciel, Matt, podszedł do drzwi w swoim kostiumie kąpielowym, z wytatuowanym rękawem kwiatów lotosu owiniętym wokół lewego ramienia. Matt, który pracuje w przemyśle wywiadowczym i obronnym, został zarejestrowany jako Republikanin. Jednakże w ciągu ostatnich dwóch cykli wyborczych głosował na partię trzecią, powiedział. Nie chodziło o to, że opuścił Republikanów, dodał: „Partia mnie opuściła”. Uważał się za republikanina Reagana. „Trump zalecał się do takiej skrajności wraz z QAnonem, chrześcijańskimi nacjonalistami i skrajną prawicą MAGA mentalności, to nie partia, do której wartości skłaniałem się w latach dziewięćdziesiątych” – powiedział. W tym cyklu głosował na Demokratów.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj