Urzędnicy podają, że 15-letni chłopiec został aresztowany po tym, jak w poniedziałek rano pięć osób zginęło w strzelaninie, do której doszło w domu niedaleko Seattle w stanie Waszyngton.
Dwoje dorosłych i troje młodych nastolatków zginęło w wyniku „zakłóceń spowodowanych ostrzałem” w domu w Fall City, na wschód od Seattle, powiedział na konferencji prasowej Mike Mellis, zastępca biura szeryfa hrabstwa King.
We wtorek sędzia orzekł, że 15-letni podejrzany – którego nazwiska media nie mogą ujawnić – nie może mieć kontaktu z ocalałą ofiarą zdarzenia, nastolatkiem.
Biuro szeryfa nie ujawniło jeszcze nazwisk ofiar strzelaniny.
Jednak kilka amerykańskich mediów doniosło, że zginęli rodzice Mark i Sarah Humistonowie oraz trójka ich dzieci.
Rzecznik szpitala powiedział Associated Press, że ranna ofiara, 11-letnia dziewczynka, była we wtorek w „zadowalającym stanie” w Harborview Medical Center w Seattle.
Mellis powiedział, że policjanci z całej okolicy odpowiedzieli na wezwania pod numer 911 w sprawie strzelaniny i po przybyciu na miejsce zastali „chaotyczną scenę” w domu, w którym sąsiad udzielał pomocy medycznej jednej z nastoletnich ofiar.
Wkrótce potem policja aresztowała „młodego mężczyznę” – dodał Mellis.
„Nie doszło do znaczącej konfrontacji z zatrzymanym młodym mężczyzną” – powiedział Mellis. „Co się stało, to się wydarzyło. To się stało.”
We wtorek przed sądem oświadczyli, że 15-latek nie miał przeszłości kryminalnej. Władze mają czas do czwartku na przedstawienie zarzutów nastolatkowi.