Donald Trump nasilił swoje osobiste obelgi pod adresem Kamali Harris podczas środowego wieczornego wiecu w Gruzji, gdy spotyka się z rosnącą kontrolą w związku z doniesieniami o jego pochwała Hitlera I rzekome molestowanie seksualne.
„Ta kobieta jest szalona” – powiedział były prezydent podczas wydarzenia na przedmieściach Atlanty w Duluth, zorganizowanego przez Turning Point USA, organizację skrajnie prawicowa grupa młodzieżowa. Powiedział, że wyborcy powinni przeciwstawić się wiceprezydent i powiedzieć jej: „Jesteś najgorsza na świecie. Nigdy nie było kogoś takiego jak ty. Nie da się złożyć dwóch zdań. Świat się z nas śmieje przez Was.” Powiedział też, że w swoim niedawnym wywiadzie dla CBS „udzieliła odpowiedzi pochodzącej z wariata”, dodał później: „Ona nie jest mądrą osobą. To osoba o niskim IQ.
Wiec, niecałe dwa tygodnie przed dniem wyborów, nastąpił po „Guardianie”. opublikował wywiad z byłą modelką która oskarżyła Trumpa o obmacywanie jej w Trump Tower w 1993 r. po tym, jak przedstawił ich notoryczny sprawca przemocy seksualnej Jeffrey Epstein, czemu kampania Trumpa zaprzeczyła. Stacey Williams stwierdziła, że miała wrażenie, że niechciane dotknięcie było częścią „pokrętnej gry” między dwoma mężczyznami i że wyglądało na to, że Epstein i Trump byli „naprawdę, naprawdę dobrymi przyjaciółmi i spędzili razem dużo czasu”.
Relacja Williamsa ponownie zwróciła uwagę na około dwa tuziny kobiet, które w trakcie jego kariery oskarżały Trumpa o molestowanie seksualne. Harris, prowadząca kampanię z byłą republikańską kongresmenką Liz Cheney, która starała się zachęcać do tego republikańskie kobiety wspierać Demokratę.
Rajd w Gruzji nastąpił także po wiecu Harrisa przemówienie niespodzianka w środę w Waszyngtonie, kiedy potępiła byłego prezydenta jako „faszystę”, który chce „niekontrolowanej władzy”. John Kelly, były szef sztabu Trumpa i emerytowany generał piechoty morskiej, powiedział „New York Timesowi”. w tym tygodniu, że według niego Trump spełnia definicję „faszysty” i jest „z pewnością autorytarny”. Powiedział także, że Trump wielokrotnie komentował: „Hitler też zrobił kilka dobrych rzeczy”.
po promocji w newsletterze
W charakterystycznie chaotyczna mowa– kontynuował Trump meandry skojarzenia z Google („Google traktuje nas znacznie lepiej. Czy zauważasz to? Co się stało z Google?”); McDonald’s („McDonald’s był jedną z najczęściej oglądanych rzeczy, jakie kiedykolwiek miał (Google)”); Emmanuel Macron („Zatrzymałem wojny z Francją”); Richard Nixon („To nie było dobrze, kiedy dowiedzieli się, że nagrywał każdą rozmowę”); i nazwisko wiceprezydenta („Nie możesz nazywać jej „Harris”, bo nikt nie wie, o kim do cholery mówisz”).
Powtarzał, że zagroził pozwaniem 60 minut CBS fałszywe twierdzenia że stacja zmanipulowała wywiad Harrisa po tym, jak Trump wycofał się z planowanego wywiadu z programem. Około godzinę później w swoim przemówieniu powtórzył tę groźbę.
Robert F. Kennedy Jr, były niezależny kandydat na prezydenta, również demonstrował Trumpa w Gruzji, powołanie Kelly „znanym kłamcą”. Trump nie zwrócił się do Kelly na wiecu, ale w Truth Social nazwał swojego byłego szefa sztabu „NISKIM ŻYCIEM” i „totalnym degeneratem”.
W środę w „skoncentrowanym na wierze” ratuszu w Zebulon w Gruzji Trump pochwalił Viktora Orbána, węgierskiego prezydenta premier nacjonalista kto był skazany za podważanie instytucje demokratyczne oraz dostosowując się do Moskwy i Pekinu.
Zapytany o swoją wiarę Trump odpowiedział: „Kiedy wierzysz w Boga, masz dużą przewagę nad ludźmi, którzy jej nie mają”. Poszedł dalej fałszywie sugerują, że przeżył więcej śledztw niż osławiony gangster Al Capone.