Swoją premierę miała nowa designerska kawiarnia przy ul Lotnisko Heathrowoferując „wyjątkową” kuchnię i możliwość zapoznania się z najnowszymi akcesoriami Louis Vuitton.

Niezależnie od tego, czy odlatujesz wakacjeodwiedzasz bliskich czy wyruszasz w podróż służbową, zaplanowanie czasu przylotu na lotnisko jest niezwykle istotne.

Jeśli znajdziesz trochę czasu przed lotem, jest to dobry moment, aby zrobić zakupy w ostatniej chwili lub zjeść posiłek w jednej z wielu dostępnych restauracji i barów.

Dla tych, którzy szukają bardziej luksusowych wrażeń z dala od zgiełku, Louis Vuitton zaprezentował Le Cafe Cyril Lignac. Kawiarnia, zlokalizowana w centrum Terminalu 2 na lotnisku Heathrow, obsługuje podróżnych przez cały dzień, oferując zarówno obsługę przy ladzie, jak i miejsca do siedzenia przy stolikach.

Idealna na szybką przekąskę, gorące danie, ciasto lub kawę, Louis Vuitton odkrywa: „Ta kameralna kawiarnia sąsiaduje z nowym sklepem Louis Vuitton, wyróżniającym się wyjątkową, aerodynamiczną fasadą zaprojektowaną we współpracy ze znanym architektem Markiem Fornesem”.

Żywy wystrój kawiarni, z krzesłami w jaskrawych kolorach, wiszącymi rzeźbami ptaków i efektownymi dziełami sztuki, odróżnia ją od typowej restauracji na lotnisku.

W menu znajduje się szeroki wybór wypieków, w tym „pain au chocolat” za 9 funtów, gianduja lub brioche z truskawkami i klasyczny rogalik za 7,50 funtów. Klienci mogą także delektować się różnymi przekąskami i sałatkami.

Gorące napoje prezentowane są w filiżankach i spodkach marki Louis Vuitton, a luksusowa etykieta jest nawet widoczna na piance kawowej i ciastkach. Wśród propozycji kulinarnych znajduje się bułka z homarem za 30 funtów, jajka królewskie za 22 funty, francuski croque-monsieur z truflami za 28 funtów, tosty z awokado i jajka w cenie 18 funtów, sałatka z kraba i awokado za 32 funty oraz kurczak Caesar sałatka kosztuje 22 funty.

Rzut oka na wnętrze kawiarni udostępnił popularny podróżniczy profil w mediach społecznościowych First Class Jerk, który opisuje siebie jako „nieprzepraszający głos wymagającego podróżnika”. Komentując debiut kawiarni, zauważyli: „Choć sama współpraca jest interesująca, to tym, co wyróżnia się tutaj, jest kolejny luksusowy dom mody rozszerzający się o przestrzeń podróżniczą i hotelarską.

„LV (Louis Vuitton) podejmuje wspólne wysiłki, aby dotrzeć do klientów w nowych miejscach… poszerzając ofertę marki, aby dotrzeć do podróżnych. Czy przed lotem usiadłbyś w kawiarni LV?”

Post wywołał lawinę komentarzy, a jeden z użytkowników zapytał: „Jak myślisz, jak smakuje awokado Louis Vuitton?” Inny stwierdził: „Właśnie tam byłem”, a trzeci określił tę premierę jako „świetny pomysł”.

Source link