A rosyjski miasto na pograniczu kurskim stało się celem dronów w nocy, rosyjski Władze podały, że w mediach społecznościowych pojawił się klip pokazujący płonący duży obszar na zewnątrz budynku mieszkalnego.
Gubernator obwodu Aleksiej Smirnow ogłosił w Telegramie, że wybuchł pożar po ataku drona w dzielnicy mieszkalnej Żeleznogorska w obwodzie kurskim we wtorek późnym wieczorem. Nowy głos Ukrainy raporty.
Smirnow twierdził, że zestrzelono pięć dronów, zgłaszając niewielki pożar suchej trawy i dachu budynku administracyjnego w mieście, które znajduje się zaledwie około 56 mil od granicy z Ukrainazgodnie z gniazdem.
Według doniesień ogień uszkodził także plac zabaw i kilka samochodów. Na nagraniu wideo udostępnionym w mediach społecznościowych widać miejsce strajku i wciąż trwające pożary.
Ukraina Według doniesień, już w marcu zaatakowali drony skład paliwa w mieście.
Ukraina w sierpniu rozpoczął niespodziewany atak na Kursk z zamiarem odwrócenia wojsk rosyjskich od wschodu Ukraina.
Wołodymyr ZełenskiJak dotąd siły zbrojne zajęły około 250 kilometrów kwadratowych terytorium, ale Rosjabombardowanie wschodnich regionów trwa.
We wtorek przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, bliski sojusznik Putina, powiedział, że atak drona uszkodził uniwersytet sił specjalnych, który odwiedził prezydent Rosji zaledwie dwa miesiące temu, w Czeczenii na Północnym Kaukazie.
Gdyby dokonały tego siły Kijowa, byłby to pierwszy taki atak na region od tamtej pory Putininwazja na Ukraina rozpoczęło się w lutym 2022 r.
„Dziś o 6:30 rano w wyniku bezzałogowego ataku powietrznego w Gudermes zapalił się dach pustego budynku na terenie Uniwersytetu Rosyjskich Sił Specjalnych” – napisał Kadyrow w Telegramie.
Gudermes to miasto nad rzeką Sunzha, około 36 km na wschód od stolicy Groznego.
Kadyrow powiedział, że nikt nie zginął ani nie został ranny, a pożar został ugaszony i dodał, że nie spowodował on żadnych zakłóceń na uczelni.
Czeczeński dyktator powiedział, że policja prowadzi dochodzenie w sprawie ataku, ale nie powiedział, czy tak myśli Ukraina był odpowiedzialny. Kijów na razie nie skomentował tej sprawy.
Anton Geraszczenko, były wiceminister ds ukraiński Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i obecny doradca w tym departamencie, udostępnił zdjęcia w serwisie X, które miały przedstawiać następstwa strajku.