Nowy Jork matka i dwójka jej dzieci, w tym niemowlę, spotkała tragiczny koniec po tym, jak zeskoczyła Wodospad Niagara– ujawniła policja. W poniedziałkowy wieczór widziano 33-letniego Chaianti Meansa, który przypadkowo przeskoczył barierkę na wyspie Luna Island, co doprowadziło do śmiertelnego upadku ze słynnego punktu widokowego o wysokości 200 stóp.

Syracuse.com poinformowało, że zespoły poszukiwawcze nadal próbują odzyskać ich szczątki.Policja stanu Nowy Jork odpowiedział około 21:00, a detektywi określili upadek jako „zamierzony”.

„Okoliczności są nadal badane” – dodali policjanci stanowi. Według doniesień Means mieszkała nad wodospadem Niagara ze swoimi dziećmi, Mecca Means w wieku 5 miesięcy i Romanem Rossmanem w wieku 9 lat Lustro USA.

W podobnym rozdzierającym serce zdarzeniu, które miało miejsce w lutym 2023 r., w podobny sposób zginęła matka ze stanu Illinois, chociaż jej syn przeżył, gdy oboje skoczyli z 30-metrowej przepaści na lodowate krawędzie wąwozu wodospadu Niagara.

Policja stanowa podaje, że 34-letnia kobieta, której tożsamość nie została ujawniona, wspięła się na barierkę na Goat Island w Parku Stanowym Niagara 12 lutego około godziny 12:30, po czym celowo skoczyła. Jej ciało znaleziono w pobliżu jaskini wiatrów po amerykańskiej stronie wodospadów, które rozciągają się na granicy z Kanadą.

Kobieta zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń, a jej pięcioletni syn został uratowany i przewieziony do szpitala dziecięcego w Buffalo z urazem głowy. Mimo operacji następnego dnia jego stan był krytyczny.

Według zdjęć, chwilę po zdarzeniu dziecko wydawało się być przytomne i zostało umieszczone w karetce DailyMail. Po przewiezieniu do ciężarówki w celu stabilizacji, wkrótce umieszczono go na pokładzie śmigłowca i wysłano po natychmiastową pomoc medyczną. kpt.

Chris Rola z policji ds. parków stanu Nowy Jork oświadczył podczas śledztwa, że ​​według nich incydent nie był wypadkiem, ale makabryczną próbą samobójczą. Ratownicy mogli z łatwością zejść na dół po tym, jak oboje wpadli do wąwozu w pobliżu windy Cave of the Winds.

Strażakom z wodospadu Niagara udało się wspiąć po lodzie z dna wąwozu do miejsca lądowania matki i syna. Helikopter zabrał chłopca do szpitala dziecięcego Oishei, po tym jak udało się go przetransportować do windy i na parking na wyspie.

Na dramatycznym nagraniu widać, jak dziecko leży na noszach na pokładzie czekającego helikoptera. Jej ciało wywieziono samolotem z wąwozu po tym, jak na miejscu stwierdzono śmierć kobiety.

„Wodospad Niagara to trudne miejsce do prowadzenia akcji ratowniczej” – powiedziała Rola podczas konferencji prasowej. Chłopiec „był na tyle stabilny, że udało się go wynieść i zabrać windą do oczekującej karetki. Niestety samica nie przeżyła i została odzyskana przez jednostkę lotniczą policji stanu Nowy Jork i jest zabierana przez zespół ratownictwa medycznego. Róg hrabstwa Niagara.

Jeżeli zmagasz się z trudnościami i potrzebujesz porozmawiać, Samarytanie prowadzą bezpłatną infolinię czynną całą dobę pod numerem 116 123.

Alternatywnie możesz wysłać e-mail jo@samaritans.org lub odwiedź ich witrynę, aby znaleźć lokalny oddział.

Source link