Wiceprezydent Kamala Harris i były prezydent Trump wymienili się szorstki lżenie we wtorek w Filadelfii przez ponad 90 minut, spotykając się twarzą w twarz po raz pierwszy w historii debata w Narodowym Centrum Konstytucji.
Forum odbyło się w krytycznym momencie — 56 dni przed wyborami 5 listopada, które według sondaży są praktycznie remisowe. Wyborcy w niektórych hrabstwach Pensylwanii, najbardziej bogatym w delegatów stanie wahadłowym, rozpoczną głosowanie w przyszłym tygodniu zgodnie z zasadami wczesnego głosowania, a inne stany pójdą w ich ślady w kolejnych dniach. Jak dotąd nie uzgodniono żadnych innych debat, choć to może się zmienić.
Oto kilka wniosków:
Trump, Trump i jeszcze raz Trump
Ta debata dotyczyła Trumpa. Jego kłamstw, jego temperamentu. Jego procesów karnych. Jego odmowy, po raz kolejny, przyznania się do przegranej w wyborach w 2020 r. lub uznania swojej roli w podżeganiu do powstania 6 stycznia. Jego zapalczywego języka na temat imigrantów. Jego osobowości, która dominuje w amerykańskiej polityce od ponad ośmiu lat.
Na niemal każdym kroku Harris i Trump rozmawiali o tym, czy Trump mówi prawdę — składał fałszywe oświadczenia o legalności aborcji w niektórych stanach po urodzeniu i o tym, że legalni imigranci z Haiti jedzą zwierzęta domowe, wśród wielu innych — lub czy nadaje się na urząd. Skupienie się na Trumpie często przyćmiewało trudne pytania zadawane Harris, która zmieniała zdanie w kwestiach takich jak szczelinowanie i likwidacja prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych.
Zwykle wybory są referendum w sprawie partii sprawującej władzę. Jednak Demokraci próbowali dokonać czegoś niezwykłego w polityce, organizując zamiast tego referendum w sprawie Trumpa, Republikanina. Niezdolność prezydenta Bidena do wszczęcia sprawy przeciwko Trumpowi w czerwcowej debacie była jednym z głównych powodów, dla których Demokraci naciskali na niego, aby wycofał się z wyścigu w lipcu.
Sondaże pokazują niepokój o gospodarkę i obawy o kierunek rozwoju kraju, co normalnie oznaczałoby zagładę partii w Białym Domu. Demokraci uważają, że głosy przeciwko Trumpowi są wystarczająco duże, aby wygrać zacięte wybory, pomimo tych obaw.
Trump w dużej mierze wpasował się w strategię Demokratów, ponieważ tak bardzo pragnie być w centrum uwagi. Więc nawet pytania o Harris i niepowodzenia administracji Bidena zakończyły się obroną własnych osiągnięć przez Trumpa.
Wprowadzenie Harrisa nie będzie transmitowane w telewizji
Wyborcy nie znają Harris dobrze. Prawie trzech na dziesięciu stwierdziło, że muszą wiedzieć o niej więcej, w porównaniu z jednym na dziesięciu, który stwierdził, że musi wiedzieć więcej o Trumpie, zgodnie z sondażem New York Times/Siena opublikowanym w weekend.
Skupiając się tak bardzo na Trumpie, Harris mogła poświęcić okazję. Widzowie wcześnie usłyszeli, że wychowała się w domu klasy średniej. Ale dopiero w końcowych przemówieniach, gdy wielu wyborców mogło drzemać, opowiedziała o swojej historii jako prokuratora w Kalifornii.
Omówiła niektóre ze swoich pomysłów politycznych, w tym plan ekonomiczny, który oferowałby pieniądze kupującym dom po raz pierwszy. Jednak jej wizja, w stopniu, w jakim ją wyraziła, krążyła wokół „odwrócenia strony” od Trumpa i zakończenia podziałów ery Trumpa.
Trump apeluje do bazy
Trump ma szansę poszerzyć swoją bazę wyborczą, biorąc pod uwagę powszechne niezadowolenie z inflacji i, w mniejszym stopniu, imigracjaZamiast tego jednak postanowił przemówić do swoich zagorzałych zwolenników, powtarzając język, którego często używa na wiecach.
Sondaże sugerują, że Trump prowadzi w kwestii imigracji. Ale mógł zrazić niektórych wyborców przesadna retorykaprzerywając dyskusję o gospodarce, innym temacie, za który mógłby zdobyć punkty, aby to zrobić. „Wkraczają gwałtownie”, powiedział o imigrantach. „Niszczą nasz kraj. Są niebezpieczni, są na najwyższym poziomie przestępczości i musimy ich stamtąd wyrzucić”.
Fałszywie powiedział, że wszyscy w kraju tego chcą poronienie pozostawić stanom, mimo że sondaże pokazują, że większość Amerykanów chciała zachować prawo do aborcji. Aby poprzeć swoje zaprzeczenie, że chwalił białych nacjonalistów, którzy szturmowali Charlottesville w Wirginii w 2017 r., nazywając ich „bardzo dobrymi ludźmi”, przytoczył przyjazne osobowości Fox News.
„Ta historia została, jak można by powiedzieć, obalona” – powiedział Trump. „Laura Ingraham, Sean, Hannity, Jesse, wszyscy ci ludzie, oni to opisali”.
Aby odeprzeć twierdzenie Harrisa, że światowi przywódcy się z niego śmieją, przytoczył przykład Viktora Orbana, skrajnie prawicowego przywódcy Węgier, który został adoptowany przez ruch Make America Great Again.
„Nazywają go 'silnym człowiekiem’, ponieważ jest twardą osobą” – powiedział Trump. „Powiedział: 'Dlaczego cały świat się wali?’ Trzy lata temu tak nie było. Dlaczego się wali? Powiedział: ponieważ potrzebujecie Trumpa z powrotem jako prezydenta”.
Harris prowokuje Trumpa
Harris wyraźnie próbowała podrażnić Trumpa i to zadziałało. Przez większość nocy się krzywił. Ona się uśmiechała. Nie chciał na nią patrzeć.
Harris wysunęła obelgi, o których wiedziała, że wywołają reakcję Trumpa. Zaprosiła widzów na jeden z jego wieców, a następnie wyśmiała go za to, że wdał się w dziwne tematy i teorie spiskowe, oskarżając go o ignorowanie potrzeb przeciętnych ludzi. Ale najbardziej zdenerwowało go, gdy powiedziała, że ludzie wychodzą z wieców wcześniej z nudów.
„Ludzie nie opuszczają moich wieców. Mamy największe wiece, najbardziej niesamowite wiece w historii polityki” – odpowiedział. „To dlatego, że ludzie chcą odzyskać swój kraj”.
Następnie powtórzył fałszywą informację o przesiedlonych imigrantach z Haiti, którzy kradli ludziom zwierzęta domowe, aby je zjadać.
Wymiana zdań miała miejsce podczas pytania, które mogło być zwycięstwem Trumpa. Dotyczyło ono roli Harris w powstrzymaniu migracji, czegoś, co on i inni Republikanie wielokrotnie krytykowali. Ale Trump ledwo znalazł czas, aby skrytykować jej osiągnięcia.
To była inna debata niż Biden-Trump
Debata czerwcowa między Trumpem a Bidenem zmieniła bieg historii. Biden wydawał się zdezorientowany, co skłoniło Demokratów do wezwania go do wycofania się z wyścigu.
Ten raczej nie będzie miał takiego samego wpływu. Trump dostał kilka strzałów do Harrisa w związku z gospodarką, nieudanym wycofaniem się z Afganistanu i imigracją, nawet jeśli uniknął kilku pytań, złożył wiele fałszywych oświadczeń i zmarnował kilka okazji.
Harris oskarżyła Trumpa o podziw dla dyktatorów, jego obietnicę zawieszenia Konstytucji, jego skłonność do siania podziałów i jego karalność.
Według sondaży wynik jest praktycznie remisowy i prawdopodobnie utrzyma się do dnia wyborów.