Reuters Prezydent USA Donald Trump rozmawia z premierem Kanady Justinem Trudeau podczas sesji plenarnej Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na szczycie NATO w Watford w Wielkiej Brytanii, 4 grudnia 2019 r.Reutera

Trump i Trudeau w 2019 r

Niewiele krajów jest ze sobą tak blisko powiązanych jak Stany Zjednoczone i Kanada. Łączy ich najdłuższa na świecie granica lądowa i stosunki handlowe warte ponad bilion dolarów.

Premier Kanady Justin Trudeau od razu pogratulował prezydentowi-elektowi Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach.

Nie ma jednak wątpliwości, że ich relacje były trudne, a na horyzoncie pojawiły się wyzwania.

Oto, jak zwycięstwo Trumpa może wpłynąć na północnego sąsiada Ameryki.

Osobiste powiązania Ottawy i DC

W środę rano kanadyjscy przywódcy polityczni ostrożnie wychwalali zwycięstwo Trumpa.

Trudeau pogratulował „Donaldowi” zdecydowanego zwycięstwa, mówiąc, że nie może się doczekać współpracy z nim.

„Świat jest w rzeczywistości trudniejszy i bardziej skomplikowany niż cztery lata temu i wiem, że mamy przed sobą mnóstwo pracy” – powiedział.

Trump i Trudeau byli już wcześniej partnerami, co szczególnie skutecznie renegocjowało wraz z Meksykiem USMCA – północnoamerykański pakt handlowy.

Ale oboje przeżywali trudne chwile – Trump nazwał Trudeau „skrajnie lewicowym wariatem” i „dwulicowym”, podczas gdy Trudeau raz zdawał się drwić Trump na spotkaniu przywódców NATO w 2019 r.

Możliwe jest również, że Kanada będzie miała w ogóle nowego premiera i rząd, w sytuacji, gdy Trudeau stanie w obliczu ewentualnych przedterminowych wyborów, podczas gdy jego Partia Liberalna ma słabe wyniki w sondażach.

Może to skomplikować proces tworzenia odnowionych, silnych stosunków z nową administracją Trumpa – przynajmniej na krótką metę – stwierdziła Louise Blais, była kanadyjska dyplomata.

„To nie jest idealna sytuacja, aby znaleźć się obecnie politycznie” – stwierdziła.

Wicepremier Chrystia Freeland powiedziała w środę, że wie, że „wielu Kanadyjczyków czuje się dziś niespokojnych”.

Ale zachwalała „trwałe relacje – powiedziałbym nawet, że przyjaźnie”, jakie łączą kanadyjscy urzędnicy ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami.

„Kanada będzie zamożna, Kanadyjczycy będą bezpieczni, a nasza suwerenna tożsamość będzie bezpieczna, gdy będziemy współpracować z nowo wybraną administracją” – powiedziała.

Kłopoty handlowe

Kanadę i Stany Zjednoczone łączą głęboko powiązane stosunki gospodarcze i handlowe.

Kanada eksportuje 75% swoich towarów i usług do Stanów Zjednoczonych, a obietnica Trumpa dotycząca ogólnych 10% ceł może znacząco wpłynąć na jej gospodarkę.

„Martwię się, jak faktycznie wyglądałaby ogólna taryfa” – powiedział Trevor Tombe, kanadyjski ekonomista z Uniwersytetu w Calgary.

„W tym miejscu szczegóły są naprawdę ważne, a niestety nie mamy szczegółowych informacji na temat tego, jak te taryfy faktycznie miałyby wyglądać”.

W lipcu Kanadyjski Bank Rozwoju Biznesu oszacował, że posunięcie to może odjąć 7 miliardów dolarów od kanadyjskiego PKB w roku, w którym zostanie wdrożone – głównie w wyniku spadku inwestycji przedsiębiorstw – i osłabić dolara kanadyjskiego.

Tombe ostrzegł, że wzrost gospodarczy Kanady już spowalnia i nie jest w stanie amortyzować wstrząsów.

Pod znakiem zapytania stoi także przyszłość USMCA. Trzej partnerzy handlowi podejmą w 2026 roku decyzję o przedłużeniu paktu o kolejne 16 lat.

John Dickerman, doradca ds. polityki Kanadyjskiej Rady Biznesu z siedzibą w USA, powiedział, że aby sprostać temu wyzwaniu, Kanada może oprzeć się na swoich wcześniejszych doświadczeniach w renegocjacji tej trójstronnej umowy sześć lat temu.

Powiedział, że Kanada powinna być konsekwentna w swoim przekazie w tej sprawie, „przypominając Amerykanom, że to porozumienie było dla nich dobre”.

Analitycy twierdzą, że Kanada będzie musiała pójść na pewne ustępstwa, próbując odnaleźć się w nowych stosunkach.

Wśród nich pracuje się nad tym, jak zająć się politykami i tak już niepopularnymi w USA – takimi jak nowy kanadyjski podatek od usług cyfrowych – 3% podatek nałożony na główne zagraniczne firmy świadczące usługi cyfrowe, takie jak Google i Amazon.

„Poprzednia administracja Trumpa przyjęła naprawdę agresywne stanowisko w sprawie podatku od usług cyfrowych” – powiedział Dickerman. „Nie spodziewałbym się, że to się zmieni. Jeśli już, to spodziewam się, że to się trochę wzmocni”.

Wicepremier Freeland odniósł się w środę do niektórych z tych obaw.

Powiedziała, że ​​Kanada, będąc największym rynkiem eksportowym USA, daje temu krajowi „dźwignię” w przyszłych negocjacjach.

„Sprawiedliwy udział” w obronie

Kanada od dawna jest postrzegana jako opieszała wśród sojuszników w zakresie wydatków na NATO i obronę. Oczekuje się, że Trump będzie wywierał największą presję na swojego północnego sąsiada.

Trudeau powiedział, że jego kraj osiągnie minimalny cel sojuszu, jakim jest wydatkowanie 2% PKB na obronę do 2032 r., w porównaniu z obecnymi 1,29%.

W wywiad dla CTV News Kelly Craft, była ambasador USA w Kanadzie za pierwszej administracji Trumpa, stwierdziła, że ​​harmonogram „nie jest wystarczająco dobry”.

„Donald Trump, kiedy mówi, że oczekuje, że ludzie zapłacą sprawiedliwą część, tak się stanie”.

Pani Blais powiedziała, że ​​Kanada musi „wykazać się kreatywnością”, aby przyspieszyć termin, w tym opierając się na bogatych dostawach kluczowych minerałów do celów obronnych.

„Nie mamy dużego pola manewru fiskalnego” – stwierdziła. „Ale jednocześnie myślę, że możemy wykazać się nieco większym zaangażowaniem”.

Plan zabezpieczenia granicy

Groźba Trumpa dotycząca masowych deportacji wzbudziła w Kanadzie pytania o to, co to oznacza dla wspólnej północnej granicy.

Terri Gives, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej, powiedziała, że ​​nawet jeśli groźba nie zostanie wprowadzona w życie, „istnieje problem percepcji”, który może skłonić ludzi do przekraczania granicy z Kanadą.

W 2017 r. tysiące ludzi zaczęło wjeżdżać do Kanady przez Roxham Road – nieoficjalny punkt dostępu na granicy Nowego Jorku i Quebecu – w celu ubiegania się o azyl.

Powody, które kierowały nimi, były różne, ale wielu przytaczało zarówno obawy dotyczące możliwości pozostania w USA za pierwszej prezydentury Trumpa, jak i wiarę, że zostaną mile widziani w Kanadzie.

Od tego czasu Kanada i Stany Zjednoczone załatały lukę w pakcie granicznym, która zezwalała ludziom na przekraczanie nieoficjalnych punktów granicznych, ale Dane z USA sugerują, że ludzie nadal próbują podjąć próbę.

Zapytany o obawy Freeland powiedział, że istnieje plan.

„Chcę zapewnić Kanadyjczyków, że absolutnie uznajemy znaczenie bezpieczeństwa granic i kontroli granicy” – powiedziała.

Rozwiązanie wszelkich potencjalnych problemów będzie wymagało ścisłej współpracy między urzędnikami kanadyjskimi i amerykańskimi. Granica długości 5525 mil (8891 km) jest niebroniona.

„Jak faktycznie egzekwować tę granicę?” powiedziała Julie Young, kanadyjska kierownik ds. badań nad krytycznymi badaniami nad granicami i adiunkt na Uniwersytecie Lethbridge.

Baner z napisem „Więcej o WYBORACH W USA 2024” ze zdjęciami Harrisa i Trumpa

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj