Zdarza się to w przypadku każdej drużyny, ale niektórzy gracze pójdą dalej i zrobią dla siebie dobrą karierę, choć niekoniecznie dostali szansę lub nie wykorzystali swojego potencjału w swojej byłej drużynie.
Chicago Blackhawks byli zauważalnie obecni w tym aspekcie gry w ciągu ostatnich kilku lat. Nie rezygnując z byłego, ósmego w klasyfikacji generalnej Adama Boqvista, Blackhawks wykorzystali go w ramach umowy mającej na celu przejęcie Setha Jonesa. Patrząc na to teraz, warto było go dodać.
Wydawało się, że po wymianie Boqvist zmierzał ku dobrym wynikom w NHL z Columbus Blue Jackets, ale potem przepuściła go szansa i w obronie zrobiło się ciasno. Blue Jackets niedawno odeszli od niego poza sezonem i 24-latek znalazł się w drużynie Florida Panthers.
Mistrzowie Pucharu Stanleya musieli przebudować swoją obronę i byli znani z przyjmowania zawodników, z którymi wiele innych drużyn może nie chcieć ryzykować. Zaowocowało to w ostatnich latach sukcesami, przełamaniami i okresami odbicia między graczami takimi jak Gustav Forsling, Oliver Ekman-Larsson i inni. Boqvist znalazł się w doskonałej sytuacji, aby w końcu nawiązać kontakt z organizacją, która mogła mu pomóc to osiągnąć.
Boqvist jest znany bardziej z talentu ofensywnego niż defensywnego, dlatego przez całą karierę miał zapewniony czas na grę w przewadze. Po przybyciu na Florydę i stworzeniu zespołu pojawiła się niesamowita szansa. Brandon Montour i Ekman-Larsson podpisali kontrakty gdzie indziej, a Boqvist wsunął się na czołową pozycję.
Po tym, jak w wyniku gry w przewadze z udziałem elitarnych graczy nie doszło do żadnego przewinienia, nie tylko został usunięty z boiska, ale został usunięty bezpośrednio ze składu i nie grał od 26 października.
Powiązane: Taylor Hall podobno chce pozostać w Blackhawks
Boqvist rozegrał zaledwie dziewięć z 13 meczów, jakie Panthers rozegrali w tym sezonie. Ma dwie asysty i notuje średnio zaledwie 11:34 czasu na lodzie, na co składa się 10 strzałów, pięć bloków i dwa trafienia. Najwięcej meczów, jakie młody obrońca rozegrał w sezonie, to 52, a jego średnia nigdy nie przekraczała 19 minut na mecz w sezonie.
Wydaje się, że Panthers radzą sobie dobrze, gdy nie ma go w składzie, więc prawdopodobnie najlepsza ostatnia szansa, jaką miał zobaczyć w NHL, minęła go.
Odwiedzać Hockey News Chicago Blackhawks witryna zespołu, na której możesz być na bieżąco najnowsze wiadomości, dzień gry zasięg, funkcje odtwarzaczai nie tylko.
Najnowsze wiadomości Blackhawks
Trener Blackhawks Luke Richardson nie jest na dobrej pozycji