INGLEWOOD, Kalifornia — Pożegnanie Paweł George była jedna rzecz.
The Los Angeles Clippers na początku lipca podjął twardą decyzję w negocjacjach z 34-latkiem, który chciał uzyskać od niego czteroletnią umowę o maksymalnej wartości 212 milionów dolarów Filadelfia 76ers Zamiast. Perspektywa zapłacenia mu prawie 60 milionów dolarów w wieku 37 lat – szczególnie biorąc pod uwagę jego historię zdrowia podczas pięciu lat spędzonych w Los Angeles – była koszmarnym scenariuszem, którego Clippers chcieli uniknąć.
To samo dotyczy klauzuli o zakazie handlu, której chciał George, ale której odmówiono. Dodaj do tego element planowania długoterminowego – maksymalna czteroletnia umowa dla George’a trwałaby o rok dłużej Kawhiego Leonardaumowę, jednocześnie zbyt głęboko ograniczając cenną przestrzeń w zakresie górnego limitu wynagrodzeń, którą lepiej byłoby wykorzystać w przypadku młodszych supergwiazd, które mogłyby stać się dostępne – i zaczynasz rozumieć, dlaczego dziewięciokrotny All-Star wystąpił w koszulce Sixers mecz zjazdowy w Intuit Dome w środę wieczorem.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Fani Clippers w zamian wygwizdują Paula George’a; Gwiazda 76ers nie ma „złej woli”
Nawet jeśli era pod wodzą Leonarda nigdy się nie zakończy – a dotychczasowe osiągnięcia mówią same za siebie w tym momencie – Clippers zabezpieczyli swoją zdolność do ponownego odniesienia wielkich sukcesów latem 2027 roku. A dzięki zespołom takim jak Dolary i Sixers, którzy poszli na całość w realizacji swoich problematycznych trzygwiazdkowych planów, które w tej chwili żałośnie ponoszą porażkę, można wysunąć argument, że wizja Clippers się opłaci.
Choćby na jedną noc, nie wyglądało na to, że Clippers potrzebowali George’a w zwycięstwie 110-98. Norm Powell, obrońca, który zastąpił George’a w wyjściowym składzie i który uznał jego odejście „dodawanie przez odejmowanie” w okresie przygotowawczym zdobył 26 punktów (w tym sześć trójek) i sześć asyst, pokonując swojego byłego kolegę z drużyny (George miał 18 punktów i siedem zbiórek).
Nowicjusz, którego nie byłoby tutaj, gdyby George został, Derrick Jones Jr., był jednym z wielu produktywnych graczy, którzy odegrali kluczową rolę, gdy jedyna dostępna gwiazda Clippers, James Harden, miała wolny wieczór (5 z 15 strzałów, sześć strat; 18 punktów i sześć asyst).
Historia największych graczy w historii NBA. Na 100 fascynujących profilach czołowi pisarze zajmujący się koszykówką uzasadniają swój wybór, odkrywając przy tym historię NBA.
Historia najlepszych zagrań w historii NBA.
Clippers poprawili swój bilans do 4-4, co nie jest zbyt kiepskim wynikiem, biorąc pod uwagę, że Leonard (prawe kolano) jeszcze nie zagrał w tym sezonie. Sixers – którzy byli bez Joela Embiida (lewe kolano) przez cały sezon, a George we wszystkich meczach z wyjątkiem dwóch (lewe kolano) i teraz musi się martwić Tyresa Maxeya po tym, jak doznał kontuzji ścięgna podkolanowego w meczu z Clippers — widziałem ich sytuacja pod presją było jeszcze gorzej, gdy spadli do 1-6.
Ale jeśli chodzi o sagę George’a, była to najważniejsza historia NBA latem i które z pewnością będzie omawiane i ponownie rozstrzygane w nadchodzących latach, pytanie, które w tym sezonie wprawiło w zakłopotanie tak wielu dyrektorów front-office i skautów rywalizujących ze sobą pracowników, jest następujące: dlaczego Clippers byli gotowi pożegnać się z George’em, nie wnosząc nic do sprawy? powrót?
Jak SportowiecAnthony’ego Slatera ostatnio szczegółoweWarriors pozostają sfrustrowani i zdezorientowani pogonią za Georgem (i Laurim Markkanenem z Utah) poza sezonem, która zakończyła się fiaskiem. Wszyscy, począwszy od właściciela Golden State, Joe Lacoba, wypowiadali się w tej sprawie, a Steph Curry, Draymond Green, trener Steve Kerr i dyrektor generalny Mike Dunleavy Jr. podzielili się swoimi poglądami na temat niepowodzenia w zakresie podpisania transakcji i handlu.
W NBA istnieje stare i nieaktualne powiedzenie, że nie pozwala się gwiazdom odejść bez powodu, ale Clippers – jak widziało to wielu graczy w lidze – postąpili wbrew temu przekonaniu, przekazując swoją jedyną realną szansę na odzyskanie aktywów dla George’a z Warriors.
Ale tak jak Clippers nie żałują decyzji, które doprowadziły do odejścia George’a do Filadelfii, tak źródła zespołu nieugięcie bronią Złoty Stan decyzja również. Rozumowanie ma wszystko wspólnego z elastycznością finansową, którą cenili bardziej niż to, co mieli do zaoferowania Warriors. Choć może to zabrzmieć dziwnie, twierdziliby, że są chwile, kiedy nic nie jest lepsze od czegoś.
Gdyby Clippers zgodzili się zawrzeć transakcję, przy czym najbardziej prawdopodobnym scenariuszem byłoby wysłanie do Golden State Andrzeja Wigginsa, Chrisa Paula, Mojżesz Moody i wybór w pierwszej rundzie w zamian za George’a, wówczas źródła zespołu podają, że związane z tym kary podatkowe za drugi fartuch od luksusu spowodowały, że całkowity koszt wyniósłby około 110 milionów dolarów. Clippers byli poważnie zainteresowani Warriors w czwartym roku ich ataku Jonathana Kumingę i prawdopodobnie zawarłby transakcję, gdyby został wybrany wraz z wyborem w pierwszej rundzie draftu, ale źródła drużynowe podają, że nigdy nie był tak naprawdę dostępny.
Źródła drużynowe podają, że obie drużyny omawiały scenariusze obejmujące Kumingę, ale później Warriors ściągnęli go ze stołu. Biorąc pod uwagę, że był jedynym młodym potencjalnym zawodnikiem Warriors, którego Clippers naprawdę postrzegali jako potencjalną gwiazdę, był to prawdziwy czynnik X w tym wszystkim. Nawet Brandin Podziemskidrugoroczny obrońca, który znajdował się na liście życzeń Clippers, był niedostępny. Zamiast więc brać to, co oferowało Golden State i musieć borykać się z piekłem drugiej ligi, jakie się z tym wiązało, Clippers postanowili skupić się na wybranych przez siebie graczach gdzie indziej.
Jeśli jakimś cudem jeszcze nie słyszałeś, kary podatkowe z drugiej strony od luksusu, które nakładane są, gdy zarobki zespołu przekraczają 189 milionów dolarów, są zmorą życia każdego miliardera. Nawet właściciele tacy jak Steve Ballmer z Clippers, były dyrektor generalny Microsoftu, którego majątek wynoszący 123 miliardy dolarów czyni go najbogatszym właścicielem w sporcie, są teraz zmuszeni obawiać się konsekwencji, jakie niesie ze sobą wydawanie pieniędzy na szczyt.
Zamrożone typy draftu. Ograniczenie w zakresie dokonywania transakcji, w których sumowane są pensje wielu graczy. Żadnych wyjątków na średnim poziomie, podpisywania i transakcji ani możliwości wysyłania gotówki w transakcjach. Graczy za minimalną pensję jest mnóstwo.
Czek in blanco już nie wystarczy.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
W jaki sposób dyrektorzy i dyrektorzy NBA próbują budować zespoły i rywalizować w erze parytetu?
Lista konsekwencji rujnujących skład zespołu jest długa i być może nawet nudna dla zwykłych fanów, ale prawda jest taka, że dyrektorzy front-office, których zespoły znajdują się w tak niepożądanym stanie finansowym, są jak majsterkowicze z pustym pasem narzędzi. Wśród wszystkich stron zaangażowanych w odejście George’a Clippers opinie na temat efektu drugiej fartucha są podzielone.
Z jednej strony Clippers zaoferowali George’owi trzyletni kontrakt wart 150 milionów dolarów, który przez cały okres obowiązywania kontraktu stawiałby ich na drugim miejscu. Zaproponowali nawet czteroletnią umowę za kwotę mniejszą niż maksymalna, co dodatkowo potwierdza tę tezę. W pewnym stopniu, całkiem wyraźnie, byli gotowi zająć się życiem na drugim planie.
Z drugiej strony Clippers wykazali duże zaangażowanie w unikanie drugiego fartucha we wszystkich scenariuszach, które nie dotyczyły ani elitarnych zawodników, ani młodych zawodników z potencjałem na bycie elitarnymi (George czy Kuminga). Na tym froncie istnieje szara strefa, ale głupio jest udawać, że ona nie wchodziła w grę.
Patrzenie na porażkę George’a w środowym meczu ze swoim starym zespołem oznaczało zastanawianie się, czy może Clippers mimo wszystko nie podjęli właściwej decyzji. Nadal jest elitarnym graczem w tej lidze, typem dwukierunkowego talentu, który doskonale pasowałby do każdego legalnego pretendenta do tytułu.
Ale Clippers nie są tacy, nie biorąc pod uwagę wątły status Leonarda i zaawansowany wiek Hardena. Podobnie nie jest w przypadku Sixers, których głównym bohaterem jest Embiid niemal ciągłe problemy zdrowotne postaw go obok Leonarda, jeśli chodzi o skalkulowane ryzyko.
George chciał zmaksymalizować swoje pieniądze i właśnie to zrobił. Clippers chcieli chronić swoją przyszłość i też to zrobili. To, czy przyniesie to korzyści obu stronom, zależy od obserwatora, ale ostatecznie może to być takie proste.
(Zdjęcia: Tim Heitman, Barry Gossage / NBAE via Getty Images. Ilustracja: Dan Goldfarb / Sportowiec)