W całym kraju wybory w USA były przede wszystkim historią słabych wyników Demokratów, a nie ogromnych zysków Republikanów w porównaniu z 2020 r. – ale w wahadłowych stanach, które ostatecznie wyłoniły zwycięzcę, sytuacja była odwrotna, a zyski Trumpa znacznie przewyższały straty Harrisa.
W całych Stanach Zjednoczonych Demokraci stracili ogółem więcej głosów w porównaniu z 2020 r., niż zyskali Republikanie: Harris zdobył o 1,4 mln głosów mniej niż jej poprzednik Demokratów, Joe Biden, podczas gdy Trump zdobył o 1,1 mln więcej głosów niż w poprzednich wyborach.
Liczby obliczono, biorąc pod uwagę wyłącznie hrabstwa, w których 100% swoich okręgów zgłosiło głosy i co najmniej 95% szacunkowych kart do głosowania, oraz porównując głosy w tych obszarach z rokiem 2020.
Innym sposobem spojrzenia na liczby jest obliczenie, że na każde 78 głosów Donalda Trumpa zyskała w kraju w porównaniu do 2020 r., Kamala Harris straciła 100.
Jednak w siedmiu wahadłowych stanach – Arizonie, Gruzji, Michigan, Nevadzie, Karolinie Północnej, Pensylwanii i Wisconsin – zaobserwowano odwrotną tendencję: liczba głosów Demokratów spadła bardzo nieznacznie, ale utrzymała się całkiem dobrze w porównaniu z 2020 r., ale Trump osiągnął wystarczające zyski, aby dać mu Biały Dom. Duża część wydatków na kampanię Demokratów skupiała się na stanach wahadłowych, co sugeruje, że pomogło to zwiększyć poparcie Demokratów, ale nie na tyle, aby pokonać falę dodatkowych wyborców Trumpa.
Co najmniej 24 stany odnotowały także większy spadek liczby głosów Demokratów niż jakikolwiek inny ruch w liczbie głosów Republikanów w porównaniu z 2020 r. (patrząc tylko na obszary, w których liczenie było prawie zakończone).
Należą do nich Ohio i Illinois. Republikanie stracili ponad 30 000 głosów w obu tych stanach, ale spadek ten został przyćmiony słabymi wynikami Demokratów: Harris stracił 200 000 głosów w Ohio i prawie 150 000 głosów w Illinois. W Wirginii GOP zyskała jeden głos na każde pięć straconych przez Demokratów.
Niektóre stany przeciwstawiły się temu trendowi. Na przykład w Teksasie entuzjazm dla Donalda Trumpa przewyższył spadek poparcia Demokratów, a Trump zyskał siedem głosów na każde pięć straconych przez Harrisa. Michigan i Karolina Południowa również odnotowały większy wzrost liczby głosów Republikanów niż straty Demokratów.
Jednak poparcie Demokratów spadło bardziej niż jakakolwiek zmiana w głosowaniu Republikanów w co najmniej 1034 z 2480 analizowanych hrabstw. (Nadal w 664 hrabstwach do obliczenia stanu na godzinę 3:30 czasu wschodniego pozostało ponad 5% głosów.)
Harris odnotował spadek w 81% powiatów (2011 z 2478). Partia zdobyła głosy zaledwie w 19% z nich.
Tymczasem Trump zaobserwował spadek ogólnej liczby głosów w 40% hrabstw, a wzrost w 60%.
Tendencja ta utrzymywała się w (stosunkowo niewielkiej) liczbie hrabstw, które zwróciły się ku Trumpowi: z 47 hrabstw, które Trump wygrał wcześniej Biden, 31 wynikało ze spadku liczby głosów Demokratów, a nie jakiejkolwiek znaczącej zmiany w głosowaniu Republikanów.
Znaczenie upadku Demokratów było szczególnie widoczne w hrabstwie Harris w Teksasie. Tam liczba głosów Demokratów spadła o ponad 100 000, podczas gdy liczba głosów Republikanów wzrosła zaledwie o około 20 000 – to zdecydowanie za mało, aby wygrać hrabstwo, gdyby Demokraci nie stracili tak dużej pozycji.
Podobnie hrabstwo Starr przeszło z Demokratów na Republikanów, ale nie z powodu ogromnego wzrostu liczby głosów Republikanów (z 8247 do 9443), ale z powodu gwałtownego spadku liczby głosów Demokratów (z 9123 do 6845).
W sumie w 1045 hrabstwach odnotowano spadek liczby głosów Demokratów i wzrost liczby głosów Republikanów.
W stanach wahadłowych – Michigan, Wisconsin, Pensylwania, Arizona, Nevada, Georgia i Karolina Północna – historia dotyczyła rosnącej liczby głosów Republikanów. Około 303 hrabstwa odnotowały większy wzrost liczby głosów na Trumpa niż jakakolwiek większa zmiana w liczbie głosów głosujących na Demokratów. Tymczasem w 66 hrabstwach nastąpił znaczny spadek liczby głosów Demokratów.
Oczekuje się, że w całym kraju frekwencja będzie nieco niższa niż rekordowa nagrane w 2020 roku. Jednak frekwencja w wahadłowych stanach Georgia, Michigan, Wisconsin, Nevada i Arizona prawdopodobnie przekroczy ten poziom – głównie ze względu na wzrost liczby wyborców Trumpa.
W wielu powiatach głosy są nadal liczone i weryfikowane, co oznacza, że liczby zawarte w tej analizie mogą się nieznacznie zmienić.