Bogaci ludzie mają swoje miejsce tak samo jak my wszyscy, ale nie docierają tam w taki sam sposób jak my. Coraz częściej podróżują prywatnymi odrzutowcami, nawet na krótkie odległości, jak wynika z niedawnego artykułu w czasopiśmie akademickim Communications Earth & Environmental: mieć znaczenie negatywne Dla reszty populacji.
„Analiza wzorców lotów potwierdza podróże na dużą skalę w celach rekreacyjnych oraz w ramach wydarzeń kulturalnych i politycznych” – napisali badacze Stefan Gosling, Andreas Humpe i Jorge Cardoso Leighton. „Emisje wzrosły o 46% w latach 2019–2023 i oczekuje się, że branża będzie nadal odnotowywać silny wzrost”. Odpowiada to 15,6 tonom dwutlenku węgla, czyli około 2% światowych emisji z lotnictwa W przypadku niewielkiej części wszystkich lotów wpływ jest znaczący.
W raporcie „Lotnictwo cywilne w coraz większym stopniu przyczynia się do zmian klimatycznych” zauważono, że połowa jego lotów odbywa się na dystansie krótszym niż 500 km. To około 310 mil, czyli odległość między Filadelfią a Pittsburghiem w Pensylwanii. Jeden na 20 z nich to mniej niż 50 kilometrów, czyli odległość z Brooklynu w Nowym Jorku do New Haven w Connecticut.
Dlaczego nie skorzystać z lotu komercyjnego lub podróżować w sposób powodujący niższy ślad węglowy? Naukowcy twierdzą: „Wyniki badań pokazują, że PA jest używany rutynowo, a w wielu przypadkach potwierdza to, że używa się ich zamiast samochodów ze względu na oszczędności i wygoda. W niektórych przypadkach czas to kalkulacja pieniędzy. ludzie tacy jak Taylor SwiftZe względu na mój napięty harmonogram, do wielu miejsc jeżdżę bez zbyt wiele czasu.
Na początku pandemii Covid-19 podróżowanie prywatnym samolotem stało się bardziej popularnym sposobem podróżowania z zachowaniem dystansu społecznego. (W 2020 r. odległości lotów zostały skrócone, a liczba lotów zwiększona). Jednak bogaci ludzie czasami traktują prywatne odrzutowce jak taksówki. Ricky Sitmar, dyrektor generalny usługi czarteru prywatnych odrzutowców StarJets, wyjaśnił te obliczenia na niedawnej konferencji inwestycyjnej:
Pod koniec lat 90. byłem właścicielem firmy maklerskiej i w każdy czwartek wieczorem latałem helikopterem do Hamptons i wracałem w każdy poniedziałek rano. A moi podwładni nie przyszli w piątek do pracy. Aby zachęcić ich do przyjścia do pracy, mówię: jeśli będziecie pracować do końca, zamówię dla wszystkich helikopter i polecimy do Hamptons w piątkowy wieczór. Dlatego w piątki mieliśmy kilka helikopterów latających tam i z powrotem dla przedstawicieli handlowych, którzy przekształcili się w prywatne odrzutowce i najlepszych przedstawicieli udających się do Las Vegas i innych miejsc docelowych.
Co powinienem zrobić? Autorzy artykułu argumentują, że loty prywatne są „coraz ważniejszym źródłem emisji zarówno w ujęciu względnym (udział w globalnych emisjach), jak i bezwzględnych (całkowite emisje w sektorze), a regulacje dotyczące tego sektora stają się coraz ważniejsze”. potrzebować.”