Anulowanie przez Partię Pracy naszego harmonogramu wydatków 2,5% PKB na obronę do 2030 r. było pierwszą czerwoną flagą – a teraz ich lekkomyślne cięcia w obronności potwierdzają prawdę: Partia Pracy nie wypełnia pierwszego obowiązku każdego rządu – obrony królestwa.
W czasie eskalacji globalnych zagrożeń, w tym wydarzeń z tego tygodnia w Ukrainagdzie wewnątrz zastosowano rakiety Storm Shadow i ATACMS Rosjate cięcia są nie tylko błędne; są niebezpiecznie nieodpowiedzialni.
Cięcia w zakresie obronności Partii Pracy są po prostu zdradą – lekkomyślną, krótkowzroczną i niebezpiecznie pozbawioną kontaktu z wyzwaniami, przed którymi stoi Wielka Brytania. Rozbiórka naszych sił zbrojnych w czasie rosnącej niestabilności na świecie to nie tylko błąd; jest to źle skalkulowane ryzyko związane z bezpieczeństwem narodowym, które naraża każdego obywatela na ryzyko.
Nie chodzi tu tylko o zaoszczędzenie 500 milionów funtów czy „modernizację” naszych sił, jak chciałaby wierzyć Partia Pracy. Chodzi o demontaż kluczowych struktur naszej obrony. Dwa okręty desantowe – HMS Albion i HMS Bulwark – zezłomowano. Fregata Typ 23 HMS Northumberland? Stracony. Trzydzieści jeden helikopterów, w tym 14 legendarnych Chinooków? Krojony. Krytyczne drony Watchkeeper, które informują nasze siły i wyprzedzają grę? Zniszczony bez zastąpienia na najbliższym horyzoncie.
A wszystko to w dniu, w którym świat stał się wyraźnie bardziej niebezpieczny. Co robi Partia Pracy, gdy Putin eskaluje swoją retorykę, nieodpowiedzialnie grożąc konfliktem nuklearnym? Osłabianie brytyjskiej obrony poprzez pozbawianie naszych sił zbrojnych kluczowych narzędzi.
Władimir Putin nie odstraszą przemówienia ani obietnice ulepszeń, które nie pojawią się przez lata. Obserwuje – uważnie – i każde cięcia, jakie poczyniła Partia Pracy, wysyłają mu jeden jasny sygnał: Wielka Brytania jest dziś słabsza niż wczoraj.
Putin nie jest jedynym, który robi notatki. Partia Pracy może próbować postrzegać swoje działania jako oszczędności, ale Pekin, Teheran i każdy nieuczciwy aktor na arenie międzynarodowej zobaczą, czym są te cięcia: sygnałem, że Wielka Brytania wycofuje się, podczas gdy my powinniśmy działać.
Weźmy na przykład HMS Albion i HMS Bulwark – dwa okręty desantowo-desantowe, które stanowią podstawę brytyjskiej zdolności do przenoszenia mocy za granicę za pośrednictwem naszych fenomenalnych żołnierzy Royal Marines. Partia Pracy twierdzi, że są przestarzałe i mają „niski poziom gotowości”, ale prawda jest taka: odwiedziłem te statki, będąc Sekretarzem Obrony, i wydałem rozkaz, aby jeden z nich został postawiony w stan gotowości. Posunięcie to zostało przyjęte z zadowoleniem przez Luke’a Pollarda, który jest obecnie ministrem obrony. Jednak teraz u władzy Partia Pracy całkowicie je likwiduje, pozostawiając Wielką Brytanię bez porównywalnej zdolności desantu desantowego. Kraj wyspiarski bez możliwości wykorzystania siły desantowej? To obraza naszej historii i prezent dla naszych przeciwników.
Potem są helikoptery. Trzydziestu jeden z nich, w tym 14 Chinooków i 17 Pum, przeszło na wcześniejszą emeryturę. Samoloty te od dziesięcioleci stanowią podstawę brytyjskich operacji, od stref działań bojowych po misje humanitarne. Zastępstwa w ramach roszczeń pracowniczych zostaną dostarczone do 2027 r. Co się stanie, jeśli jutro wybuchnie kryzys? Czy mamy powiedzieć naszym dzielnym żołnierzom: nie martwcie się – po prostu poczekajcie na dzień dostawy?
Nie zapominajmy też o dronach Watchkeeper – niezbędnych do rozpoznania i gromadzenia informacji wywiadowczych. Partia Pracy twierdzi, że są „przestarzałe”.
Ale tu jest kicker: nie ma planu wymiany. Nic. We współczesnej epoce działań wojennych, gdzie inteligencja decyduje o różnicy między zwycięstwem a porażką, Partia Pracy zdecydowała się zawiązać oczy naszym siłom i nazwać to „postępem”.
Wydarzenia w Ukraina powinien służyć jako sygnał alarmowy. Strategiczne wykorzystanie przez Kijów zaawansowanych zdolności wojskowych – takich jak rakiety Storm Shadow i ATACMS – pokazało, jak właściwe narzędzia we właściwych rękach mogą mieć kluczowe znaczenie podczas wojny. A jednak oto jesteśmy, a Partia Pracy demontuje naszą zdolność do zdecydowanego działania na arenie globalnej. To nie jest modernizacja; to sabotaż.
Nie przebierajmy w słowach: tych cięć nie da się obronić. Odmowa Partii Pracy zobowiązania się do przeznaczenia 2,5% PKB na obronę – program, który osobiście wprowadziłem w celu ochrony bezpieczeństwa naszego narodu – jest wyraźnym sygnałem, że Partia Pracy nie traktuje poważnie bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii. Bardziej interesują ich krótkie wypowiedzi na temat „stosunku jakości do ceny”, niż zapewnienie wyposażenia naszych sił zbrojnych, aby stawić czoła dzisiejszym zagrożeniom, nie mówiąc już o jutrzejszych.
I oszczędź mi wymówki dotyczącej dziedziczenia „trudnej sytuacji finansowej”. Każdy rząd stoi przed trudnymi decyzjami, ale patroszenie naszej armii nie jest trudne – jest słabe. Silni przywódcy traktują priorytetowo ochronę swoich ludzi i bezpieczeństwo swojego narodu. Z drugiej strony, Partia Pracy pompuje pieniądze w hamujące inflację podwyżki płac dla swoich związkowych płatników, jednocześnie osłabiając nasze siły zbrojne. Przewracają się i mają nadzieję, że nasi przeciwnicy tego nie zauważą.
Nuklearne pobrzękiwanie szabelką Putina, terytorialne zamiary Chin, rosnące napięcie na Bliskim Wschodzie – taki jest świat, w którym żyjemy. Jest niebezpieczny, nieprzewidywalny i bezlitosny. Jednak Partia Pracy jest skłonna postawić nasze bezpieczeństwo na obietnice przyszłych ulepszeń i pustą retorykę na temat modernizacji.
Bezpieczeństwo narodowe nie jest opcjonalne. To nie jest pozycja, którą wycinasz, żeby zrównoważyć księgi. To podstawa wszystkiego, za czym się opowiadamy – naszej wolności, naszego dobrobytu, naszego sposobu życia. Cięcia pracownicze są zdradą tego fundamentu i narażają każdego z nas na ryzyko.
Brytyjczycy zasługują na więcej. Nasze siły zbrojne zasługują na coś lepszego. Nie możemy sobie pozwolić na pozostawienie niebezpiecznego hazardu Partii Pracy bez sprzeciwu. Odwrócenie tych cięć jest nie tylko właściwym rozwiązaniem – to jedyne, co można zrobić.