Tdziewczyny (włącznie) mają dość rzeczywistości. Mamy dość prób doskonalenia się lub wykorzystywania wolnego czasu na naukę czegoś nowego. Zamiast tego czytamy sprośne mnóstwo romantycznych książek fantasy.
Ostatnio wpadłam w spiralę stresu i koleżanka poleciła mi, a potem nalegała, żebym przeczytała książkę, która jej się spodoba, i w ten sposób moja droga do sekty została zabezpieczona.
Pochłonęłam pięć ogromnych tomów jednej z najpopularniejszych serii romantycznych w żenująco krótkim czasie, czytając rano, w południe i wieczorem, czy było to grzeczne, czy nie.
Myśląc, że natknąłem się na coś cennego i wyjątkowego, pamiętam, jak nieśmiało powiedziałem mojej szwagierce, gdy była chora, że istnieje jakaś łatwa lektura, która będzie dobra dla jej powrotu do zdrowia. Roześmiała się, gdy wspomniałem o Dworze cierni i róż. Oczywiście przeczytała już całą serię i wiele jej spin-offów.
To nie tylko ona. Od czasu mojego przebudzenia wiele osób, o których nigdy bym nie podejrzewała, jest w niewoli napalonych ksiąg o wróżkach. Niczego nie „odkryłem”, dołączyłem do kwitnącego światowego fenomenu.
Co jest tak uzależniającego w tych książkach? Dlaczego widzę, jak ludzie niosą ze sobą powieści wielkości bagażu podręcznego, aby je przeczytać w kawiarniach i pociągu?
Niezbędne składniki są oczywiście: wróżki, miecze, magiczne pałace i ogrody różane. Ale prawdziwa odpowiedź brzmi: wyraźne sceny seksu.
Autor kilku bestsellerowych serii Sarah J. Maasktórej pięciogwiazdkowe recenzje na Goodreads sięgają milionów, dokładnie wie, czego chcą dziewczyny. Chcemy szczegółowych opisów strojów i wnętrz, setek stron trzaskającego napięcia seksualnego i przekonania, że w odpowiednich okolicznościach ja też byłbym dobry w łucznictwie.
Wykonuje także sprośne kawałki z precyzją i polotem. A co najważniejsze, w sposób, w jaki kobiety mogą pozostać w tyle. W tak dużej części kultury popularnej priorytetem jest heteroseksualna męska perspektywa, a oni po prostu tego nie rozumieją. W tym fantastycznym wszechświecie mężczyźni przejmują kontrolę urodzeń, a świat baśni zadał sobie trud wynalezienia tego rozwiązania. Seria ACOTAR dokłada wszelkich starań, aby pokazać, że bohaterka jest bezpieczna i wygodna, a nawet wyjaśnia, że nie jest zmuszana finansowo. Dopiero wtedy bohaterowie będą mogli zacząć niszczyć meble i tarzać się w farbie.
Książki o tematyce romantycznej, które przeczytałam, teraz, gdy poszłam tą ogrodową ścieżką, wszystkie przedstawiają silne kobiety o wielkich osobowościach i innych umiejętnościach i zainteresowaniach. Absolutnie uprawiają seks, nie zrozum mnie źle, ale ich relacje z mężczyznami nigdy ich nie definiują. Ta kwestia jest tak podstawowa, że niedorzeczne jest w ogóle jej poruszanie, ale większość filmów nadal nie przekracza tej poprzeczki.
To sensacja wykraczająca poza jedną serię, a romanse nie są niczym nowym. Ale jest coś w naszych obecnych czasach, co sprawia, że eskapizm jest tak atrakcyjny.
W czasach, gdy ludzie są zgłaszanie się do szpitala ze szkorbutem a kiedy pobieżne spojrzenie na wiadomości pokazuje, że zmiany klimatyczne są już odczuwalne, siedzenie w domu na kanapie i czytanie o smokach jest prawie tak dobre, jak wakacje.
Dziewczyna spotyka chłopca/wróżkę/skrzydlatą istotę i zakochuje się lub próbuje przełamać klątwę. To klasyczne rzeczy. Ale to jest wciągające, zabawne, absorbujące i przynajmniej nie przewijasz. To rzeczywiście cnotliwe, jeśli pomyślisz o swoim zakres uwagi i tysiące stron, które czekają Cię, gdy zaczniesz serię.
Tak naprawdę ze wszystkich znanych mi osób, które przeczytały dziesiątki tych sprośnych książek fantasy i podzielają tę obsesję, przeważnie mają wyższe stanowiska, są obciążeni stresującą pracą i mają duże obowiązki. Może dlatego muszą zanurzyć się w światy demonów, mieczy, skórzanych strojów i kotłów. Sprawy są prostsze. Gorętszy. Brak arkuszy kalkulacyjnych.
Jak powiedziała Shannon, moja przyjaciółka, która dostarczyła mi lek wejściowy: „W wieku 30 lat nigdy nie myślałam, że napalone wróżki będą miały tak pozytywny wpływ na moje życie”. To tańsze niż podróżowanie, daje więcej frajdy niż terapia i możesz czytać wszędzie, gdzie jesteś w stanie ciągnąć książkę na wagę cegły. Oczywiście, że czytamy bzdury.