Harrods i Fortnum & Mason zostały oskarżone o złamanie przepisów dotyczących etykietowania ryb w swoich luksusowych sklepach w Londynie.

Fortnum & Mason zmieniło etykietę w zeszłym tygodniu po tym, jak działacze powiedzieli, że sprzedaje „tajnego łososia wędzarniczego”, bez żadnych szczegółów na temat kraju pochodzenia ani tego, czy był to hodowlany, czy dziki.

Do sklepu złożono skargę po tym, jak firma Scamon Scotland przeprowadziła kontrolę w zeszły czwartek w Światowy Dzień Rybołówstwa, a następnego dnia porzuciła „tajemnicę” na etykiecie, aby poinformować klientów, że produkt został wyhodowany w Szkocji.

Zarzucano także Harrodsowi, że błędnie oznakował trzy produkty z łososia.

Don Staniford ze Szkocji Scamon stwierdził: „Łosoś szkocki to koszmar związany z dobrostanem zwierząt, którego należy unikać. Jednak sprzedawcy detaliczni lekceważą przepisy dotyczące etykietowania ryb i wprowadzają konsumentów w błąd. Urząd ds. Konkurencji i Rynków musi teraz interweniować, aby ukrócić nielegalne etykietowanie ryb przez sprzedawców detalicznych.

„Kupujący powinni pytać, skąd pochodzi łosoś dostępny w supermarketach i jak jest hodowany”.

Harrods powiedział, że produkty z błędami w etykietowaniu, które zostały zgłoszone pracownikom, zostały wycofane ze sprzedaży po aktualizacji szyldów. Sklep zdał sobie wówczas sprawę, że niektóre produkty nie są zgodne z przepisami dotyczącymi etykietowania ryb, ponieważ nie określają kraju pochodzenia.

Produkty te zostały wycofane ze sprzedaży do czasu dokładnej aktualizacji etykiet. Produkty wróciły do ​​sprzedaży w poniedziałek.

Sklep powiedział: „Harrods zajął się problemami, gdy tylko zostały zgłoszone naszemu zespołowi ds. sprzedaży detalicznej. Wszystkie wyróżnione etykiety zostały sprawdzone i zaktualizowane oraz są zgodne z przepisami.”

W marcu urzędnicy samorządowi zbadali Harrodsa i Fortnum & Mason w związku z wcześniejszymi skargami dotyczącymi etykietowania łososia, po czym Fortnum & Mason również zmieniło etykietę.

Source link