Samolot Boeing Starliner, którym Butch Wilmore i Suni Williams polecieli w kosmos, niedawno bezpiecznie powrócił na Ziemię, ale astronauci NASA nie są z tego powodu niezadowoleni.

Gwiazdor wylądował bez załogi wcześnie rano w sobotę, 7 września, zgodnie z Wiadomości NBCokoło trzech miesięcy po tym uruchomiono 5 czerwca z Wilmore’em i Williamsem na pokładzie.

Teraz Wilmore i Williams mogą utknąć w kosmosie na kolejne pięć miesięcy. Jednak podczas konferencji prasowej w piątek, 13 września, Willmore powiedział, że „absolutnie nie” jest zawiedziony, wiedząc, że statek powrócił bezpiecznie bez niego i Williamsa.

„Nigdy mi to nie przyszło do głowy i myślę, że Suni też nie, dopóki o tym nie wspomniałeś” – powiedział 61-letni Wilmore reporterom z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Zauważył także: „Nie chciałeś, żeby (twój statek) odpłynął bez ciebie, ale tak właśnie się stało”.

Butch Wilmore i Suni Williams.

MATERIAŁ NASA/EPA-EFE/Shutterstock


Zarówno Wilmore, jak i Williams, 58 lat, „od początku byli zaangażowani” w każdy proces oceny ich statku kosmicznego. „Czasami było to męczące” – wyjaśnił Wilmore w piątek. „Przez cały czas były trudne chwile”.

Przed wylotem Wilmore powiedział, że on i Williams zdawali sobie sprawę, że „na lotach takich jak ich nie zawsze wszystko układa się tak, jak chcemy”.

„Zanim wystartowaliśmy, powiedzieliśmy: »Znajdziemy rzeczy«. Taka jest natura (testu)” – wyjaśnił Wilmore. „Każdy pojedynczy lot testowy, zwłaszcza pierwszy lot statku kosmicznego lub samolotu, jaki kiedykolwiek miał miejsce, wykrył problemy, o których po prostu nie można myśleć”.

Nie przegap żadnej historii — zapisz się na Bezpłatny codzienny newsletter PEOPLE aby być na bieżąco z tym, co PEOPLE ma do zaoferowania – od wiadomości o celebrytach po fascynujące historie ludzkie.

Dodał: „Dziewięćdziesiąt procent naszego szkolenia to przygotowanie się na nieoczekiwane, a czasami to nieoczekiwane wykracza poza to, co mogłoby się wydarzyć. I tak po prostu jest czasami, ponieważ przekraczamy granice we wszystkim, co robimy — a to nie jest łatwe”.

Williams powiedział, że pojawiło się „wiele opinii” i danych, gdy eksperci starali się podjąć jak najrozsądniejszą decyzję co do sposobu rozwiązania tej delikatnej sytuacji.

„Myślę, że to było naprawdę imponujące ze strony naszego kierownictwa i kadry zarządzającej, że poświęcili czas, wysłuchali opinii każdego i naprawdę zrozumieli, do czego to wszystko zmierza” – wyjaśniła.

W międzyczasie Wilmore i Williams są wdzięczni za wszelkie wsparcie, jakie otrzymali z całego kraju, oczekując na lot powrotny z kosmosu, który ma się odbyć w Luty 2025.

„Modlitwy są skierowane zarówno do mnie, jak i do Suni” – powiedział Wilmore, dodając, że on i Williams „bardzo doceniają” wsparcie.

Source link