Utrzymanie najważniejszej rzeczy najważniejszą rzeczą jest zazwyczaj dobrą radą. I jeśli chodzi o Delfiny Miami Zawodnik Pro Bowl Tua Tagovailoakto teraz cierpiący na co najmniej jego trzecie wstrząśnienie mózgu w ciągu ostatnich dwóch lat po tym, jak zostałem wyrzucony z Czwartkowa nocna porażka z Buffalo Billsnależy skupić się na jego zdrowiu natychmiastowym i długoterminowym.
Reporterzy, którzy w piątkowy poranek pytali niewyspanego Mike’a McDaniela o aktualne informacje na temat samopoczucia jego rozgrywającego – jednocześnie omawiając różne scenariusze meczów futbolowych – starali się zachowywać z szacunkiem, podczas gdy trener starał się tłumić frustrację, jednocześnie zdając sobie sprawę z wagi takich pytań, które, jak sam przyznał, zdawały się go drażnić, chociaż były wyraźnie błahe w porównaniu z powrotem do zdrowia Tagovailoi.
„Siłą napędową każdego ruchu – powiedzmy grania w dowolnym momencie, powiedzmy IR (rezerwa kontuzjowanych), powiedzmy cokolwiek to jest” – powiedział McDaniel – „absolutną, najważniejszą opinią jest, najważniejszą osobą w tym całym równaniu jest Tua. Jego opinia i to, co chce zrobić ze swoim życiem i karierą – w połączeniu z ekspertami w dziedzinie neuronauki – to są siły napędowe tych działań.
„Nie mam pojęcia, czym jest jakakolwiek oś czasu. I jestem naprawdę bardzo zmotywowany, żeby być w szarości, ponieważ jestem bardzo zmotywowany, żeby zrobić dobrze osobie, o której mówimy”.
Jednak w pewnym momencie dobro i przyszłość franczyzy, która latem tak mocno zainwestowała w Tagovailoa, mogą zostać poddane poważnym wątpliwościom.
CENTRALNE STATYSTYKI NFL: Najnowsze wyniki NFL, harmonogram, kursy, statystyki i wiele więcej.
Oto pięć powodów, dla których Delfiny prawdopodobnie znajdą się w poważnych tarapatach, jeśli ich rozgrywający nie będzie mógł zagrać już w tym sezonie… jeśli w ogóle.
Jakich wolnych agentów-rozgrywających Dolphins mogliby pozyskać w 2024 roku?
Mimo że jest to nieoptymalne, McDaniel przyznał, że proces dodawania kolejnego ramienia do składu Miami już trwa, choć spodziewa się, że będzie to kontynuowane Skylar Thompson jako zawodnik wyjściowy, a doświadczony Tim Boyle prawdopodobnie opuści drużynę treningową.
„Zespół i organizacja mają duże zaufanie do Skylara” – powiedział McDaniel. „To powiedziawszy, zatrudnimy kogoś – po prostu oceniamy zalety i wady różnych sytuacji i przechodzimy przez wszystkie te możliwości, aby zrobić to, co najlepsze dla zespołu. Tak jak jest dzisiaj, spodziewam się, że Skylar będzie następnym człowiekiem”.
Kim jednak może być ten przybysz?
Ryan Tannehill, 36 lat, wybrany w pierwszej rundzie Miami 12 lat temu, ma Pro Bowl w swoim CV i jest najbardziej utalentowanym rozgrywającym na rynku wolnych agentów. Jego względna dokładność (64,3% skuteczności w karierze), sprawność fizyczna i doświadczenie mogą sprawić, że dobrze wpasuje się w atak McDaniela. Jednak jego występy stale spadały w ciągu ostatnich trzech sezonów z Tennessee Titans, co prawdopodobnie jest głównym powodem, dla którego pozostaje bez kontraktu.
Inni znani wolni agenci to Blaine Gabbert, Brian Hoyer, AJ McCarron i Trevor Siemian – żaden z nich nie jest na poziomie zawodnika, który mógłby choć trochę wypełnić lukę po Tagovailoi.
Mike White, który spędził ostatni sezon w Miami i wystąpił w siedmiu meczach New York Jets w kampaniach 2021 i 2022, jest częściowo dostępny, obecnie ciężko trenuje w drużynie treningowej Bills po tym, jak w sierpniu został zwolniony z Miami.
Jednak nie ma tu zbyt wielu powodów do ekscytacji, jeśli chodzi o potencjalne krótkoterminowe rozwiązania.
Jakich wolnych agentów-rozgrywających Dolphins mogliby pozyskać w 2025 roku?
Pojęcie, że Tagovailoa może musieć przedwcześnie przejść na emeryturę nie jest to nic nowego, ale jest to nieunikniona myśl, byli gracze, członkowie mediów – prawdopodobnie nawet koledzy z drużyny – otwarcie zastanawiają się, czy w jego najlepszym interesie jest odejść, biorąc pod uwagę, że miał również wstrząs mózgu podczas gry w college’u dla Alabamy. Ale gdyby tak się stało, cóż, Dak Prescott nie przejdzie przez te drzwi po w zeszły weekend został pierwszym w historii ligi mężczyzną, który zarobił 60 milionów dolarów.
Naturalnie, weterani, a nawet młodsi, obiecujący (ale niesprawdzeni) rozgrywający wydają się być coraz bardziej dostępni, gdy coroczny rynek wolnych agentów otwiera swoje podwoje każdego marca. Ale teraz, gdy Prescott jest już zamknięty przez Dallas Cowboys, którzy nie zamierzali zapraszać tego, co z pewnością byłoby rekordowym szaleństwem wydatków na zeszłorocznego wicemistrza ligi w kategorii MVP, przyszłoroczna grupa ma obejmować takich graczy jak były Fin Jacoby Brissett, Sam Darnold, Justin Fields, Joe Flacco, Jimmy Garoppolo, Taylor Heinicke, Mac Jones, Trey Lance, Drew Lock, Marcus Mariota, Mason Rudolph, Carson Wentz, Russell Wilson, Zach Wilson i Jameis Winston.
Wśród nich znalazło się kilku byłych rozgrywających… ale na pewno nie ktoś, kto mógłby ponownie wypełnić to zadanie.
Jakich rozgrywających Dolphins mogliby wybrać w drafcie w 2025 roku?
To przedwczesna ocena pod wieloma względami – zarówno jeśli chodzi o przyszłość Tagovailoi, jak i ocenę przyszłorocznej klasy draftu na pozycji rozgrywającego. Ale jeśli nie będzie dostępny dla Dolphins – i biorąc pod uwagę pozorny niedobór sprawdzonych towarów, które prawdopodobnie znajdą się w puli wolnych agentów – draft może być najbardziej realną potencjalną ścieżką do zastępstwa.
Tam nie wydaje się, aby był to kandydat na pokolenie, który w przyszłym roku ukończy studiaco oznacza, że utalentowana drużyna Dolphins, która dotarła do play-offów w 2022 i 2023 roku i jest zbudowana, aby wygrywać teraz, prawdopodobnie nie musiałaby płacić krocie, aby dostać się na pozycję do jednego, w stopniu, w jakim byłoby to konieczne. Carson Beck z Georgii, Quinn Ewers z Teksasu i Shedeur Sanders z Kolorado są obecnie przewidywani jako rozgrywający pierwszej rundy.
Mimo wszystko taki scenariusz prawdopodobnie oznaczałby, że Dolphins nie musieliby importować gracza o potencjale porównywalnym z Tagovailoą, piątym wyborem draftu z 2020 r., który zaczął realizować swój potencjał pod okiem McDaniela.
Ile kosztowałoby uwolnienie Tagovailoi?
Być może ten koszmarny scenariusz – ponownie, całkowicie przedwczesny – wydarzy się, jeśli Tagovailoa będzie chciał kontynuować grę, ale Dolphins uważają, że nie powinien. Jeśli drużyna zostałaby zmuszona do zwolnienia gracza, z którym podpisała czteroletnie przedłużenie umowy na kwotę 212,4 mln dolarów tego lata, poniosłaby stratę w wysokości prawie 84 mln dolarów. Kwota ta zostałaby złagodzona w pewnym stopniu przez oznaczenie zwolnienia po 1 czerwca lub gdyby Tagovailoa dobrowolnie przeszedł na emeryturę. Niezależnie od tego, byłby to bardzo kosztowny i nieoczekiwany rozwód.
Wszystkie wiadomości o NFL, zarówno na boisku, jak i poza nim. Zapisać się dla czwartego i poniedziałkowego newslettera USA TODAY.
Czy szybka odbudowa byłaby możliwa po odejściu Tagovailoi?
Nie wydaje się?
Powyższe czynniki sugerują, że zastąpienie Tuy byłoby bardzo trudne. Ale nawet gdyby GM Chris Grier chciał zacząć odsprzedawać inne aktywa, aby ułatwić odbudowę lub spróbować zaprojektować zamianę na doświadczonego rozgrywającego, prawdopodobnie będzie to bardzo trudne. Najbardziej atrakcyjne aktywa Miami, WR Tyreek Hill i Jaylen Waddle, obaj podpisali znaczące przedłużenia poza sezonem i ponieśliby straty w wysokości co najmniej 15 milionów dolarów w wyniku wymiany, jednocześnie pozbawiając atak jednego z jego głównych aktywów. Młodzi gracze, tacy jak S Jevon Holland lub RB De’Von Achane, byliby znacznie łatwiejsi do przeniesienia pod względem kontraktowym, ale ich (obecnie) niskie liczby dotyczące pułapu są znaczącą częścią tego, co czyni ich tak atrakcyjnymi elementami składowymi.
Ponownie, najważniejsza rzecz jest najważniejsza, a kto nie chce, aby Tagovailoa wiódł szczęśliwe, zdrowe życie? Jeśli to oznacza bezpieczne przedłużenie jego kariery, tym lepiej. Ale całkiem możliwe, że jakość jego może być odwrotnie proporcjonalna do jakości Dolphins.
***
Obserwuj Nate’a Davisa z USA TODAY Sports na X, wcześniej na Twitterze, @ByNateDavis.