Antarktyda jest piątym co do wielkości kontynentem i pozostaje najbardziej nieskrępowanym miejscem na świecie. Jego ekstremalnie zimny klimat sprawia, że jest to miejsce dość nieprzyjazne dla ludzi, podobnie jak jego lodowaty ląd i sucha, wietrzna pogoda.
Jedyne oznaki życia, jakie znajdziesz na kontynencie, to stacje badań naukowych. Co roku na kontynencie tymczasowo przebywa od 1000 do 5000 naukowców, zazwyczaj zajmujących się geologią, zwierzętami i roślinami lub zmianami klimatycznymi.
Stacja Leningradzka była kiedyś tętniącym życiem ulem aktywności ZSRR, ale teraz stoi pusta, służąc jako samotne przypomnienie zimnej wojny w nieprzyjaznym otoczeniu. Najbliższe tej stacji miasto leży setki mil dalej w Ameryce Południowej – Ushuaia, piękne miasto portowe w Argentynie.
Zbudowaną w 1971 roku stację Sowieci nazwali na cześć Leningradu, obecnie znanego jako Sankt Petersburg, położonego na odludnych równinach Ziemi Królowej Marii.
To obszar świata, w którym temperatury mogą spaść do -50°C, a słońce znika na miesiące w środku zimy. To zdecydowanie nie jest miejsce dla osób o słabym sercu.
W tamtym czasie Związek Radziecki był dumny ze swoich osiągnięć naukowych, a Stacja Leningradzka była tego symbolem.
Naukowcy pracujący na stacji przybywali każdego lata statkiem, przywożąc zapasy żywności, takie jak kawa, mleko w proszku i gazety do czytania.
Na stacji pracowali radzieccy meteorolodzy, glacjolodzy, oceanolodzy i geofizycy, którzy zbierali dane naukowe na temat klimatu Ziemi.
Stacja jest opuszczona od 1991 r., kiedy rozpadł się Związek Radziecki, i pozostaje nietknięta na północnym brzegu Victoria Land, na wybrzeżu Oates. Obecnie istnieje jako kapsuła czasu, zamrożona na lodowatej pustyni.
Ludzie i badacze odwiedzali upiorną stację od czasu jej zamknięcia, ale w większości pozostała ona w ruinie, pokryta lodem i śniegiem.
Chociaż stacja Leningradzka pozostaje opuszczona, Rosja kontynuowała badania naukowe na Antarktydzie. Na kontynencie działa 10 rosyjskich stacji badawczych, w tym niedawno zmodernizowana stacja Wostok, podczas gdy Wielka Brytania ma pięć stacji antarktycznych.
Antarktyda ma długą i bogatą historię badań naukowych. Na całym kontynencie rozsianych jest 70 stałych stacji, reprezentujących kraje z całego świata.
Wszystkie państwa są sygnatariuszami Traktatu Antarktycznego i muszą zadbać o ochronę i dobrostan naturalnego obszaru oraz pokojowo współpracować z innymi eksploratorami.