Spektakularny materiał wideo pokazuje moment, w którym uderzenie drona powoduje potężną eksplozję drona w Groznym, stolicy RosjaRepubliki Czeczenii.
Atak wywołał wściekłą reakcję przywódcy regionu Ramzana Kadyrowa, który szukał winnych Ukraina – i poprzysiągł zemstę.
Materiał filmowy krążący w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram wydaje się pokazywać moment wybuchu, a także personel służb ratunkowych, w tym pięć karetek pogotowia, pędzących na miejsce zdarzenia.
Kadyrow, również piszący w Telegramie, powiedział, że celem, który został trafiony tuż przed pierwszą w nocy czasu lokalnego, były koszary specjalnego pułku policji nazwanego na cześć jego ojca Achmada, byłego naczelnego muftiego Czeczeńskiej Republiki Iczkerii.
Kadyrow senior, który później stał się bliskim sojusznikiem prezydenta Rosji Władimir Putin i sam został prezydentem Republiki Czeczenii, został zamordowany przez czeczeńskich islamistów w 2004 roku.
Jego syn, nie przedstawiając dowodów, napisał: „Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Czterech strażników odniosło lekkie obrażenia.
„Personel pełniący w tym czasie dyżur przebywał w pomieszczeniach chronionych przed takimi atakami.
„BSP, który zdetonował w powietrzu, uszkodził dach i wybił okna. Spadające fragmenty spowodowały niewielki pożar, który szybko ugaszono.”
Kadyrow zapewniał, że budynek „nie doznał poważnych uszkodzeń”.
Ponownie, nie dostarczając dowodów na poparcie swoich twierdzeń, Kadyrow kontynuował: „Nie zdziwiłbym się, gdyby ukraińskie dowództwo nazistowskie głośno raportowało swoim zachodnim przełożonym o kolosalnych wynikach wspaniałej operacji specjalnej. To jedyny punkt tak żałosnej operacji działanie.
„Jeśli chodzi o ducha walki, takie próby tylko wzmacniają naszą wiarę w zwycięstwo i chęć szybkiego rozprawienia się z wrogiem”.
Twierdził dalej, że dysponuje rezerwą liczącą 84 000 tysięcy ochotników i bojowników „gotowych wyruszyć na linię frontu na pierwszy rozkaz”.
Kadyrow narzekał: „Nie chronimy naszej republiki po to, aby pozwolić niektórym narkomanom, szaitanom czy satanistom na realizację ich chorych pomysłów.
„Nie zostawimy tego tak. I właśnie za tych czterech rannych położymy 400 ukraińskich żołnierzy NATO”.
Pierwszy zgłoszony atak dronów uderzył w Czeczenię 29 października.
Przy tej okazji, początkowo upierając się, że nie było ofiar, Kadyrow oświadczył, że zabito ukraińskich jeńców wojennych (jeńców wojennych) wykorzystywanych jako ludzkie tarcze.
Kadyrow również próbował zrzucić winę za atak dronów Ukrainachociaż w rozmowie z „Kijów Niezależna” źródło ukraińskiego wywiadu stwierdziło, że atak nastąpił prawdopodobnie z sąsiednich republik Dagestanu lub Inguszetii.