Tim Burton wspomina, że ​​miał wrażenie, jakby przeniósł się w czasie, gdy widział aktora Michaela Keatona wchodzącego na plan filmowy przebranego za Beetlejuice’a – 36 lat po nakręceniu oryginału.

W rozmowie ze Sky News podczas londyńskiej premiery długo oczekiwanej kontynuacji swojego kultowego klasyka reżyser wyjaśnił, jak Keaton „niczego nie przećwiczyli” przed wejściem na plan.

„On po prostu się pojawił i zaczął to robić, całe to opętanie przez demona, to było jak podróż w czasie!”

Chociaż później reżyser stworzył o wiele bardziej chwalone przez krytyków dzieła – od Edwarda Nożycorękiego po Batmana – jego horror-komediodia z 1988 r. był tak „niezwykły”, że to właśnie on zapewnił mu stałe miejsce na radarze Hollywood.

Tim Burton na brytyjskiej premierze Beetlejuice Beetlejuice w Cineworld Leicester Square, Londyn. Data zdjęcia: czwartek 29 sierpnia 2024 r. Fot.: PA
Obraz:
Tim Burton na brytyjskiej premierze Beetlejuice Beetlejuice. Fot.: PA

Przywrócenie poczucia wczesnej „nieposzanowania szkoły artystycznej” było dla Burtona jeszcze ważniejsze wiele lat później i dlatego też unikał grafiki komputerowej.

„Nakręciliśmy to szybko… wszyscy aktorzy pracowali codziennie nad poprawkami, co jest trudne w przypadku efektów specjalnych tworzonych na żywo.

Michael Keaton bierze udział w brytyjskiej premierze Beetlejuice Beetlejuice w Cineworld Leicester Square w Londynie. Data zdjęcia: czwartek 29 sierpnia 2024 r.
Obraz:
Michael Keaton na czerwonym dywanie w Londynie powtarza swoją rolę Betelgeuse (wymawiane Beetlejuice). Fot.: Reuters

„Było to robione na szybko i chaotyczne, ale dzięki temu było świetną zabawą. Było w duchu pierwszego filmu, chociaż nie zdobędzie żadnych nagród za efekty specjalne, to było częścią jego DNA, aby zrobić to w ten sposób”.

Winona Ryder powtarza swoją rolę gotyckiej bohaterki Lydii Deetz, ale tym razem jej postać jest matką córki, graną przez aktorkę Jennę Ortegę.

Członkini obsady Winona Ryder bierze udział w brytyjskiej premierze filmu
Obraz:
Winona Ryder miała zaledwie 15 lat, kiedy zaczęła kręcić oryginał i wraca na potrzeby sequela. Fot.: Reuters

Młoda gwiazda powiedziała w wywiadzie dla Sky News, że jest wielką fanką oryginalnego filmu i przyznała, że ​​nakręcenie scen, które mogłyby się podobać fanom, było „absolutnym chaosem”, ponieważ musiała śpiewać piosenki w podobnym stylu, jak w filmie z 1988 roku.

„Cały czas rozśmieszaliśmy się nawzajem, było dużo tworzenia i współpracy, a jako aktor było to niesamowicie inspirujące”.

Przeczytaj więcej w Sky News:
Molly-Mae Hague wyjaśnia rozstanie z Tommym Furym
W przeciwieństwie do Oasis, Morrissey twierdzi, że The Smiths nie zjednoczą się ponownie
Barry Keoghan dołącza do obsady filmu Peaky Blinders

Dlaczego więc nakręcono kontynuację „Sok z żuka” właśnie teraz i co w niej nowego?

Jak przyznaje Burton: „Ludzie ciągle pytają, jak on się rozwinął, a ja się tylko śmieję, bo on się nie rozwinął!”

„Nie można było nakręcić tego filmu w 1989 roku, trzeba było pomyśleć o Lydii i o tym, co się dzieje, gdy przechodzisz z fajnej nastolatki do popieprzonego dorosłego. Związki, dzieci, ponieważ wszyscy się zmieniamy z czasem, nie pozostajesz fajnym nastolatkiem na zawsze”.

Burton, jeden z najwybitniejszych i najbardziej pomysłowych twórców filmowych w historii kina nowożytnego, zastanawia się, czy kiedykolwiek mógłby opisać siebie w ten sposób.

„Nie byłem fajnym nastolatkiem” – zaśmiał się.

Beetlejuice Beetlejuice ukaże się 6 września w Wielkiej Brytanii.

Source link