Obraz trenera stanu Floryda Mike’a Norvella zamarł w miejscu, niemal bez wyrazu, próbując poradzić sobie ze swoim szokiem i gniewem po Seminole dostawanie zignorowany przez College Football Playoff w grudniu ubiegłego rokuto moment, w którym wszystko się zmieniło.
Przedtem wszystko wydawało się możliwe dla Seminoles. Nie byli tylko w grze o wygranie mistrzostwa kraju, byli tu, żeby zostać. Marka została uratowana. Tradycja została przywrócona. Dobre czasy dopiero się zaczynały. Tnij dalej, kochanie.
Ale to, co wydarzyło się 3 grudnia 2023 r., miało tak silny wydźwięk emocjonalny, którego nikt nie mógł przewidzieć.
Dla rozsądnego, logicznego fana futbolu akademickiego nie było wielkim zaskoczeniem, że stan Floryda z bilansem 13-0 — bez kontuzjowanego rozgrywającego Jordana Travisa — nie dostał się do fazy play-off na rzecz mistrza SEC, Alabamy. Być może wydawałoby się to niesprawiedliwe, w zależności od tego, po której stronie są fani, ale wykluczanie znakomitej drużyny bez rozgrywającego na rzecz innej znakomitej drużyny, która pokonała numer 1, Georgię, nie było podejrzane.
A mimo to cały aparat Florida State — od bazy fanów aż po dyrektora ds. sportu, Michaela Alforda — potraktował tę afront jak jedną wielką teorię spiskową.
To nękany komentator ESPN Kirk Herbstreitktóry nie miał z tym nic wspólnego.
Winę za to zrzucono na komisarza ACC Jima Phillipsa, który nie mógł zmienić decyzji, nawet gdyby wkradł się do sali posiedzeń komisji CFP i osobiście lobbował u każdego z członków.
Kopało, krzyczało i nie puszczało przez kilka dni, które zamieniły się w tygodnie, a te w miesiące.
A program stanowy Florydy nigdy się nie podniósł.
Po 13-0 w zeszłorocznym meczu o mistrzostwo ACC, Seminoles przegrali teraz cztery mecze z rzędu, w tym Sobotnia katastrofa 20-12 przeciwko Memphisprogram, który Norvell trenował przez cztery sezony, zanim awansował do Florida State.
Miejsce 10 w rankingu przedsezonowymSeminoles przegrali z Georgia Tech, Boston College i Memphis.
Oznacza to, że sezon 2024 w Tallahassee dobiegł końca, pod każdym względem. Oznacza to, że niektóre typowe wymówki — nie byli gotowi do gry, zignorowali przeciwnika, po prostu potrzebują czasu, aby się zgrać — odpadają.
To po prostu słaba drużyna.
WZLOTY I UPADKI: Zwycięzcy i przegrani trzeciego tygodnia futbolu akademickiego
W ACC będzie oczywiście mnóstwo śmiechu i Schadenfreude. Stan Floryda obecnie wnosi pozew, aby wycofać się z umowy co przyznaje szkole prawa do transmisji ACC do 2036 r., a jeśli Seminoles jakoś wygrają ten proces, może to oznaczać koniec konferencji jako mocnego gracza w sportach uniwersyteckich. Może powinni przejść do łatwiejszej ligi?
Ale żarty na bok, jest o wiele pilniejsza sprawa do rozwiązania: co stało się z Florida State?
Istnieją dwie główne teorie, które prawdopodobnie w pewnym stopniu współdziałają.
Pierwsza jest praktyczna. W dużym stopniu polegając na portalu transferowym, aby wypełnić skład w zeszłym roku gwiazdami takimi jak rozgrywający Keon Coleman i defensywny liniowy Jared Verse, 17 transferów, które Florida State sprowadziło w tym roku — na czele z rozgrywającym DJ Uaigalelei — po prostu nie zastępuje odpowiednio ich najwyższej klasy produkcji. W ogóle nie potrafią biegać z piłką, nie rzucają nią dobrze, a obrona nie spełnia oczekiwań. Poza tym wszystko działa świetnie!
Ale poważne wahania rok do roku mogą okazać się bardziej powszechne w tej erze, w której tak wiele programów gra w grę transferową. Czasami trafisz jackpota, czasami dokonasz złych ocen i nic nie osiągniesz.
Ale problemy Florida State w tym roku wydają się tak głębokie, że musi być głębszy problem. To prowadzi nas do drugiej teorii.
Czy możliwe, że Florida State, zbiorowo, po prostu nigdy nie pogodziło się z tym, co wydarzyło się pod koniec zeszłego sezonu? Czy trenerzy, administracja, powracający gracze po prostu nie zdołali przewrócić strony w myślach i przygotować się na 2024 rok z tym samym głodem i zapałem, z jakim wchodzili w 2023 rok?
Czy komisja College Football Playoff w istocie złamała Seminoles?
Odpowiedź na to pytanie jest ważna. Florida State, która już zmaga się ze znacznymi problemami finansowymi spowodowanymi chęcią opuszczenia ACC, nie może pstryknąć palcami i dokonać zmiany trenera. Będzie winna Norvellowi ponad 60 milionów dolarów po tym sezonie. Są ze sobą związani w przewidywalnej przyszłości.
Ale teraz, gdy sezon 2024 jest już w zasadzie w koszu na śmieci, nadszedł czas na głębokie zanurzenie się w FSU. Coś poszło poważnie nie tak w ciągu ostatnich 9½ miesiąca i Norvell musi to naprawić.
Czy on może?
To pytanie wyjaśnia, dlaczego drużyna Florida State (0-3) znalazła się na pierwszym miejscu w Indeksie Nieszczęść, cotygodniowym wskaźniku pokazującym, którzy kibice odczuwają największy niepokój.
Kolejne cztery osoby w nieszczęściu
Floryda: Rywale Seminolesów w tym stanie tkwią w jeszcze głębszym błocie niż oni, ale jedyną rzeczą, która ich ratuje, jest Aligatory od bycia numerem 1 w tym tygodniu jest to, że oczekiwania w Gainesville nie były wysokie od samego początku. Mimo to, jest to prawdziwa ilustracja obecnej sytuacji Billy’ego Napiera, że Gators nie udało się nawet przekroczyć najniższej możliwej poprzeczki, jaką ktokolwiek mógł im postawić. Sobotnia słaba porażka 33-20 w Swamp z Texas A&M była jeszcze bardziej jednostronna niż wynik końcowy i zilustrowała jeden z głównych problemów Gators. Nie grają ostro. Nie wchodzą na boisko z taką pasją i pewnością siebie jak ich przeciwnicy. Nie mają żadnej aury. I był to jeden z niewielu meczów w ich harmonogramie, który na papierze mieli wielką szansę wygrać! Ale kiedy jesteś po złej stronie 3-0 stosunku obrotów i wykonujesz tylko 2 z 9 trzecich prób, nie pokonasz nikogo z pulsem.
KWESTIA CZASU: Floryda zbliża się do końca ery Billy’ego Napiera
Karolina Południowa: Od czego zacząłbyś listę rzeczy, których żałujesz? przegrana Gamecocks z LSU 36-33? Stracenie 17-0 prowadzenia? Nietrafienie 49-jardowego gola polowego, aby wyrównać wynik po złym zagraniu tuż przed tym, aby nie zbliżyć się odrobinę do kopacza Alexa Herrery? Przyłożenie na sześć minut przed końcem, które zostało cofnięte z powodu kary za przechwycenie piłki? Kontuzja kostki rozgrywającego LaNorrisa Sellersa? Trudno powiedzieć, że Karolina Południowa była lepszą drużyną w sobotę, ponieważ popełniła mnóstwo kar (13 na 123 jardy), miała zbyt wiele strat (trzy) i nie miała skutecznej gry podaniowej, aby wyjść z kłopotów (11 z 20 na 155 jardów). Ale nie ma wątpliwości, że Karolina Południowa powinna była wykorzystać jedną z wielu szans, jakie miała, aby zamknąć LSU, co jest trudną pigułką do przełknięcia, gdy twoje trzy kolejne mecze SEC są przeciwko Ole Miss, Alabamie i Oklahomie.
Stan Missisipi: Kiedy dyrektorzy sportowi czują, że ich reputacja jest zagrożona podczas poszukiwań trenera, często domyślnie wybierają osoby, które znają. Ale czasami wygoda i znajomość są w rzeczywistości złe, ponieważ przesłaniają prawdę. A prawda jest taka, że żaden inny program college’u w kraju nie zatrudniłby Jeffa Lebby’ego do pracy o takiej randze jak Mississippi State. Zac Selmon to zrobił. I zrobił to w dużej mierze ze względu na wcześniejszą relację z czasu, który spędzili w Oklahomie, kiedy Selmon był numerem 2 w dziale sportowym, a Lebby koordynatorem ofensywy pod wodzą Brenta Venablesa. Ale dziwne jest to, że Lebby nie był najpopularniejszym facetem w mieście przez dwa lata w Norman. A jego wcześniejszy dorobek obejmuje okresy pod wodzą Lane’a Kiffina i jego teścia Arta Brilesa, co jest problematyczne z zupełnie innych powodów. Chodzi o to, że Lebby nigdy tak naprawdę nie wyrobił sobie ofensywnych bona fide sam. Obecnie jest trenerem drużyny Mississippi State, która ma bilans 1-2 i niedawno przegrała u siebie z Toledo 41-17.
Siły Powietrzne: Nie było zbyt wielu okropnych sezonów przez prawie dwie dekady pod wodzą Troya Calhouna, ale ten może się kształtować jako jeden z najgorszych, jakich doświadczył. Falcons mają 1-2 po 31-3 w Baylor, w którym zyskali zaledwie 218 jardów ofensywy i wypróbowali trzech różnych rozgrywających bez większego sukcesu. Stało się to zaledwie tydzień po tym, jak Air Force przegrało 17-7 z San Jose State i miało zaledwie 197 jardów. Jest więc wyraźnie krótkotrwały problem, który może lub nie zostać rozwiązany w tym sezonie. Ale jest też większy problem dla Air Force, które wygrało 61 procent swoich gier pod wodzą Calhouna. W erze portalu transferowego/NIL rekrutacja jest trudniejsza niż kiedykolwiek w akademiach wojskowych. A teraz kierownictwo Air Force musi ocenić sytuację po tym, jak kluczowi członkowie Mountain West przeszli w tym tygodniu do Pac-12. Czy Air Force pozostanie w nowym (ale mniejszym) Mountain West, czy też będzie starać się o członkostwo w Pac-12, czy też spróbuje dołączyć do Army i Navy w American? To wiele do przemyślenia w kluczowym momencie przyszłości programu.
Nędzne, ale nie na tyle nieszczęśliwe
Gruzja: Więc, um, co to dokładnie było? To nie była strata, na szczęście dla fanów Bulldogs. Ale zwycięstwo 13-12 nad Kentucky — tydzień po tym, jak Wildcats przegrali 25 z South Carolina — rodzi pewne pytania o pułap tej drużyny numer 1 w rankingu. Nie jest zupełnie obce, że Georgia ma niestabilny występ na początku sezonu. Jeśli pamiętasz dwa lata temu, Dawgs mieli szczęście, że uciekli z Missouri z wygraną 26-22 po przegrywaniu w czwartej kwarcie, a następnie dotarli do tytułu. Ale wcześniej w tym tygodniu, cornerback Daniel Harris został szóstym zawodnikiem z Georgii aresztowanym w 2024 roku za wykroczenie drogowe. Od początku 2023 r. program otrzymał ponad 25 takich wezwań. To żenujący trend, a fakt, że nie ustał, źle świadczy o trenerze Kirbym Smartze. Czy brak dyscypliny poza boiskiem przekłada się na produkt na boisku? Bądźcie czujni.
UCLA: To wiele mówi o obecnym stanie Bruins że w sobotę byli słabsi w meczu u siebie z Indianą. Ale nawet dla programu przyzwyczajonego do słabych wyników, nie będzie zbyt wielu wyników, które wyróżniałyby się bardziej niż przegrana 42-13 z Indianą w Rose Bowl. Czy Hoosiers naprawdę są tacy dobrzy? Wygląda to na myślenie życzeniowe dla fanów Bruins. UCLA jest po prostu poza swoją głębią w Big Ten, szczególnie po erze Chipa Kelly’ego, kiedy program po prostu nie rekrutował na poziom Pac-12, a co dopiero stworzył skład, który może konkurować w Big Ten. UCLA miało tylko 238 jardów ataku w tym meczu i wszystko, co możemy powiedzieć, to życzyć powodzenia trenerowi pierwszego roku DeShaunowi Fosterowi. Będzie go potrzebował.
Vanderbilt: Pamiętacie wszystkie te dobre wibracje po pokonaniu Virginia Tech w meczu otwarcia sezonu? Już ich nie ma, dzięki porażce 36-32 w Georgia State w sobotę. Z jednej strony, dlaczego drużyna SEC gra mecz wyjazdowy z drużyną Sun Belt? Z drugiej strony, to nie było skomplikowane zadanie. Georgia State ledwo pokonała Chattanoogę w zeszłym tygodniu i zdecydowanie przegrała z Georgia Tech w meczu otwarcia sezonu. Mimo to Vanderbilt w końcu objęło prowadzenie na mniej niż dwie minuty przed końcem i nie zdołało go utrzymać, gdy Panthers przemaszerowali 75 jardów w siedmiu akcjach, aby zdobyć zwycięskiego touchdowna na 15 sekund przed końcem. Tak samo jak zawsze było dla Commodores.