„To, o co oskarża się Seana Combsa, nie jest rzadkością. Nie jest on anomalią”.

Przez rok na początku lat 90. Elisabeth Ovesen była gwiazdą hip-hopu, tańczącą u boku największych nazwisk w branży. Była to era wysokobudżetowych teledysków, wypełnionych, zwłaszcza w rapie, pieniędzmi, samochodami i kobietami.

Prowadziła pamiętniki. W 2005 roku opublikowała książkę Confessions Of A Video Vixen, w której opowiada o swoim trudnym wychowaniu i związkach, zanim znalazła pozornie olśniewającą deskę ratunku zapewniającą bezpieczeństwo finansowe.

Pod pseudonimem Karrine Steffans szczegółowo opisała swoje doświadczenia na planie wideo jako 22-letnia kobieta, swoje związki i kontakty seksualne z raperami, innymi gwiazdami muzyki i dyrektorami. Mówi, że większość jej własnych doświadczeń z udziałem znanych gwiazd miała miejsce za obopólną zgodą; książka jest przestrogą na temat fetowanej branży, a jej historie podkreślają mizoginię i brak równowagi sił pod względem wieku i statusu, a także tego, jak kobiety były wykorzystywane i odrzucane, a nie zachowania przestępcze.

Ale Ovesen twierdzi, że była również świadoma znacznie mroczniejszej strony przemysłu muzycznego i ogólnie Hollywood.

W następstwie ruchu #MeToo i ostatnio zarzutów postawionych raperowi w USA Sean „Diddy” Combsczemu on stanowczo zaprzecza – twierdzi, że chce, aby ludzie wiedzieli, że są inni, którym podobne zachowania i przestępstwa „uchodzą na sucho”.

Jej słowa przypominają słowa prawnika Tony’ego Buzbee, który złożył kilka pozwów przeciwko Combs. Twierdził również, że aktorzy płacą ofiarom, aby uniknąć publicznego ujawnienia ich nazwiska.

Zachód słońca rzuca różową poświatę na panoramę Los Angeles widzianą zza słynnego znaku Hollywood w środowy wieczór, 8 marca 2023 r. 95. doroczna gala wręczenia Oscarów odbędzie się w niedzielę w Dolby Theatre w hollywoodzkiej części Los Angeles. (AP Photo/J. David Ake)
Obraz:
Zdjęcie: AP

„Wszystko, co wychodziło na jaw, nie było tajemnicą”

W rozmowie ze Sky News na Zoomie Ovesen wspomina noc, kiedy po raz pierwszy spotkała Combsa, mówiąc, że „w pewnym sensie kazano jej” udać się do jego domu. Mimo to, z perspektywy czasu, stwierdza, że ​​było to „dziwne” doświadczenie, że traktował ją dobrze i z szacunkiem. „Jesteśmy w klubie, byłam z ludźmi, których znał, nasze samochody odjeżdżały w tym samym czasie” – mówi. Combs wychyliła się przez okno, aby porozmawiać z mężczyznami w jej samochodzie, „mówiąc o mnie, jakbym była własnością”.

Mężczyźni zdecydowali, że pojedzie do jego domu – mówi. „To było coś w rodzaju «wyślij ją». Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, jakie to dziwne”.

Mówi, że stało się to wkrótce po zerwaniu Combs z Jennifer Lopez w 2001 roku. „Był dla mnie bardzo miły, łagodny i pełen szacunku. Następnego ranka zjedliśmy u niego brunch… znowu (był) miły, ciepły .” Mówi, że chodziła z Combsem na inne imprezy i zawsze był taki sam.

Ale wiedział, że prowadzi pamiętniki, twierdzi. „Więc moje doświadczenia z nim znacznie różnią się od doświadczeń setek innych ludzi… Widziałem, jak się wściekał. Widziałem rzeczy, które mnie nie dotyczyły”.

Mówi, że to nie są jej historie do opowiadania. „Nie chcę przyćmiewać rzeczywistych ofiar. Nie jestem niczyją ofiarą”.

Ovesen twierdzi jednak, że dowiedziała się o rzekomym zachowaniu gwiazdy hip-hopu, znęcaniu się przez niego nad byłą dziewczyną Cassie, za co publicznie przeprosił, oraz o twierdzeniach „dziwacznych” imprez wyszczególnionych w postawionych mu zarzutach.

„Wiedziałem, jakim był człowiekiem dla innych ludzi. Wszystko, co teraz wyszło na jaw na temat Seana, nie było tajemnicą… on i Cassie to była tajemnica poliszynela w Los Angeles, w branży. Wszyscy wiedzieli. Problem z coś w tym stylu jest takie, że jeśli ktoś powie: „Tak, byłem tam, wiem na pewno”. Wtedy pojawia się pytanie: cóż, co tam robiłeś?”

Elisabeth Ovesen, wcześniej znana jako Karrine Steffans. Zdjęcie: JSSImages/BEImages
Obraz:
Elisabeth Ovesen, wcześniej znana jako Karrine Steffans, na zdjęciu po wydaniu książki w 2006 roku. Zdjęcie: JSSImages/BEImages

Ovesen twierdzi, że mizoginia i nadużycia w branży hiphopowej i szerzej rozumianej branży muzycznej – ogólnie w Hollywood – są powszechne.

„Jeśli przyjrzymy się tej jednej osobie i branży, w której ta osoba działa, przyjrzyjmy się teraz wszystkim mężczyznom, którzy w ogóle nic nie mówią” – mówi. „Chcę bardzo jasno powiedzieć, że to, o co oskarża się Seana, nie jest rzadkie. Nie jest on anomalią… takiego zachowania można się nauczyć i utrwalić”.

Ovesen mówi, że niektórzy znani jej wówczas mężczyźni z branży mieli dom rodzinny, „a potem był też dom imprezowy”. Mówi, że narkotyki były powszechne i była świadkiem zażywania heroiny, kokainy i cracku „przez prominentnych celebrytów”.

Kobiety są traktowane przedmiotowo i często doświadczają przemocy seksualnej – mówi. Twierdzi, że także niektórzy mężczyźni oraz nieletni chłopcy i dziewczęta.

Artyści „mają tych samych agentów, tych samych menedżerów, tych samych doradców, tych samych księgowych… mają tych samych przyjaciół. Dzielą się samolotami. Korzystają ze swoich domów. Dzielą się kobietami. Dzielą się sekretami. To nie jest (tylko) problem Seana Combsa, jest to problem ogólnoświatowy. Chodzi o ludzi z pieniędzmi i władzę”.

Kiedy Ovesen przybyła do Los Angeles, szukała pracy tanecznej. To, że została „odkryta” przy teledyskach i zapłata tysięcy dolarów za dzień lub dwa na planie, postawiło ją na nogi. Mówi jednak, że nigdy nie była naiwna, jeśli chodzi o tę branżę, i przyznaje również, że wiele jej doświadczeń było „zabawnych”.

„Zawsze wiedziałem, co to jest. Zawsze wiedziałem, dlaczego tam jestem. Kobiet używano jako rekwizytów i żeby mężczyźni dobrze wyglądali, a my byliśmy jednorazowi i w większości nie traktowani z szacunkiem. Ale wywodziłem się z mojej szczególnej pochodzenie – bycie tancerką egzotyczną – nie zniechęciło mnie to ani nie przeszkadzało w tamtym czasie”.

Wyznania wideo Vixen, opublikowane przez Harper Collins
Obraz:
Książka Ovesena Confessions Of A Video Vixen, opublikowana przez Harper Collins

Kamery CCTV i umowy NDA

To już nie jest świat Ovesena – zauważa. Od czasu swojej pierwszej opublikowała kilka książek, a także prowadziła wykłady na temat swoich doświadczeń. Mówi jednak, że ma przyjaciół w branży, którzy twierdzą, że nic się nie zmieniło.

Twierdzi, że chodziła na domowe imprezy i budziła się z „krzykiem w środku nocy – biciem, policzkowaniem, popychaniem kobiet”, a także wykorzystywaniem mężczyzn i ukrywaniem się wśród artystów, którzy odczuwają „wstyd”, co przeradza się w złość, „około skłonności seksualnych”.

Podpisuje się umowy o zachowaniu poufności (NDA), a ludziom często się to opłaca, mówi. „To nie jest rzadkie ani dziwne, po prostu tak było zawsze, gdy mężczyźni robią okropne rzeczy, a potem ludziom płacą”. Umowy NDA często prezentowano przy drzwiach domów gwiazd przed przyjęciami. Ovesen twierdzi, że sama podpisała jeden raz w 2000 roku, ale potem odmówiła.

„Wszędzie są kamery” – mówi, co jest typowe dla ochrony drogiej posiadłości. „Nie tylko NDA ci powie, że wszystko, co tu zobaczysz, pozostanie w tym domu, ale także wyjaśni, że jeśli coś ci się stanie, nie możesz wnosić pozwu. Jest też klauzula dotycząca wszelkich nagrań wideo”.

Umowa o zachowaniu poufności (NDA). Zdjęcie: iStock
Obraz:
Zdjęcie: iStock

Ovesen twierdzi, że w podobne zachowania zaangażowani są wybitni aktorzy, artyści, producenci i dyrektorzy. Nigdy nie była świadkiem rzekomego „dziwacznego” przyjęcia, ponieważ – jak powtarza – Combs wiedziała, że ​​prowadzi pamiętnik. „Ale czy wiedziałem o nich? Tak. Czy słyszałem o nich? Tak.”

Są inni, którzy mają „swoją wersję” – mówi. „Mam na myśli szczególnie jednego aktora – zdobywcę Oscara”.

Mówi, że kiedy publikowała swoją książkę, a także przez lata później, nazwano ją „dziwką” i kłamcą. Ludzie byli „wściekli, że rozmawiałam o mężczyznach, których szanowali, w sposób, który nie podtrzymywał tego szacunku” – mówi. Ale nic nie było słodzone, nawet „mój dobrowolny udział. Nie starałem się dobrze wyglądać, po prostu powiedziałem prawdę”.

Ovesen chciał, żeby ludzie wiedzieli, jak wygląda ta branża. „Kobiety wstydzą się naszego seksu za obopólną zgodą, my wstydzimy się naszego seksu bez zgody. Kobiety wstydzą się bez względu na to, co robią”.

Od czasu powstania ruchu #MeToo zauważyła zmianę reakcji – młodsze kobiety odkryły ją po raz pierwszy. Jest sfrustrowana, że ​​w ogóle musiała nastąpić zmiana, ale cieszy się, że są młodsze kobiety – mówi. W przyszłym roku wyda zaktualizowaną wersję swojej książki, aby uczcić 20. rocznicę jej publikacji.

„Chcę, aby to nowe pokolenie zrozumiało, jak ważne jest wierzyć kobietom i wspierać się nawzajem”.

Sky News skontaktowało się z przedstawicielami Combs w celu uzyskania komentarza.

O co oskarżony jest Combs?

Sean
Obraz:
Zdjęcie: AP Photo/Suzanne Plunkett 2000


Combs został aresztowany we wrześniu pod zarzutem haraczy i handlu ludźmi w celach seksualnych, po odmowie zwolnienia za kaucją pozostał w więzieniu przed procesem wyznaczonym na maj.

Potentat hiphopowy nie przyznał się do zarzutów, że przez lata z pomocą siatki współpracowników i pracowników znęcał się nad kobietami i znęcał się nad nimi, uciszając jednocześnie ofiary szantażem i przemocą, w tym porwaniami, podpaleniami i pobiciami fizycznymi.

Grozi mu także kilka procesów cywilnych, a jeden z prawników twierdzi, że reprezentuje kilkudziesięciu oskarżycieli. Combs twierdzi, że jego stosunki seksualne odbywały się za obopólną zgodą i zaprzecza wszelkim wykroczeniom.

Na początku tygodnia wyszło na jaw, że raper Jay-Z został oskarżony o zgwałcenie 13-letniej dziewczynki po rozdaniu nagród MTV Video Music Awards w 2000 roku, rzekomo razem z Combs. Federalny pozew – pierwotnie nazwany tylko Combs – został ponownie złożony w celu dodania Jaya-Z, którego prawdziwe nazwisko brzmi Shawn Carter.

Jay-Z stanowczo zaprzeczył tym zarzutom i wezwał do ujawnienia tożsamości oskarżyciela lub oddalenia sprawy. Odpowiedział na zarzuty w obszernym oświadczeniu przesłanym do NBC News, amerykańskiego partnera Sky News.

„Te zarzuty mają tak ohydny charakter, że błagam o złożenie skargi karnej, a nie cywilnej!” powiedział. „Każdy, kto popełniłby taką zbrodnię wobec nieletniego, powinien być zamknięty w zamknięciu, nie zgodziłbyś się?

„Gdyby tak było, te rzekome ofiary zasługiwałyby na prawdziwą sprawiedliwość”.

Raper, który ma trójkę dzieci ze swoją żoną Beyonce, kontynuował: „Moje jedyne zmartwienie dotyczy mojej rodziny. Moja żona i ja będziemy musieli posadzić nasze dzieci, z których jedno jest w wieku, w którym jej przyjaciele z pewnością zobaczą prasę i zadawać pytania dotyczące natury tych twierdzeń oraz wyjaśniać okrucieństwo i chciwość ludzi. Opłakuję kolejną utratę niewinności.

„Tylko wasza sieć zwolenników teorii spiskowych, fałszywa fizyka, uwierzy w idiotyczne twierdzenia, które mi zarzucacie, a które, gdyby nie powaga towarzysząca krzywdzie wyrządzanej dzieciom, byłyby śmieszne”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj