Książę Andrzej Wezwano go, aby zachował się „po dżentelmensku” i „wycofał się z zaproszenia” na uroczystości organizowane przez rodzinę królewską w tym i przyszłym tygodniu, jak twierdzą znawcy.
Po ujawnieniu szczegółów książę Yorku ponownie znalazł się w trudnej sytuacji o jego rzekomym związku z chińskim biznesmenemznanego jako H6, któremu wydano zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii w związku z obawami dotyczącymi szpiegostwa.
Andrew powiedział, że „zerwał wszelki kontakt” z oskarżonym biznesmenem kiedy w piątek w oświadczeniu wydanym przez jego biuro po raz pierwszy pojawiły się obawy co do niego.
Jednak wtajemniczeni twierdzą, że zhańbiony książę, który w 2019 roku ustąpił ze stanowiska pracującego członka rodziny królewskiej ze względu na swoje powiązania ze skazanym pedofilem Jeffereyem Epsteinem, jest „pod presją”, aby się wycofać z tegorocznych uroczystości.
Członkowie rodziny królewskiej mają zamiar wziąć udział w corocznym przedświątecznym lunchu w pałacu Buckingham w czwartek w tym tygodniu, a w Boże Narodzenie udają się także do kościoła w Sandringham.
Źródło podało Słoneczny: „Nieuchronnie musiałyby dojść do bardzo niezręcznych rozmów, a królowi nie podobałoby się, że jego brat się wiercił.
„Andrew dokonał rzeczy nie do pomyślenia i spierdolił z siebie jeszcze przed przyjęciem bożonarodzeniowym.
„To był piekielny rok dla The Firm i ostatnią rzeczą, jakiej chcą, jest skandal ciągnący się w okresie świętowania.
„Myślimy, że był głupi, ale im bardziej będzie spuszczał głowę, tym szybciej wszyscy będą mogli ruszyć dalej”.
Inny informator powiedział portalowi: „Andrew jest pod presją, aby się wycofał”.
Mówi się, że rzekomy chiński szpieg stał się „bliskim” powiernikiem księcia Yorku, wobec którego w sądzie stwierdzono, że obdarzył go „niezwykłym stopniem zaufania”.
Jednak w piątek w oświadczeniu biura księcia napisano: „Książę Yorku postąpił zgodnie z radą Rządu Jego Królewskiej Mości i po zgłoszeniu zastrzeżeń zaprzestał wszelkich kontaktów z tą osobą.
„Książę spotkał się z tą osobą oficjalnymi kanałami i nie omawiał nigdy żadnych drażliwych kwestii.
„Nie może dalej komentować spraw związanych z bezpieczeństwem narodowym”.