Witamy ponownie na poniedziałkowej odprawie tenisowej, gdzie Sportowiec wyjaśni historie kryjące się za historiami z poprzedniego tygodnia na korcie.
W tym tygodniu Emma Raducanu snuła plany na rok 2025, no cóż, okres poza sezonem miał miejsce i Australian Open rozdało kilka niezbyt dzikich kart.
Jeśli chcesz śledzić nasze fantastyczne relacje z tenisa, kliknij tutaj.
Jak Emma Raducanu poradzi sobie z powrotem na szczyty rankingów?
Raducano rozpoczęła rok 2024 na 301. miejscu na świecie po wyniszczonym kontuzjami rokiem 2023. Dzięki jej „specjalnemu” rankingowi – termin WTA oznaczający chronioną zaszeregowanie — i okazjonalnie symbole wieloznaczne w przypadku mistrzyni Wielkiego Szlema mogła brać udział w większości wydarzeń, na które miała ochotę, robiąc sobie przerwy, gdy było to konieczne. Jej ranking zajmuje obecnie 57. miejsce.
„Jedną rzeczą w WTA jest to, że jesteśmy w dużej mierze stworzeni do rozgrywania wydarzeń, gdy zajmujemy określone miejsce w rankingu. W miejscu, w którym znajdowała się i znajduje moja pozycja w rankingu, nie musiałam grać w każdym turnieju” – powiedziała w tym miesiącu reporterom z londyńskiego National Tennis Center.
Raducanu dodał, że „konieczność grania w każdym turnieju” stanowi duże obciążenie nie tylko fizyczne, ale także związane z zapewnieniem zrównoważonego harmonogramu. „Posiadanie mulligana, który nie bierze udziału w turnieju, byłoby naprawdę dobrym dodatkiem” – powiedziała.
Jednym z głównych punktów dyskusji w tym roku były wymagania stawiane graczom w związku ze zwiększoną liczbą obowiązkowych wydarzeń WTA, która obejmuje wszystkie turnieje Wielkiego Szlema, wszystkie wydarzenia WTA 1000 i sześć turniejów na 500 poziomie dla tych, które zajęły wystarczająco wysokie miejsca w rankingu, aby mogły zostać automatycznie przyjęte (zaprojektowane wzmocnienie tych wydarzeń tuż pod głównymi firmami i nadanie 250 wydarzeniom znajdującym się tuż pod nimi bardziej regionalnego charakteru). Świat nr 2, Iga Świątek straciła czołowe miejsce na rzecz Aryny Sabalenki w październiku po tym, jak nie rozegrałeś wystarczającej liczby wydarzeń na 500 poziomach.
„To się nie skończy dobrze i, powiedzmy, sprawi, że tenis będzie dla nas mniej zabawny” – powiedział Świątek na konferencji prasowej podczas Cincinnati Open w sierpniu. „Nie sądzę, że tak powinno być, ponieważ zasługujemy na trochę więcej odpoczynku”.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Jak faktycznie działają rankingi tenisowe – punkty, wyścigi i pozycje
Raducanu, która we wrześniu opuściła azjatyckie swingi na twardym korcie z powodu kontuzji stopy po zorganizowaniu sezonu w oparciu o ten blok turniejów, powiedziała, że czas wolny pomógł nie tylko w regeneracji fizycznej. Pojechała do swojej babci do Chin, co „było pewnym punktem zwrotnym”.
„Grałem na pianinie i malowałem. Odkrywam trochę swoją artystyczną stronę. Po prostu dało mi to do myślenia. Ta ostatnia kontuzja stopy sprawiła, że powiedziałem: „Chcę zachować zdrowie w przyszłym roku”.
„To był prawdopodobnie ważny moment, w którym chciałem poświęcić więcej czasu i energii na swoją kondycję”.
Raducanu, która następnie zatrudniła trenerkę fitness Yutakę Nakamurę na sezon 2025, chce planować swoje wydarzenia „holistycznie”, czując, że jej harmonogram był zbyt krótkowzroczny. Chce zadać sobie pytanie: „Co jest dla mnie najlepsze w tym roku? Jaki jest główny cel? Jak będziemy budować harmonogram wokół głównego celu na ten rok?”
Bez względu na decyzję, Raducanu mówi, że w 2025 r.: „Wszystko, co chcę robić, jest zgodne z filozofią. Nie chcę robić rzeczy, które są banalne. Chcę, żeby każda decyzja, którą podejmuję, miała związek z głębszym powodem. Nie tylko: „OK, to spontaniczne, zrobię to”. Wszystko musi się ze sobą łączyć.”
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Emma Raducanu osiągnęła tenis typu „wszystko albo nic”. Czy może teraz po prostu grać?
Charliego Eccleshare’a
Jeszcze raz, jak dziki jest symbol wieloznaczny?
Ponieważ nagrody pieniężne za awans do pierwszej rundy Wielkiego Szlema zbliżają się do 100 000 dolarów (80 000 funtów), kraje, które je organizują, mogą rozważyć dostosowanie swoich proces rozdawania wpisów z symbolami wieloznacznymi.
Zawsze było w miarę niesprawiedliwe wobec młodych graczy z krajów innych niż Australia, Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone, że w zasadzie nie mają oni szans na otrzymanie darmowej przepustki, którą kraje gospodarze rozdają swoim własnym. Biorąc pod uwagę nieoczekiwane zyski, jakie teraz przynosi, wydaje się, że jest to coraz bardziej nie do pomyślenia.
Tennis Australia wydało swój dzikie karty na przyszłomiesięczny Australian Open w piątek.
Stan Wawrinka ma jednego. Ma 39 lat i jest trzykrotnym mistrzem Wielkiego Szlema, który wygrał ten turniej w 2014 roku. Został także pobity w pierwszej rundzie US Open przez Włocha Mattię Bellucci. Obecnie zajmuje 161. miejsce na świecie.
Oprócz zgłoszeń, które wymienili z innymi gospodarzami Wielkiego Szlema i mistrzem play-offów w regionie Azji i Pacyfiku, Australijczycy zachowali resztę dla siebie. Inni mężczyźni:
- Tristan Schoolkate, 23, 1-3 w 2024 r. w turnieju ATP, 168. miejsce.
- Li Tu, 28, 0-4 w ATP Tour w 2024 r., 174. miejsce. W US Open rzeczywiście wyprzedził Carlosa Alcaraza.
- James McCabe z bilansem 0-4 w turnieju ATP w 2024 r. zajmuje 256. miejsce.
Jeśli chodzi o kobiety, Daria Saville (nr 108) i Ajla Tomljanovic (nr 109) są godne obrony. W ostatnich latach zmagali się z kontuzjami, znajdowali się w pierwszej pięćdziesiątce i są o krok od głównego miejsca w tabeli. Mogą bardzo dobrze dostać się do rankingu po rozpoczęciu wypłat.
Maya Joint (18 l.) nie jest daleko w tyle i zajmuje 116. miejsce, ale na poziomie tournée ma zaledwie 1–2 miejsce. Emerson Jones ma 16 lat i zajmuje 375. miejsce w rankingu. Talia Gibson ma 20 lat i zajmuje 140. miejsce, ale nie wygrała jeszcze meczu na poziomie tournee.
Turnieje Wielkiego Szlema słusznie reklamują się jako szczyt tenisa. To może być prawda, ale nie są tak silni, jak mogliby, mając mniej darmowych wejściówek z własnego kraju na główne losowania.
Matta Futtermana
A jak długi jest kawałek sznurka (lub tenis poza sezonem)?
Czy chcesz wiedzieć, dlaczego gracze tak często narzekają na okres poza sezonem? Bo nie ma takiego. Nie bardzo.
Ben Shelton wziął cztery dni wolnego.
Carlos Alcaraz nie dotykał rakiet przez 10 dni, co może wydawać się dużo.
Zawodnicy rywalizujący w Pucharze United muszą przybyć do Australii w Wigilię Bożego Narodzenia, czyli za zaledwie osiem dni. Dotarcie tam z większej części świata zajmuje dwa dni. Kilku czołowych graczy, w tym Taylor Fritz, udaje się do Abu Zabi na wystawę Światowej Ligi Tenisowej, która odbędzie się w dniach 19–22 grudnia. Wielu z nich używa go w ramach przygotowań przedsezonowych.
Fritz swój ostatni mecz w 2024 r. rozegrał w Pucharze Davisa 20 listopada. Od tego czasu do wylądowania w Abu Zabi w ramach podróży międzykontynentalnych wcisnął się w 10-dniowy blok fitness na Florydzie i 10-dniowy obóz na korcie w LA Factor a dni wolne od pracy można policzyć na palcach jednej ręki.
To nie jest okres poza sezonem. To długi weekend.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Jak walka o poprawę tenisowego kalendarza grozi zniszczeniem jego duszy
Matta Futtermana
Zalecana lektura:
🏆 Zwycięzcy tygodnia
🎾 WTA:
🏆 Viktorija Golubic (rozstawienie nr 7) def. Celine Naef 7:5, 6:4 i wygraj Limoges otwarte (125) w Limoges, Francja. To jej czwarty tytuł WTA 125.
📅 Nadchodzi
🎾 ATP
📍Dżudda, Arabia Saudyjska: Finały ATP nowej generacji z udziałem Arthura Filsa, Alexa Michelsena, Jakuba Mensika, Learnera Tiena.
🎾 Wystawa
📍Abu Zabi, Zjednoczone Emiraty Arabskie: Światowa Liga Tenisowa z udziałem Igi Świątek, Daniila Miedwiediewa, Aryny Sabalenki, Nicka Kyrgiosa.
Opowiedz nam, co zauważyłeś w tym tygodniu w komentarzach poniżej, gdy trasy dla mężczyzn i kobiet będą kontynuowane.
(Zdjęcie u góry: Getty Images; projekt: Eamonn Dalton)