Cztery drużyny, trzy mecze, jedna noc. Taki jest plan na 2025 rok NBA All-Star Game w San Francisco, potwierdzony po miesiącach dyskusji na temat braku konkurencyjności i – cóż, obrony – w wydarzeniu w 2024 roku.
NBA przyjęła nowy jednonocny turniej, w którym trzy drużyny składające się z ośmiu gwiazd zostaną powołane do drużyn przez byłych graczy NBA: Charlesa Barkleya, Kenny’ego Smitha i Shaquille’a O’Neala z Wewnątrz NBA.
„Nienawidzę tego. Absolutnie tego nienawidzę” – powiedział we wtorek napastnik Suns, Kevin Durant, o nowym formacie. „To straszne. … Powinniśmy po prostu wrócić na Wschód-Zachód i po prostu zagrać w grę.“
Zeszłoroczny Mecz Gwiazd spotkał się z powszechnymi wyśmiewaniem, pomimo powrotu do tradycyjnego pojedynku Wschód-Zachód z „draftu kapitana”, w ramach którego liderzy w głosowaniu fanów z każdej konferencji wybrali dwie drużyny.
W 2025 roku zwycięzcą zawodów Rising Stars Challenge pomiędzy graczami z pierwszego i drugiego roku zostanie czwarta drużyna biorąca udział w turnieju All-Star Game.
O grze w turnieju zadecyduje drużyna, która jako pierwsza zdobędzie 40 punktów.
Komisarz Adam Silver powtórzył podczas wieczoru otwarcia sezonu 2024–2025, że NBA zobowiązała się do stworzenia atmosfery rywalizacji podczas Meczu Gwiazd po rekordowym wydarzeniu, które w 2024 r. w Indianapolis zdobyło 397 punktów.
Pula nagród w wysokości 1,8 mln dolarów jest rozdzielana na podstawie wyników turnieju w 2025 r. Gracze zwycięzcy turnieju otrzymają 125 000 dolarów, a zdobywcy drugiego miejsca otrzymają po 50 000 dolarów na osobę. Obie drużyny wyeliminowane po porażce w pierwszym meczu otrzymają kwotę 25 000 dolarów na gracza.
Damian Lillard z Bucks został wybrany MVP All-Star Game z 39 punktami w 2024 roku i oddał wiele strzałów bliżej połowy kortu niż linii trzech punktów.
W zeszłym miesiącu powiedział, że problem związany z Meczem Gwiazd to „problem związany z wysiłkiem”.
„NBA ma problem z wysiłkiem w meczach gwiazd, więc co robią? Budują format, w którym nie wszystkie gwiazdy mogą grać przeciwko wszystkim gwiazdom, i skracają samą grę do turnieju, w którym do zwycięstwa muszą zdobyć tylko 65 punktów” – powiedział Lillard w poście do X z 21 listopada. „Ci goście są profesjonalistami. Zatrzymajmy tę bzdurę.”