Dzisiejsi sędziowie uważają, że najmłodsi brytyjscy mordercy z użyciem noża mogliby otrzymać dłuższy wyrok, gdyby osiem i pół roku więzienia było zbyt łagodne.
Obaj chłopcy mieli po 12 lat, kiedy uznano ich za winnych brutalnego ataku maczetą, w wyniku którego zginął 19-letni Shawn Seesahai Wolverhampton w listopadzie 2023 r.
Pan Seesahai został uderzony w nogi i czaszkę, a śmiertelny cios w plecy miał głębokość 23 cm i prawie wyszedł na klatkę piersiową.
Uważa się, że chłopcy są najmłodszymi skazanymi za morderstwo w Wielkiej Brytanii od czasu 11-letnich zabójców Jamesa Bulgera w 1993 roku.
Oskarżali się nawzajem o posługiwanie się maczetą, ale tak było uznano, że są współodpowiedzialni za atakktóre sędzia procesowy, pani Justice Tipples, określiła jako „przerażające i szokujące”.
Stwierdziła jednak, że kiedy będzie musiała wziąć pod uwagę „dojrzałość emocjonalną” chłopców i inne czynniki zależne od ich wieku i wychowania, skazał ich we wrześniu na co najmniej osiem i pół roku więzienia.
Chłopcy mają teraz 13 lat, ale nie mogą legalnie podać imion i nazwisk ze względu na przepisy chroniące nieletnich przestępców, a sędzia stwierdził, że ich dobro przeważa nad szerszym zainteresowaniem otwartą sprawiedliwością.
Propozycja podwyższenia kary zostanie rozpatrzona dziś rano przez Sąd Apelacyjny w ramach programu Unduly Lenient Sentence (ULS).
Krewni, ofiary i członkowie społeczeństwa mogą skorzystać z tego programu, aby zwrócić się do Biura Prokuratora Generalnego o zmianę wyroków, które wydają się nieracjonalnie niskie.
Jeśli trzej starsi sędziowie uznają, że w oparciu o ówczesne dowody, wyrok był zbyt łagodny, mogą go uchylić i zastąpić nowym. Mogliby też pozostawić to bez zmian.
Seesahai, pochodzący z Anguilli na Karaibach, przebywał w Birmingham podczas rekonwalescencji po operacji zaćmy i miał nadzieję zostać inżynierem w Wielkiej Brytanii.
Do ataku doszło, gdy on i jego przyjaciel spotkali grupę dzieci w parku w Wolverhampton.
Prokuratorzy powiedzieli, że mimo że nie zrobił nic, co mogłoby ich sprowokować, został zaatakowany po tym, jak jeden z chłopców celowo „dotknął go ramieniem” i wyciągnął maczetę.
Przyjaciel pana Seesahai uciekł, ale 19-latek wylądował na podłodze, gdzie został uderzony, kopnięty i wielokrotnie ugodzony nożem.
Od czasu ataku chłopcy przetrzymywani są w bezpiecznych mieszkaniach.