Właściciel brytyjskiego oddziału sieci restauracji TGI Fridays (TGIF) ogłosił upadłość, co naraziło na ryzyko 4500 miejsc pracy i 87 lokali.

Hostmore, firma zarządzająca franczyzą TGIF w Wielkiej Brytanii, powołała zarządców i wycofała swoje akcje zwykłe z obrotu giełdowego po tym, jak zmagała się ze znalezieniem „trwałego rozwiązania” mającego na celu uratowanie przedsiębiorstwa w obliczu dużych strat i rosnącego zadłużenia, poinformowała w środę.

Firma hotelarska próbowała już zbilansować budżet poprzez znaczące cięcie kosztów, wstrzymanie programu ekspansji, zmiany w zarządzie i sprzedaż punktów sprzedaży.

Sieć wprowadziła na rynek 87 restauracji i ma nadzieję sfinalizować sprzedaż do końca września, co pozwoliłoby marce utrzymać się na brytyjskich ulicach handlowych i pomogłoby w zabezpieczeniu miejsc pracy.

W międzyczasie inspirowana Ameryką sieć „nadal działa normalnie, a wszystkie istniejące sklepy pozostają otwarte” – powiedział Hostmore.

Akcje spółki spadły o ponad 90% w zeszłym tygodniu po tym, jak firma ogłosiła, że ​​spodziewa się „zakończenia działalności” i wycofania z giełdy po zakończeniu sprzedaży swoich punktów sprzedaży detalicznej.

Przyszłość grupy legła w gruzach, gdy plany kupna jej amerykańskiej spółki macierzystej upadły.

Porozumienie zawarte w kwietniu na kwotę 177 mln funtów upadło, gdy amerykańska firma straciła kontrolę nad TGIF Funding, a wraz z nim tantiemy z lukratywnych umów franczyzowych i własność intelektualną.

Daniel Smith i Julian Heathcote z Teneo Financial Advisory Limited zostali mianowani wspólnymi administratorami spółki, poinformował magazyn The Caterer.

Przeczytaj więcej na Sky News:
Najnowsze informacje z bloga Money: Uruchomienie nowej trasy EasyJet
Zdjęcia: Częściowe zaćmienie Księżyca w trakcie Superksiężyca

Tupperware ogłasza upadłość

Hostmore w oświadczeniu stwierdził, że jego wysiłki na rzecz znalezienia trwałego rozwiązania są utrudnione przez „bardzo trudne warunki handlowe i makroekonomiczne”, a do fiaska umowy w USA przyczyniły się wydarzenia „poza kontrolą zarządu”.

Władze uważają, że TGI Fridays jest najnowszą ofiarą wyzwań, z jakimi borykają się sieci restauracji typu casual dining i główne ulice Wielkiej Brytanii w ogóle.

Popularność zakupów online, a także malejąca liczba klientów w sklepach stacjonarnych i finansowe konsekwencje pandemii COVID-19 są powszechnie uważane za dwa największe problemy, z którymi zmagają się brytyjskie sklepy i przedsiębiorstwa hotelarskie.

Source link