Ekspert ds. rodziny królewskiej uważa, że istnieje jasny harmonogram określający, kiedy Książę Harry spróbuje powrócić do niektórych obowiązków królewskich i „budować mosty” ze swoim brat książę William.
W rozmowie z Mirror, królewski ekspert i autor Tom Quinn stwierdził, że „Harry wciąż ma mgliste nadzieje, że zostanie mu wybaczone i że gdzieś zostanie mu zaproponowana niewielka rola”.
I że istnieje „realne niebezpieczeństwo, że Harry poczuje się zagubiony” bez struktury obowiązków królewskich, co może skłonić go do próby odbudowania relacji z bratem i całą rodziną, w nadziei na możliwość podjęcia drobnych zobowiązań.
Quinn porównał Sussexowie oraz wygnanych członków rodziny królewskiej Edwarda VII i Wallis Simpson, których decyzja o ślubie wywołała kryzys w rodzinie królewskiej, gdyż król abdykował w 1936 r.
Po ślubie i pozbawieniu ich królewskich obowiązków, oboje zamieszkali we Francji w „pięknym domu”, jak opisuje go Quinn, mimo że para była „rozpaczliwie niezadowolona” z powodu braku zaangażowania rodziny królewskiej.
„Nawet Edward VIII, po abdykacji, dostał kilka drugoplanowych ról. I Harry będzie tego świadomy”. Quinn uważa, że może to pozostawić drzwi otwarte dla Harry’ego, aby został „królewskim na pół etatu”.
Dodał również, że jeśli pozwoli się urzędnikom pałacowym postawić na swoim, „to nigdy nie nastąpi”, a odbudowanie relacji będzie wymagało mnóstwa pracy.
Sussexowie ogłosili swoją decyzję o emigracji do USA w styczniu 2020 r., gdyż zrezygnowali z obowiązków królewskich, mając nadzieję na zbudowanie imperium biznesowego i medialnego w Kalifornii.
Para rzadko wracała do Wielkiej Brytanii, częściowo z powodu korona wirus ograniczenia wprowadzono wkrótce po przeprowadzce.
Książę Sussex przyleciał wczoraj ze swojego domu w USA, aby dołączyć do Williama na pogrzebie lorda Roberta Fellowesa, szwagra ich matki Diany.
Mówi się, że oboje siedzieli dyskretnie z tyłu kościoła w Snettisham w hrabstwie Norfolk i nie widziano, by ze sobą rozmawiali.
Uważa się, że para nie będzie już regularnie wracać do Wielkiej Brytanii ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa, ponieważ nie mają już dostępu do finansowanego przez podatników ubezpieczenia, z którego korzystają pełniący obowiązki członków rodziny królewskiej.
Jednak w przeciwieństwie do Edwarda VII, Harry i Meghan mogą wrócić do Wielkiej Brytanii bez konieczności uzyskania zgody panującego monarchy.
Uważa się, że Harry jest „pod presją” z powodu swojej żony Meghan Markle aby utrzymać relacje z rodziną. Ekspert ds. rodziny królewskiej Quinn powiedział, że relacje będą utrzymywane „choćby ze względu na nowe przedsięwzięcia par” i komercyjne wyczyny.
Szacuje się, że majątek netto pary wynosi 47 milionów funtów (60 milionów dolarów), jednak w nadziei na utrzymanie luksusowego stylu życia w Montecito w Kalifornii, rozpoczęli oni szereg przedsięwzięć biznesowych.