Jack Smith, specjalny radca prawny, który prowadził dwie federalne sprawy karne przeciwko Donaldowi Trumpowi, złożył rezygnację z funkcji w Departamencie Sprawiedliwości przed objęciem urzędu przez prezydenta-elekta pod koniec tego miesiąca.
Według wniosku sądowego złożonego w sobotę pan Smith „rozstał się z departamentem” w piątek.
CBS News, amerykański partner medialny BBC, zgłoszono w listopadzie że Smith zrezygnuje z Departamentu Sprawiedliwości po zakończeniu swojej pracy.
Odejście Smitha wiąże się ze sporem dotyczącym udostępnienia jego raportu dotyczącego ustaleń w sprawie tajnych dokumentów Trumpa.
W 2022 r. Smith został mianowany specjalnym doradcą do nadzorowania dwóch spraw Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Trumpowi – jednej dotyczącej rzekomego niewłaściwego przechowywania tajnych dokumentów, a drugiej rzekomej próby ingerencji w wynik wyborów w 2020 r.
W obu sprawach postawiono Trumpowi zarzuty karne, który nie przyznał się do winy i starał się uznać oskarżenie za motywowane politycznie.
Sprawy Smitha przeciwko prezydentowi-elektowi zostały zamknięte w zeszłym roku po zwycięstwie Trumpa w wyborach prezydenckich. Prokuratorzy napisali, że przepisy Departamentu Sprawiedliwości zabraniają ścigania urzędującego prezydenta.
W listopadzie stacja CBS podała, że spodziewano się rezygnacji Smitha, ponieważ umożliwiłaby mu to opuszczenie stanowiska bez zwolnienia ze strony Trumpa lub prokuratora generalnego nowego prezydenta.
Jego odejście oznacza, że odejdzie bez procesu karnego, w którym brał udział Trump.
Na początku tego tygodnia sędzia okręgowy USA Aileen Cannon, która nadzorowała sprawę dotyczącą tajnych dokumentów i w lipcu 2017 r. kontrowersyjnie ją oddaliła, tymczasowo zablokowane pana Smitha i prokuratora generalnego Merricka Garlanda od „ujawniania, udostępniania lub przesyłania” raportu w tej sprawie.
Zespół prawny Trumpa otrzymał wersję roboczą raportu w zeszły weekend i miał zostać opublikowany już w piątek.
Decyzja sędzi Cannona nastąpiła po tym, jak prawnicy byłych współoskarżonych Trumpa w tej sprawie – Walt Nauta i Carlos de Oliveir – wezwali ją do interwencji. Obaj mężczyźni nie przyznali się do winy.
Sędzia Cannon nakazał wstrzymanie zwolnienia do czasu, aż wyższy sąd apelacyjny, Jedenasty Okręg w Atlancie, rozpatrzy pilną apelację złożoną przez pana Nautę i pana De Oliveira.
Zgodnie z prawem specjalni doradcy muszą przedstawiać wyniki swoich dochodzeń Departamentowi Sprawiedliwości, na którego czele stoi prokurator generalny. Garland obiecała udostępnić wszystkie raporty opinii publicznej i jak dotąd to uczyniła.
Adwokaci Trumpa argumentowali, że Smith nie miał uprawnień prawnych do przedłożenia raportu zawierającego dokumenty niejawne, ponieważ został wybrany do tego zadania niezgodnie z konstytucją i miał motywacje polityczne.
Zespół prawny Trumpa również napisał do Garlanda, aby nie publikował raportu i nalegał, aby zaprzestał „uzbrojenia wymiaru sprawiedliwości”.
W piątek sędzia skazał Trumpa na karę więzienia „bezwarunkowe zwolnienie” w sprawie karnej związanej z cichymi płatnościami, co oznacza, że oszczędzono mu więzienia i grzywny, ale nadal obejmie urząd jako pierwszy prezydent USA skazany za przestępstwo.