Lider brytyjskiej partii Reform, Nigel Farage, powiedział, że jest „bardzo zaniepokojony” faktem, że całe obszary miast w Wielkiej Brytanii stają się „nierozpoznawalne jako angielskie” – ale dodał, że nie ma to nic wspólnego ze składem etnicznym Wielkiej Brytanii.

Pan Farage, którego partia zajął trzecie miejsce pod względem udziału w głosach w lipcowych wyborach powszechnych mimo zdobycia tylko pięciu miejsc w Izbie Gmin, rozmawiał z GB News o swoich przemyśleniach na temat kulturowego składu Wielkiej Brytanii.

Poseł z Clacton powiedział stacji, dziennikarz Steven Edginton że uważał, iż znaczna część narodu nie jest już „kulturowo angielska”.

Powiedział: „Bardzo mnie niepokoi fakt, że istnieją całe obszary naszych miasteczek i miast, których nie da się rozpoznać jako angielskich, ale nie da się ich rozpoznać jako angielskich ze względu na kolor skóry”.

„Są nierozpoznawalni ze względu na kulturę”.

Według danych brytyjskiego spisu powszechnego z 2021 r. około 16 procent osób mieszkających w Wielkiej Brytanii urodziło się za granicą, co daje łącznie około 10,7 miliona osób. GB News podaje, że dane pokazują, że odsetek osób identyfikujących się jako biali Brytyjczycy spadł z 87,5 procent do 74,4 procent w 2021 r.

Odnosząc się do kwestii zmian demograficznych, pan Farage stwierdził, że Brytyjczycy są „najbardziej otwartym i tolerancyjnym narodem” w Europie i świecie zachodnim.

Ale 60-latek powiedział, że masowa migracja ma „kulturowe” i „społeczne” skutki. Jego komentarze pojawiają się, gdy niektóre rządy w UE, takie jak Holandia i Niemcy, niedawno mówiły o ograniczeniu imigracji, odchodząc od nakazów ustalonych przez Brukselę.

Pan Farage dodał: „Patrząc teraz na nasze miasta, ludzie często nie znają nawet imion swoich sąsiadów. To rozpad społeczności, dlatego w kampanii wyborczej powiedziałem: „Rodzina, społeczność, kraj”.

Pan Farage stwierdził, że gdyby Wielka Brytania stała się krajem składającym się głównie z imigrantów i ich potomków, to nie byłby to „ten sam kraj”, ponieważ „tak naprawdę nie macie ze sobą nic wspólnego”.

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2023 r. wyniosła 685 000, co stanowi niewielki spadek w porównaniu z rekordową liczbą 764 000 w 2022 r. Od 2018 r. ponad 130 000 osób nielegalnie przedostało się do Wielkiej Brytanii na małych łodziach i pod nadzorem Sir Keira StarmeraPartii Pracy, kolejne 10 000 osób przekroczyło od tego czasu kanał La Manche.

Lider Reform UK powiedział, że jednym z problemów, które należy rozwiązać, jest „brak integracji” między społecznościami imigrantów a innymi społecznościami.

Twierdził: „Widzimy to wyraźnie w nowym rodzaju polityki, która się pojawia: głosowaniu sekciarskim zgodnie z linią religijną”.

„Nigdy tak naprawdę nie sądziłem, że zobaczę to w Anglii za mojego życia. Mam na myśli, że dorastałem, widząc, co się stało w Irlandii Północnej, i nie jest to mile widziane.

„Nie, myślę, że prawdziwym problemem jest eksplozja demograficzna i (powinniśmy) przypomnieć sobie, że nastąpił wzrost o 10 milionów od czasu, gdy Blair doszedł do władzy, wzrost o 6 milionów od czasu, gdy Konserwatyści doszedł do władzy w 2010 r., ma negatywny wpływ na styl życia praktycznie każdego w kraju”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj