Uniwersytety Oxford i Cambridge wywołały furię po tym, jak ujawniły plany zastąpienia tradycyjnych egzaminów „ocenami integracyjnymi”.
Uniwersytety Grupy Russell otrzymały Ahead, aby odejść od tradycyjnych metod egzaminacyjnych w kierunku bardziej „integracyjnych” alternatyw, w tym testów z domu i otwartych książek.
Krytycy opisali teraz ten ruch jako „oszałamiając edukację”, która oznaczałaby „katastrofę dla narodu”.
Plany pomogłyby zlikwidować lukę w klasach między białymi studentami z klasy średniej a szlakami biednych i mniejszościowych, biuro studentów (OF) uzasadnione podczas ich podpisywania.
Nowa strategia, umożliwiająca większą elastyczność oceny oraz odejście od osobistych i zamkniętych egzaminów, jest częścią planów dostępu i uczestnictwa (Apps) opracowanych przez uniwersytety w całym kraju, aby pokazać, w jaki sposób korzystają z studentów studentów z tła wady.
Oxford University zobowiązał się do „wykorzystania bardziej zróżnicowanego i integracyjnego zakresu ocen” w celu „poprawy prawdopodobieństwa” studentów z „niższych środowisk społeczno -ekonomicznych” uzyskujących najwyższe stopnie.
Tymczasem Cambridge obiecał „ulepszyć wyniki” dla „czarnych brytyjskich i brytyjskich studentów-bangladeszu” i przyznał, że „praktyki oceny” mogły być winne w przeszłości za „luki”.
Plany były pod ostrzałem z wielu kierunków, a duchowni Church of England Marcus Walker sugeruje, że sygnalizuje „głupotę edukacji w sektorze uniwersyteckim” i „katastrofę dla narodu”.
Napisał na X: „Jeśli (University of Oxford) zdecyduje się na zniszczenie, zasługuje to na awarię międzynarodowych stolików ligowych”.
Prezenter GB News, Tom Harwood, dołączył do furora, dodając: „Mówiąc, że musisz ułatwić egzaminy, aby zwiększyć wyniki mniejszości etnicznych, jest najbardziej rasistowską rzeczą, jaką kiedykolwiek czytałem”.
Dane z OFS pokazują lukę w wysokości 22% między studentami białymi i czarnymi, którzy osiągnęli co najmniej 2: 1 w ostatnim roku akademickim, z 11% luką między studentami społeczno -ekonomicznie i niekorzystnymi.
Chociaż różnica w osiągnięciu między uczniami w niekorzystnej sytuacji i zależności jest dobrze nagłośona, przyczyny tego pozostają niejasne.
Jednak były minister edukacji Sir John Hayes skrytykował również przejście do „integracji”, mówiąc Daily Mail, że „głęboko obraża to studentów ze środowisk mniejszościowych”.
„Ten szarpnięcie kolana i protekcjonalne podejście do oszałamiania edukacji uniwersyteckiej nikogo nie służy”-dodał konserwatywny poseł Richard Holden. „Dzieci z każdego pochodzenia mogą się rozwijać w wysoce rygorystycznym środowisku akademickim”.
„Za pośrednictwem aplikacji zachęcamy uniwersytety do rozważenia, czy ich oceny działają prawidłowo dla wszystkich studentów, ponieważ wiemy, że niektórzy studenci częściej osiągają niższe oceny niż ich rówieśnicy, nawet jeśli ich wcześniejsze wyniki akademickie są takie same”, rzecznik dla Powiedział.
Dodali, że uniwersytety „właściwe” było „testowanie zmian i oceny zmian w sposobie, w jaki oceniają studentów… gdzie istnieją dowody, że obecne modele oceny mogą nie być uczciwe”, chociaż praktyki egzaminacyjne muszą pozostać „solidne naukowo, wiarygodne i wiarygodne odbicie ciężkiej pracy uczniów ”.