TPłyty tektoniczne zmieniają się w polityce niemieckiej. A Doniosłe w ubiegłym tygodniu zanurzył kraj w niepewność – i nie tylko o wyniku wyborów powszechnych SNAP 23 lutego. Imprezy głównego nurtu znajdują się w gardłach, podczas gdy skrajnie prawicowa alternatywna alternatywa Für Deutschland (AFD) jest radosna.
Zapora ogniowa („Brandmauer”) przeciwko skrajnej prawicy, która odbyła się od końca II wojny światowej, pokazuje duże pęknięcia. Najpotężniejszym krajem w Europie może wejść w fazę niestabilności demokratycznej.
Wszystko to jest wynikiem spektakularnego błędnego obliczenia przez przywódcę opozycji, Friedricha Merz, przywódcę centralnych chrześcijańskich Demokratów (CDU) i Frontrunnera, aby zostać kolejnym kanclerzem Niemiec.
Starając się objąć zdecydowane stanowisko w sprawie imigracji, po ataku noża przez afgańskiego ubiegającego się o azyl To zabiło dwie osoby, w tym malucha, Merz zaproponował serię środków mających na celu zaostrzenie granic Niemiec, wzmacniając federalną policję i szybko śledzące deportacje. Ankiety wykazują wysokie poparcie, w tym wśród socjaldemokratów (SPD), zielonych i liberalnych wyborców, w celu ograniczenia imigracji; podczas gdy seria gwałtownych napadów, najbardziej śmierci na Targ świąteczny w grudniuZabijając sześć i raniąc setki, wstrząsnęło krajem. Wydawało się, że Merz znalazł problem, który dał jego popularność w kampanii.
Ale potem – być może poniesiony przez pozytywne opinie – postanowił przesunąć dwa ruchy przez Bundestag. Merz twierdził, że nie będzie aktywnie szukał głosów AFD, ale nie uniemożliwiłby większości ich poparcia. W tym samym czasie dodał silny język przeciwko AFD do szkiców, najwyraźniej, aby ruchy były dla nich niesmaczne. Oczywiście pomysł polegał na zwiększeniu presji na SPD i Zielonych w celu poparcia jego propozycji.
Hazard nie zadziałał.
Kierownictwo AFD zdając sobie sprawę, że Merz dał jej okazję do podzielenia centrum politycznego, po oparciu o CDU. Ich głosy pomogły w pierwszym wniosku Merza, w zeszłą środę, Aby zabezpieczyć wąską większość parlamentarną.
Uproar nastąpiła i 48 godzin później, drugi ruch w piątek, Nie udało się przejśćpo bunt Z szeregów Merz i rzadkiej interwencji byłego kanclerza i przywódcy CDU, Angeli Merkel. Aby dodać zniewagę do kontuzji, współprzewodnicząca AfD Alice Weidel upokorzyła Merz publicznie, wyśmiewając go jako słabą postać, która właśnie została podważona przez jego własną partię.
Odcinek był katastrofą nieskrępowaną: Merz ośmielił AFD i uszkodził własną wiarygodność. Ponadto roztrzaskał tabu centralny wobec powojennej niemieckiej kultury politycznej, łamiąc Norma braku współpracy z skrajnym prawem w dowolnym charakterze. Trudno przecenić znaczenie tego momentu.
Jest to zła wymówka, że żadna z nich nie była intencją Merz. Nie unikając głosów partii podejrzanej o bycie organizacją ekstremistyczną przez niemieckie agencje wywiadowcze Aby przyjąć swoje propozycje imigracyjne, Merz zrezygnował z ślubowania braku współpracy. W listopadzie publicznie oświadczył, że CDU Nigdy nie głosuj z AFDani nawet nie akceptuj z nimi „przypadkowej większości”.
Próba wywierania presji na socjaldemokratów i zieleni Odwrócił się. Wręczył także ich przywódcom, Olafowi Scholzowi i Robertowi Habeckowi, mobilizującym problemowi ich zamachujących kampaniach: opierając się normalizacji chrześcijańskiego Demokratów skrajnie prawicy.
Ale jak się tu dostaliśmy? Merz jest staromodnym chrześcijańskim demokratą-pro-rynkowym, pro-NATO, proeuropejskim. Nie jest populistą, ani nacjonalistą ani bigotą. A jednak, w nieudanej próbie szantażowania centralnego konkursu i wyprzedania AFD, skierował kampanię na temat swojej zdolności do przywództwa i wiarygodności. Jaka jest jego obietnica, że nigdy nie zostanie wybrany kanclerz z głosami AFD Worth?
Ważne jest, aby zrozumieć, że CDU i jej bawarska siostrzana partia, Christian Social Union (CSU), to nie tylko typowe partie konserwatywne lub centralne, takie jak inne w zachodnich demokracjach.
Niemieccy chrześcijańscy Demokraci powstali z popiołów swoich nieudanych poprzedników Weimara, burżuazyjnych partii, które niedoceniły, a nawet wspierały nazistów. Konrad AdenauerPierwszy lider CDU i pierwszy długoletni kanclerz Bundesrepublik, był głęboko konserwatywny, ale antyfaszystowskim-i od razu kierował się od swoich antydemokratycznych skłonności. To prawda, że zintegrował także wielu starych nazistów z swoją partią, ale to nastąpiło po jego instynkcie, że byli inni podróżnicy mogą zostać ponownie wykształceni i ponownie skierowani. Adenauer nigdy nie pomyślałby o utworzeniu większości z siłami antydemokratycznymi w parlamencie.
Dlatego CDU ma kluczowe znaczenie dla demokratycznej stabilności Niemiec. Nieprawidłowe jest stwierdzenie, że partia miała politykę zapory – to była zapora ogniowa. Długo daje dom konserwatystom wszystkich pasków, jednocześnie rysując linię do tych, którzy zaprzeczają lub relatywny Holokaust. Perspektywa, że CDU lub może już nie zawierać i reprezentować niemieckie siły prawicowe, jest przerażająca.
Niemal codziennie, AFD podważa Niemca ”Kultura pamięci” – Konsensus, który staje w obliczu zbrodnie z nazistowskiej przeszłości jest fundamentalne. Niepokojące, ostatnio znalazł potężnego partnera w tych wysiłkach. W adresie wideo na imprezie kampanii AFD 25 stycznia Elon Musk wezwał tłum Nie ograniczać się „zbyt dużym skupieniem się na winy z przeszłości”. Mówił zaledwie kilka godzin przed 80. rocznicą wyzwolenia Auschwitz, a jego apel do „poruszania się” został oklaskiwany przez wiernych partii.
Merz – i szeroki główny nurt jego partii – nie ma nic wspólnego z tego rodzaju rewizjonizmem. Krytyka wyrównała się przeciwko niemu, wiodącą socjaldemokratów podczas piątkowej debaty („Otworzyłeś bramy piekła”) jest przesadna. Nie ma mrocznych projektów, aby wprowadzić skrajność w rządzie. Jest szczery, gdy mówi, że ma na celu zmniejszenie, obniżenie i na bok.
Ale to jeszcze bardziej zaskakujące, że manewrował się w pozycji, w której zależy od samych sił, które chce marginalizować.
W zeszłym tygodniu niemieckie partie głównego nurtu pokazały, że nie mogą współpracować. Wzajemne oskarżenia osiągnęły poziom, który utrudni znalezienie kompromisów po wyborach. W niemieckim przedstawicielu parlamentarnym gotowość do tworzenia koalicji jest niezbędna.
A jeśli rozmowy koalicyjne między partiami głównego nurtu zawiodą, Niemcy mogą zmierzyć się z konserwatywnym rządem mniejszościowym nieformalnie powstrzymanym przez skrajnie prawicą. Byłoby to destabilizujące nie tylko dla Niemiec, ale dla całego kontynentu. Wiele zależy od nadchodzących tygodni. Centrum nie jest za późno na ponowne ustalenie. Ale na bieżącej trajektorii zmierzamy na burzliwe czasy.