DOneald Trump Ulubiony prezydent USA był William McKinley. Kim on? W swoim inauguracyjnym przemówieniu Trump zobowiązał się przywrócić nazwę Mount McKinley na najwyższy szczyt Ameryki Północnej. To było wykopanie anty-wdrożone w Baracka Obamie, który nadał mu natywne imię Alaski Denali. Ale dlaczego ten bałwochwalstwo?

Od tego czasu odpowiedź stała się jasna. McKinley był prezydentem (1897–1901), który Wprowadzone super-taryfy w pierwszym roku urzędowania w celu ochrony amerykańskich producentów po recesji. Niektóre były aż 57%i były postrzegane jako alternatywna zbiórka pieniędzy na podatek dochodowy. McKinley apelował również do Trumpa o przewodnictwo w sprawie założenia wahającego się imperium amerykańskiego poza kontynentem Ameryki Północnej, z którego się wycofał. Poza tym mężczyzna był nieostronny, inteligentny i nienagannie uprzejmy, wady, które Trump jest wyraźnie gotowy do wybaczenia. Jego jedyną nieostrożnością było zamordowanie sześciu miesięcy po drugiej kadencji.

Trump rażąco starał się naśladować politykę McKinleya w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Warto zatem zbadać to, co faktycznie zrobił jego bohater. W przeciwieństwie do Trumpa, McKinley upewnił się, że jego taryfy były zatwierdzone przez Kongres. Rzeczywiście, Konstytucja wymagało tego – i technicznie nadal to robi. Należy one opierać się na traktatach obejmujących wzajemność. Powinny być traktatami.

W tym przypadku taryfy nie były postrzegane jako kluczowe dla ożywienia gospodarczego. Obwiniano je również za 25% wzrost kosztów utrzymania. McKinley stracił dla nich entuzjazm i stał się mistrzem globalnego wolnego handlu. Utworzył grupę narodów, aby realizować politykę otwartych drzwi, mającą na celu wzmocnienie handlu z Chinami. Nigdy nie widział taryf jako taktycznej broni polityki zagranicznej, ani nie używał opisu jego partnerów handlowych jako „okropnych”.

Jeśli chodzi o poszukiwanie nowych kolonii, historycy uważają McKinleya w najlepszym razie przypadkowym imperialistą. Rok po przedstawieniu jego taryf w 1897 zawalić się Imperium Hiszpańskiego, z uzbrojonymi powstaniami na Kubie i na Filipinach. Podobnie jak wielu Amerykanów, McKinley powitał przybycie nowych i wolnych stanów. Ale stanowczo był przeciwny wspomaganiu ich w wojnach przeciwko Hiszpanii. Jego Bardzo cytowany cytat było to, że „wojny nigdy nie powinna być kontynuowana, dopóki każda agencja pokoju nie zakończy się zawiodą”. Widział wojnę domową i nigdy nie chciał zobaczyć innego.

Bezsamowane zdjęcie Williama McKinleya, 25. prezydenta; Został zainaugurowany w 1897 r. I ponownie w 1901 r., Tuż przed zamordowaniem 6 września 1901 r. Zdjęcie: AP

Jednak był pod presją. Był to czas, kiedy narody europejskie osiągnęły swoje cesarskie granice. Była to okazja dla Stanów Zjednoczonych, aby rozprzestrzeniać swoje skrzydła, a wielu kolegów McKinleya było chętnych na to wyzwanie. W ciągu 1898 r. Gorączka wojenna przeciwko Hiszpanii stała się histeryczna. Gazety Hearst i Pulitzer Daily wymagana interwencja Na Karaibach i Pacyfiku. W prysznice z petycjami Kongres zażądał w efekcie, że McKinley ogłosi wojnę Hiszpanii.

Zrobił to w proteście. Jego wojowniczy Asystent Sekretarza Marynarki Wojennejmłody Teddy Roosevelt, już zmobilizował marynarkę wojenną, celując ją na Kubę i Filipiny. Roosevelt następnie formalnie zrezygnował ze swojej pozycji i poprowadził pułk wolontariuszy do walki na Kubie wśród blasku reklamy. On miał Oskarżony McKinley posiadania „nie ma więcej kręgosłupa niż czekoladowego ekleat”. Został jednak wybrany jako wiceprezes McKinleya w 1900 roku.

Interwencje te nie wynikały z żadnego zagrożenia dla terytorium USA ani suwerenności. Były to nagie akty agresji. Byli spektakularnie jaja przez wiersz Rudyarda Kiplinga, Ciężar białego człowiekawyreżyserowany na Filipiny i opublikowany w New York Sun. Wyzywało Amerykę do przejęcia Imperium Brytyjskiego, walki z „Dzikimi wojnami pokoju” przeciwko „leniwemu i pogańskiej szaleństwa”.

McKinley był po stronie negocjacji i pokoju. Wojna hiszpańska zakończyła się traktatem podpisanym w Paryżu w grudniu 1898 r KubaPuerto Rico, Guam i Filipiny. McKinley zgodził się z wielkością antyimperalną w Kongresie, która po spacyfikowaniu USA powinny zaprzeczyć nikomu ”zamiar wykonywania suwerenności, jurysdykcji lub kontroli”. Rząd wysp musi zostać pozostawiony swoim ludowi. Jedyne „imperialne” przejęcie, które podjął McKinley było Hawajeaby zapobiec wpadnięciu w ręce Japonii.

Znak w kawiarni w Anchorage na Alasce, gdzie w 2015 roku Barack Obama przemianował Mount McKinley Mount Denali. Zdjęcie: Jerome Cartillier/AFP/Getty Images

Po zabójstwie McKinleya w 1901 r. To Roosevelt przejął kontrolę nad tymi terytoriami, nie odszedł i zachował ich do XX wieku. To także Roosevelt, który poparł rebeliantów, zdobywając Panamę z Kolumbii i dając USA kontrolę nad budynkiem i fortyfikacją kanału. To było wysoce kontrowersyjne. Roosevelt został zakwestionowany w Kongresie i przez New York Times za „akt obrzydliwego podboju”. Jeśli Trump stara się naśladować wcześniejszego prezydenta, z pewnością to Roosevelt – opisany jako „Bucking Bronco” amerykańskiego imperializmu – powinien czcić.

Prawie każdy prezydent przybywa na urząd, który twierdzi, że jeśli nie izolacjonizm, wówczas odmowa popełnienia pieniędzy lub zasobów w ustanowieniu świata prawom. Jednak wszyscy są uwiedzeni siłą urzędu i językiem ojców założycieli. Przychodzą, aby zobaczyć „manifestowanie amerykańskiego przeznaczenia” jako bycie broniącym wolności i demokracji, gdziekolwiek jest to zagrożone. Od Woodrow Wilsona po Franklin Roosevelt, od JFK po Johnsona i ojca i syna krzaków, wszyscy postrzegali się jako globalni krzyżowcy z tej sprawy.

W 2016 r. Trump odświeżająco opisał interwencję swoich poprzedników jako „Całkowita katastrofa”. Przykleił się do broni i prawie całkowicie unikał rozmieszczenia żołnierzy podczas pierwszej kadencji. Świat przynajmniej wiedział, gdzie stoi.

Jego nacisk na stawianie interesów Ameryki powtórzył się w 2024 r., Ale tym razem perspektywa jest niepewna. W swoim przemówieniu inauguracyjnym opisał swoje zadanie jako „rozszerza nasze terytorium… i przenosi naszą flagę na nowe i piękne horyzonty”. Użył nawet frazy, Manifest DestinyJako jeden „ścigał… w gwiazdy… aby sadzić gwiazdy i paski na planecie Mars”. Nie zadowolony z Marsa, postawił swoje spojrzenie na Panamę, Grenlandię i Gazę.

Te terytoria mogą nie pasować do ambicji Kipling lub Roosevelt, ale obecne intencje Trumpa to prawie Pacyfik. Jeśli ma Deify McKinley, może najpierw starać się dowiedzieć o nim nieco więcej.

  • Czy masz opinię na temat kwestii poruszonych w tym artykule? Jeśli chcesz przesłać odpowiedź maksymalnie 300 słów według e -maila, aby zostać rozpatrzonym do publikacji w naszym beletrystyka sekcja, proszę Kliknij tutaj.

Source link