Donald Trump ogłosił w piątek, że mianuje się przewodniczącym Centrum Sztuki Performing John F Kennedy, dodając, że natychmiast kończy wiele osób z Rady Powierniczej i obecnego przewodniczącego.
„W moim kierunku zamierzamy stworzyć Kennedy Center w Waszyngtonie, znowu świetnie” – napisał Trump w Prawda Post społecznościowy.
Centrum Kennedy’ego jest krajowym centrum kulturalnym i jest prowadzone przez partnerstwo publiczno-prywatne. Pomysł na takie centrum rozpoczął się od Eleanor Roosevelt w latach 30. XX wieku i został upoważniony przez Kongres w 1958 r. Pod rządami. Jest znany z hostowania muzyki, teatru, tańca, dzieł sztuki i sztuki performance, a odbył się od Tiny Turner po Led Zeppelin.
Obecnym przewodniczącym Kennedy Center jest David Rubenstein, miliarder filantropa i współzałożyciel firmy private equity The Carlyle Group. Rubenstein zajmował to stanowisko od 2010 roku i miał przejść na emeryturę w tym roku. Po wybraniu Trumpa Centrum Kennedy’ego powiedziało Zostań do września 2026.
Rubenstein był doradcą politycznym Jimmy’ego Cartera i podobno jest blisko Joe Biden. Po raz pierwszy został mianowany przez George’a W Busha.
Członkowie rady powierniczej są zazwyczaj mianowane przez prezydenta. Obecnie prokurator generalny Pam Bondi, lobbysta Brian Ballard i piosenkarz Lee Greenwood – wszyscy zwolennicy Trumpa – są na pokładzie, według The Hill. Kilku mianowanych Biden jest również na zarządzie, w tym sekretarz prasowy Karine Jean-Pierre. Pierwsze panie są członkami honorowymi, a Kongres może również wyznaczyć członków z urzędu.
Trump powiedział, że powodem zakończenia Rubensteina i niektórych członków rady powierniczej jest to, że nie „dzielą naszej wizji złotego wieku w sztuce i kulturze”. W swoim poście społecznym przywołał także temat dziwnych ludzi, coś, co wielokrotnie wychowywał od czasu zaprzysiężenia na urząd, mówiąc, że Centrum Kennedy’ego „zawierało programy drag, które są specjalnie ukierunkowane na naszą młodość – to się zatrzyma”.
Atlantyk Po raz pierwszy zgłoszony Decyzja Trumpa o powołaniu się na przewodniczącego Centrum Kennedy’ego. Podczas swojej pierwszej kadencji nie uczestniczył w jednej dorocznej imprezie gali w centrum – tradycji, w której Prezydenci USA od dawna uczestniczyli. Trump miał kłujące relacje z centrum po tym, jak artyści protestowali przeciwko administracji i zagrozili, że bojkotu w Białym Domu.
Wygląda na to, że Trump chce wrócić. Zakwitł jego prawdy społeczny, napisał: „Najlepsze jest jeszcze!”