Tego lata Schiffman, który niedawno stworzył dokument dla National Geographic o przeprowadzce żyraf, przeczytaj historię w Czasy O Fritz, projekcie Waldrapp (Waldrapp jest niemieckim terminem dla gatunku) i pierwszą migracją do Hiszpanii. Ojciec Schiffmana był technikiem IT/AV, który wykonał trochę pracy dla Matta Damona. Damon i Ben Affleck mają spółkę produkcyjną o nazwie Artists Equity, która zgodziła się sfinansować podróż do Hiszpanii. Schiffman dogonił migrację poza Roquetes. Jego umysł został oszołomiony: „Żartujesz sobie ze mnie? Nie mogę uwierzyć, że to działa! ”

W końcu Fritz zgodził się współpracować z Schiffmanem, artystami kapitałowymi i koproducentem, Insignia Films. (Później podpisali się również filmy z piaskownicą i piąty sezon.) Teraz Schiffman musiał wymyślić, jak nakręcić temat, do którego nie mógł się zbliżyć. Dla szkółki pisklęta, w pojemniku na wysyłkę, Schiffman i jego zespół opracowali ścianę z jednokierunkową dźwiękową szkłem-każdego gniazda we własnym scenicznym pudełku-i znaleźli austriackiego producenta szkła, który go sfabrykował. Poważna strona stanęła, ale ptaki najwyraźniej się nie rozpoznają. Było dziewięć gniazd, z których każde posiadało aż pięć ptaków. Na zewnątrz załoga położyła ślady, wzdłuż której kamera przesuwa się z jednego gniazda do drugiego. Lot był inną sprawą.

Cykl 2024 rozpoczął się w górach Karinthii, w południowej Austrii, gdzie książę Emanuel z Liechtenstein jest właścicielem i utrzymuje zoo na świeżym powietrzu na terenie starej ruiny zamku. Kolonia około trzydziestu północnych łysych ibises gniazda w wolie, dostępnej przez otwarte okno. Są uważane za „dzikie”-wolne od samego początku, z wyjątkiem zimy-ale w większości siedzących siedzących, co oznacza, że ​​nie migrują.

Na początku kwietnia te ptaki wykluły pisklęta. W ciągu tygodnia Zookeeper, Lynne Hafner, przeszła z gniazda do gniazda, aby wybrać najsilniejsze. Zostały one usunięte z gniazd rodziców – proces serdania, ale dla własnego dobra gatunku ludzie mówią sobie – i przenieśli się do kontenera wysyłkowego, gdzie znajdowali się pod opieką zastępczych matek. Przybrane matki w zasadzie mieszkają wewnątrz pojemnika. Przechodzą od gniazda do gniazda, siedząc z ptakami, śpiewając i rozmawiając z nimi, a nawet plując na jedzenie, aby dać ptakom enzym trawienny w ślinie. (W tym celu zastępczy matki muszą zrezygnować z kofeiny, tytoniu i alkoholu.)

Dwa koty podczas lunchu i jeden ma pojemnik z żywych ryb.

„Twoja mama pakuje najlepsze obiady”.

Cartoon autorstwa Amy Hwang

Pięć tygodni później, z ptakami na skraju uprawy, zespół IBIS umieścił je w skrzyniach i przeszedł na nowe miejsce na północ od granicy Austriackiej, farmy ekologicznej na bawarskiej wsi. Pierwszym lotem IBises poza wolierą był Chaos. Wpadli w trzy tuziny kierunków, gdy Kestrels wpadł do ataku. Niektóre iBises wylądowało, a kilka innych odleciało i zaginęło godzinami. Już teraz zastępczy matki wprowadziły ptaki do dźwięku mikrolight – od głośnika Bluetooth – a następnie po sam pojazd. Później pokazano im spadochron. Wreszcie mamy włączyły silnik i przejechały mikrolight wokół pola, gdy ptaki latały niezdarnie za nimi.

Oczywiście dzień przed moim przybyciem był najlepszy dla ptaków i kamer. Obóz wciąż o tym brzęczał. Schiffman, nad kawą, ustaw scenę.

W pierwszym tygodniu ptaki strąciły trzy mocne segmenty lotów, każde kilka godzin, aby dotrzeć do granicy między Niemcami a Francją. Ale potem pogoda stała się kwaśna i były uziemione przez trzy dni. Czwartego dnia, gdy weszli do Francji, jedna czwarta stada odwróciła się i wróciła do miejsca startu. Przybrana mama w furgonetce na ziemi – dwie kobiety na zmianę jeżdżą i latają – ma wrócić na start, a następnie spędza godziny na lotnisku, w pęcherzowym słońcu, zbliżając ptaki na skrzynie, zanim jeździ godzinami jazdy Przyłączyć się do innych. Kolejne dwa tygodnie, gdy udali się na południe przez Francję, były grindem. Ponieważ IBises nie można było narażać się na inny ludzki głos, Schiffman, kiedyś, jeżdżąc z nimi, musiał milczeć przez siedem godzin, stłumiąc go w furgonetce. To też nie było świetnym kinem.

Zanim dotarli do Narbonne, po francuskiej stronie Pirenees, wszyscy czuli się pobici. Morale w (i pomiędzy) załogach z filmu i ptaków było niskie, nie mówiąc nic o nastroju samych ptaków, którego nikt nie mógł przypuszczać. Ptaki nie mogły być skrzyżowane przez Pirenees. Według logiki Fritza była to jedyna sekcja, którą absolutnie musieli latać, szkolić swój wewnętrzny kompas do podróży powrotnej. „Muszą wiedzieć, jak dostać się przez góry” – powiedział.

Po trzech dniach i jednej nieudanej próbie, pomimo groźby burz, i chociaż helikopter spóźnił się, postanowili znowu to zrobić. Wyruszyli o 7:30 A.M. Ptaki wpadły za mikrolight i poleciały w kierunku Morza Śródziemnego, aby uniknąć miast i stref kontroli ruchu powietrznego.

„Proszę, powiedz mi, że istnieje plan przekroczenia Pirenees”, Schiffman Radiosed do Fritz.

„Istnieje szansa na pięć procent”-odpowiedział Fritz. „Podejmę decyzję w powietrzu”.

Zaczęło padać. Krople rozpadły soczewkę krzywki helikoptera.

„Johannes, czy zamierzasz przekroczyć Pirenees?”

„Myślę o tym”.

Ciemne chmury wcisnęły się nad szczytami. Zespół naziemny poszedł własną drogą w kierunku tunelu, który biegał pod przepustką Fritz, która ma przelecieć. „Robię strzał” – powiedział Fritz przez radio. „Przechodzimy przez Pirenees”.

Gdy Schiffman opowiedział mi to wszystko, następnego dnia jego oczy zaczęły się rozwijać. Jest jasnooki, młodzieńczym kalifornijskim, opracowanym i nieporządnym; Można sobie wyobrazić, jak preferowany lider sieci w reality show. „Więc deszcz się pogarsza”, kontynuował. „Obiektyw jest oblany. Jesteśmy tak blisko przepustki! Jestem: „Nie możesz mi tego zrobić, obiektyw!” Odrywamy trasę, a pilot idzie pełną prędkość, aby suszić powietrze soczewkę. ”

Gdy helikopter dołączył do trasy, Fritz przeleciał z ptakami podążającymi w idealnej formacji, podświetlanym, a następnie przełapał przełęcz. „Zostałem zastrzelony” – powiedział Schiffman.

Po stronie hiszpańskiej stado jeździło na termałach, a następnie podążył za Fritzem do paska do lądowania w Ordis, gdzie teraz byliśmy.

„W ciągu dwudziestu lat to zrobiłem, był to najbardziej nieoczekiwany lot, jaki kiedykolwiek miałem” – powiedział Fritz. Przybrane matki rozmawiały i śmiały się z ptakami, warcząc je grubami. Wystronna została wzniesiona, a ptaki wyczerpane i – które wie – być może nawet zadowolone, nie były przez wiele godzin, tak jak zwykle. Załoga ułożyła rozprzestrzenianie się wina i sera. Lotnisko miało basen ze słoną wodą, a Fritz, rozebrał się do swoich skivvies, wskoczył, a potem, z ręcznikiem, powiedział: „Latamy jutro?”

Byliśmy, a potem nie byliśmy. Okazuje się, że migracja przypomina filmowanie: pospiesz się i poczekaj.

„Każda teoria o tym, dlaczego latają lub nie zostają zdyskredytowane”, powiedział mi Schiffman. „Najnowsze było to, że zostali zbyt zaaklimatyczani do tego lub tamtego przystanku. Cóż, strzał tej teorii. ”

Inne teorie dotyczyły pory dnia lub wahań składu ich pasz lub różnych innych rozrywek. Czy „ptaki rebeliantów”, jak Fritz nazwał opornych, zawsze taki sam, w tej grupie, czy też oporność poruszała się przez stado jak wirus? Fritz i jego zespół, podobnie jak trenerzy głęboko w załamaniu, próbowali rozpoznać wzorce niezgodności. Zastanawiali się, czy jedna przybrana mama odniosła większy sukces niż druga, drażna linia zapytania.

Source link