Reprezentacja Anglii w piłce nożnej kobiet po amputacjach ma jedną przeszkodę w rywalizacji na Pucharze Świata w Amputacjach Kobiet.

Turniej odbędzie się w Kolumbii w listopadzie i będzie to pierwszy raz, gdy Amputee Lionesses wystąpią jako drużyna wyłącznie żeńska.

Aby jednak tego dokonać, muszą zebrać 50 000 funtów na pokrycie kosztów przygotowania zespołu.

Utworzono zbiórkę GoFundMe na rzecz England Amputee Football Association, a dotychczas udało się zebrać nieco ponad 10 000 funtów.

Lauren Cooper, 33-latka, trafiła do zespołu po amputacji nogi dwa lata temu i myślała, że ​​jej aktywny tryb życia dobiegł końca.

W rozmowie ze Sky News powiedziała, że ​​na początku myślała, że ​​nie będzie mogła uprawiać żadnego sportu.

Lauren Cooper
Obraz:
Lauren Cooper straciła nogę w 2022 roku i martwiła się, że nie będzie już mogła uprawiać sportu

„Straciłam nogę w 2022 roku w wyniku sztormu Eunice, mur z cegieł runął i spadł na mnie” – wyjaśniła Lauren.

„Kiedyś grałam w netball nadmiernie, około pięć razy w tygodniu… od razu pomyślałam: 'Nie będę w stanie nic zrobić’”.

Ale sytuacja Lauren uległa zmianie, gdy otrzymała wiadomość na Instagramie z zaproszeniem na degustację piłki nożnej dla osób po amputacji.

„Myślę, że to brzmi jak banał, ale było to niemal jak odnalezienie siebie na nowo poprzez odkrycie, że można nadal uprawiać sport. Dla mnie to było niesamowite przeżycie” – dodała.

Obserwuj Sky News na WhatsApp
Obserwuj Sky News na WhatsApp

Bądź na bieżąco ze wszystkimi najnowszymi wiadomościami z Wielkiej Brytanii i całego świata, obserwując Sky News

Kliknij tutaj

Wyjaśnia, że ​​chociaż ona i jej zespół sprawiają, że zadanie wygląda na łatwe, „jest trudniejsze, niż ludzie myślą”.

„Dziewczyny potrafią powiedzieć, ile razy się przewróciłam, bo próbowałam postawić lewą nogę na ziemi, chociaż jej nie miałam” – powiedziała.

„Postaram się zatrzymać piłkę lewą nogą. Tak więc tak naprawdę trudno jest uzyskać koordynację równowagi na kulach, gdy kopiesz, a następnie odzyskujesz równowagę. To o wiele trudniejsze, niż się wydaje”.

Bramkarka Tate Willis powiedziała, że ​​uprawianie sportu, który kocha cała jej rodzina, nie tylko pomogło jej zyskać przyjaciół, którzy rozumieją jej zmagania, ale także pomogło jej zbudować poczucie własnej wartości.

Tate Willis
Obraz:
Bramkarka Tate Willis powiedziała, że ​​gra pomogła jej zbudować poczucie własnej wartości

„W jednej ze szkół zostałem pobity na placu zabaw, co nie było zbyt miłe dla dziewięcioletniego dziecka” – powiedział 17-latek, który urodził się bez lewej ręki.

„(Drużyna) sprawiła, że ​​nabrałam pewności siebie w szkole, w sobie, a także w piłce nożnej” – dodała.

Bramkarz Tate Willis

„Kiedy zaczynałam, byłam naprawdę nieśmiała. Zawsze nosiłam długie rękawy. Nie chciałam pokazywać zbyt wiele siebie. Więc to, gdzie jestem teraz, jest dla mnie naprawdę dobre”.

Tymczasem 29-letnia Shelbee Clarke stwierdziła, że ​​„wiedziała, że ​​chce zajmować się futbolem w życiu, zawsze to kochała”.

W wieku 18 lat otrzymała stypendium, dzięki któremu mogła grać w futbol amerykański w USA. Niestety zdiagnozowano u niej raka, co ostatecznie doprowadziło do amputacji lewej nogi.

Shelbee Clarke
Obraz:
Shelbee Clarke miała grać w futbol amerykański w USA, gdy zdiagnozowano u niej raka

„Wiedziałem, że nawet z jedną nogą nie przestanę grać w piłkę nożną” – przyznał Shelbee.

„Nawet będąc niepełnosprawnym, którego trenowałem, dawało mi to powód, by wstawać każdego dnia i doprowadzać swoje ciało do jak najlepszej formy”.

Shelbee powiedziała, że ​​możliwość wysłania jej drużyny do Kolumbii będzie „wisienką na torcie” i „początkiem wieczności”, ale spełnienie tego marzenia zależy od poparcia społecznego.

„Jeśli nie możemy być częścią tej historii, będzie to druzgocące” – dodała – „nie tylko dla nas, ale jako narodu. Mamy szansę przywieźć do domu trofeum. To byłoby miłe!”

Source link