Sir Keir Starmer został uderzony przez najwyższego sędziego w Anglii i Walii za stwierdzenie, że „źle” rodzina palestyńska mogła mieszkać w Wielkiej Brytanii w ramach programu przeznaczonego dla Ukraińskich Uchodźców.
Baroneska, Baroneska, Carone, powiedziała, że jest „głęboko niespokojna” i ostrzegła, że rząd musi chronić niezależność sądownictwa.
Napisała do Sir Keira i sekretarza sprawiedliwości w sprawie jego komentarzy na pytania premiera w zeszłym tygodniu.
Premier powiedział w środę, że sekretarz spraw wewnętrznych Yvette Cooper kazał jej zespołowi „pracować nad zamknięciem tej luki”.
Palestyńska rodzina złożyła wniosek o prawo do pozostania w Wielkiej Brytanii w ramach programu zaprojektowanego dla Ukraińskich Uchodźców. Ich wniosek został odrzucony, ale pozwolono im pozostać po decyzji sędziów wyższych trybunałów ze względu na art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC), która chroni prawo do życia rodzinnego.
Lider Partii Konserwatywnej Kemi Badenoch podniósł sprawę w Commons, mówiąc, że decyzja trybunału jako „całkowicie błędna”.
Baronowa Carr powiedziała, że „była głęboko zaniepokojona uczeniem się o wymianie” między premierem a przywódcą opozycji.
Powiedziała dziennikarzom: „Zarówno pytanie, jak i odpowiedź były niedopuszczalne. Rząd wyraźnie szanuje i chronią niezależność sądownictwa.
„Tam, gdzie strony, w tym rząd, nie zgadzają się z ich ustaleniami, powinny to zrobić poprzez proces apelacyjny”.
Dodała, że MPS mają „obowiązek szanowania praworządności”.
Premier został zaproszony do komentarza.