Rolling Stones w Altamont

Mick Jagger i Keith Richards na scenie na znanym festiwalu Altamont (Zdjęcie: Getty)

Rolling Stones właśnie zaczęły się pod moim kciukiem, a Mick Jagger był tylko linią w piosence, gdy pisarz muzyczny Stanley Booth, stojący obok gitarzysty Keitha Richardsa, zauważył ruch przed sceną.

Jego oko przyciągnęło młodego mężczyznę w limonkowanym garniturze, czarnym kapeluszu i koszuli, niosącym rewolwer niklu.

To był 6 grudnia 1969 r. Około 300 000 biesiadników było na niefortunnym koncercie Altamont Free na wyścigu pod San Francisco. Minęło zaledwie cztery miesiące po „Peace and Love” legendarnego festiwalu Woodstock w Nowym Jorku, ale oboje nie mieli zaopatrzenia, gdy wystąpili tacy jak Jefferson Airplane i Crosby, Stills, Nash & Young.

Dzisiaj wydarzenie jest odwoływane głównie do notorycznej decyzji o zatrudnieniu członków motocykla Hells Angels jako bezpieczeństwa – „Każdy z nich tak szybko zabiłby cię jak spojrzenie” – i tragedię, która miała miejsce kilka sekund później pod czujnym czujnikiem Stoisko Kronikarza Eye of Stones.

„Pistolet pomachał w światłach przez sekundę, dwa, potem został trafiony, tak mocno przez wielu aniołów, że nie widziałem pierwszego-krótkiego, wyglądającego meksykańskiego, tego, który poprowadził mnie na scenie? – Gdy skoczył – wspominał.

„Widziałem go, gdy zszedł, zakopując długi nóż w plecy czarnego mężczyzny. Aniołowie zakryły czarnego mężczyznę jak muchy na śmierdzącej tuszy. Nosili ofiarę za stos głośników i nigdy więcej go nie widziałem. ”

18 -letnia Meredith Hunter, która uczestniczyła w koncercie ze swoją dziewczyną Patty Bredehoft, został dźgnięty i wyrzucony na śmierć.

Hells Angel Alan Passaro, który dźgnął Huntera cztery lub pięć razy, został ostatecznie uniewinniony z morderstwa na terenie samoobrony po tym, jak jury zobaczyło nagranie nastolatka wskazującego rewolwer w kierunku sceny.

Hells Angels na koncercie Altamont

Hells Angels patrol na arenie, zanim Rolling Stones pojawił się na Altamont Speedway na darmowy koncert (Zdjęcie: Archiwum Hulton)

Doktor Robert Hiatt, który udzielił Huntera pierwszej pomocy, przypomniał sobie: „Był utyknięciem w moich rękach i nieprzytomny. Wciąż oddychał, choć dość płytko, i miał bardzo słaby puls. Było oczywiste, że nie zamierzał tego zrobić, ale jeśli coś można zrobić, musiałby szybko dostać się do szpitala. Miał bardzo poważne rany ”.

Gdy kamienie, które przestały grać w chaosie, znów uderzyli pod kciukem (później, przechodziłoby to do legendy, bawili się sympatią dla diabła, kiedy nastąpiło zabójstwo, ale to nie było prawda), przypomniał sobie Booth: „Zespół brzmiał niesamowicie ostro. Tłum był bardziej.

„Nie wiedząc dokładnie co, wszyscy czuliśmy, że wydarzyło się coś złego. Zakładałem i nie otrzymałem lotów okropnych wyobraźni, że anioły zabili kilka osób. ”

Przerażające szczegóły pojawiły się jako zegar skończył się dekadą, a incydent dla wielu oznaczał zarówno metaforyczny, jak i dosłowny koniec epoki optymizmu i idealizmu lat sześćdziesiątych. Tragedia w Altamont zapewniłaby punkt kulminacyjny niezrównanej relacji z informacją o North American Stones jesienią 1969 roku i wydania ósmego albumu studyjnego, Let It Bleed, z których oba zwiastowały ich przybycie jako siłę, z którą należy się liczyć -samozwańczy „Greatest Rock 'N’ Roll Band na świecie”.

Urodzony w Gruzji dziennikarz muzyczny poznał zespół, gdy udał się do Londynu w 1968 roku, aby opisać proces założyciela Briana Jonesa, który wśród rosnących problemów z uzależnieniem został oskarżony o posiadanie marihuany.

Tam Booth zaprzyjaźnił się z Keith Richardsem i wkrótce został wciągnięty w wewnętrzny kręg grupy, dzieląc się swoimi wiekami i narkotykami – w tym zabranie heroiny z Richardsem.

Brytyjski zespół przyjął Amerykanina, który został wychowany w Memphis w Tennessee, ze względu na jego autentyczną wiedzę o muzyce, którą podziwiali, a także jego dziennikarskie powiązania z wieloma oryginalnymi amerykańskimi bluesmenami.

„Napisałem historię, ale tylko zobaczyłem – w oczach Briana, gdy spojrzał z doku – tajemnicę toczących się kamieni” – przypomniał sobie Booth.

„Wiosną, po opublikowaniu historii, poprosiłem Stones o ich współpracę podczas pisania książki o nich. Był czerwca i wciąż czekałem na odpowiedź, kiedy Brian, który założył zespół, opuścił ją, ponieważ, jak powiedział, o „różnicach muzycznych” z innymi kamieniami ”.

Niecały miesiąc później, w lipcu 1969 r., Jones – „bardzo, bardzo dobry gitarzysta, i był też bardzo najemny, bardzo chętny do pieniędzy” – utopił się w basenie jego domu East Sussex w wieku zaledwie 27 lat.

Ofiara Altamont Meredith Hunter

Ofiara Altamont Meredith Hunter została pobita i dźgnięta na śmierć po wymachowaniu rewolwerem (Zdjęcie: domena publiczna)

Shirley Arnold, fan, który został menedżerem Fanclub Stones, przypomniał sobie jego pogrzeb: „Wszyscy staliśmy nad bokiem, aby obejrzeć, powinieneś patrzeć, jak trumna spadnie. Było gorąco, kamery były klikalne, było tak chore, Takin 'Fotografie.

„Pamiętam, jak widziałem trumnę i trwało tak długą drogę. Myślałem, że schodzę z dziury… ”

Gdy przegrupowali się po szoku, Booth przekonał zespół, aby pozwolił mu towarzyszyć kolejnej trasie jako swego rodzaju korespondent.

Zaproponowali mu umowę, ale odmówił, stwierdzając, że „nie możesz w ten sposób dobrze wykonać pracy – musisz napisać najlepiej, jak potrafisz i dzielić się z niczym, ani manuskryptem, ani pieniędzy”. Booth zmusił ich do podpisania listu, który zezwala mu na napisanie tego, co chciał, a dostęp, jaki uzyskał jako przyjaciel i powiernik, pozostawiłby dzisiejszych pisarzy muzyki. Przeszedł je stadionami, hoteli i lotniskami, w autobusach, limuzynach i samolotach, wcierając wraz z grupami, ochroniarzy i roadie, życie „złożone z odległych plaż, miękkiej skóry żeńskiej, przejażdżki samolotami, zimnymi betonowymi arenalami, glinami, zmęczeniem, kokainą, kokainą , heroina, morfina, marihuana, zniszczone wzmacniacze, zamieszki ”.

Konto Bootha, The True Adventures of the Rolling Stones, po raz pierwszy opublikowane w 1984 roku i teraz opublikowane w nowej edycji, pozostaje jedną z najbardziej żywych i genialnych książek w historii Rock 'N’ Roll oraz kontrkultury z lat 60. XX wieku.

Nie zawsze jest to łatwa lektura i na pewno nie była to łatwa książka do napisania.

„Zostałbym zaatakowany przez żołnierzy Konfederacji i Angelów Hells, poszedłbym do więzienia, przejechałem ciężarówką z drewna na moście Memphis-Arkansas, spadam z wodospadu Gruzji i złamać mnie, miały napady padaczkowe podczas wycofywania się z narkotyków” Booth przyznał.

Książka nie zawsze dobrze odzwierciedla zespół. Booth ujawniłby na przykład, że kiedy Brian Jones złamał rękę w 1966 roku, nie polegało na upadku ze wzgórza, jak twierdził, ale w sporze domowym ze swoją dziewczyną, aktorką Antia Pallenberg.

„Wiele lat później Anita powiedziała mi, że Brian złamał rękę na twarzy podczas walki. „Zawsze się rani” – powiedziała. „Był bardzo delikatny, a jeśli kiedykolwiek próbował mnie skrzywdzić, zawsze się zranił”.

Rolling Stones występują w Nowym Jorku

Mick Jagger na scenie z kamieniami w Madison Square Gardens w listopadzie 1969 roku (Zdjęcie: Getty)

W drodze za kulisami przed pokazem Altamont ujawnił: „Ludzie wrzucali nas stawami i tym wydarzeniem. Patrząc na żółto-zieloną zakładkę LSD, Charlie zapytał: „D’Aby tego chcesz?” Powiedziałem: „Nie jestem zbyt pewien tego kwasu ulicznego. Może Keith będzie tego chciał. ”

Innym razem w hotelu pisze: „Czy w tym mieście nie ma żadnej trawy?” – zapytał Keith. Jeden z chłopców wyszedł kilka minut później z plastikową torbą z marihuaną. Paliliśmy go, rzuciliśmy się na wspaniałe cygara, słuchając Elmore’a Jamesa. ”

Autor, który trzykrotnie ożenił się, zmarł w wieku 82 lat na krótko przed świętami Bożego Narodzenia, ale jego książka pozostaje przykładem najlepszego pisania o muzyce popularnej, jaką kiedykolwiek wydano na papierze.

Booth urodził się w Waycross w stanie Georgia, syn wiceprezesa firmy ubezpieczeniowej i nauczyciela. Studiował angielski na Memphis State University, a następnie studia podyplomowe na Uniwersytecie Tulane w Nowym Orleanie, po czym opuścił swój kurs, aby wrócić do Memphis w 1964 roku, gdzie rozpoczął karierę dziennikarza, pisząc funkcje dla Playboy, Esquire i Vanity Fair.

„Nastolatek w latach 50. XX wieku – miałem 12 lat w 1954 roku, w roku Elvis Presley Pierwsze nagranie – Rock and Roll otrzymałem nowe poczucie życia, poczucie, które zmniejszyło się wraz ze spadkiem jakości muzyki. Teraz muzycy w moim wieku, podobnie jak kamienie, znów podejmowali muzykę ” – napisał.

Jeśli książka Bootha kronika początku transformacji kamieni w rockowym gigantku, oczywiste jest, że nie do końca zgodził się z ich ostatecznym kierunkiem.

„Po trasie, która zakończyła się Altamontem, poszedłem do zamieszkania w Anglii i zostałem, aż po pewnym weekendzie w (Richards 'Sussex Home) Redlands, zdecydowałem, że jeśli Keith i ja zanurzamy się w tej samej torbie, nie będzie żadnych Książka i oboje bylibyśmy martwi – napisał.

„Spędziłem czas z kamieniami na późniejszych wycieczkach i zawsze były dobre, ale nigdy nie było tak wielu zagrożonych. Stawało się jednak tyle samo, ale trudniej było zobaczyć…

„Na późniejszych koncertach Stones dałem swoje miejsca ludziom takim jak Sir John Gielgud, a kiedyś kandydatowi na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych.

„Gitarzyste, producenci i kobiety – z wyjątkiem Shirley Watts – przyszli i odszedł, stały się okropne i cudowne rzeczy, w salach koncertowych, arenach na świeżym powietrzu, klubach nocnych, więzieniach, salach sądowych, sypialniach, gdy uparliśmy się w naszym szaleństwie”.

Wrócił do Stanów i kabiny w górach Ozark, gdzie walczył z nadużywaniem narkotyków i depresją podczas próby pisania. Zajęło mu to 15 lat – „jeszcze dłużej pisanie niż Biblia”, jak pamiętali Richards.

Pisarz muzyczny Stanley Booth

Weteran muzyczny Stanley Booth zaprzyjaźnił się z kamieniami i prawie stracił się w narkotykach (Zdjęcie: Bob Drury)

Książka Bootha pojawiła się po raz pierwszy w 1984 roku, zatytułowana Dance with the Devil: The Rolling Stones and Ich Times. „Próbowałem napisać najlepszą książkę, jaką mogłem napisać” – wyjaśnił Booth. „To jeden z powodów, dla których pisanie zajęło tak cholernie dużo. Dosłownie musiałem stać się inną osobą niż człowiek, który przeżył tę historię. ”

Ostatnim razem, gdy widział kamienie na żywo, Booth zrobił to jako fan. „Poszedłem jak cywil z biletem. W wejściu tuż obok biletowca dziewczyna przekazywała wnioski o wizę Rolling Stones i MasterCards z logo języka ”-napisał później.

„Miałem wizję, że NATO wynajmuje język, aby nałożyć helikoptery, czołgi, bomby. W latach sześćdziesiątych wierzyliśmy w mit – że muzyka miała moc zmiany życia ludzi.

„Dzisiaj ludzie wierzą w mit – ta muzyka to tylko rozrywka. Mit lat sześćdziesiątych był, muszę powiedzieć, o wiele bardziej interesujący – ale nie tak skuteczny jak narzędzie do merchandisingu ”.

  • True Adventures of the Rolling Stones autorstwa Stanleya Bootha (Canongate, 14,99 £) są już dostępne

Okładka książki Stanley Booth

Rape, prawdziwe przygody Stanleya Bootha (Zdjęcie: Canongate)

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj