Izraelskie czołgi zablokowały wczoraj główną drogę do miasta Gazy, uniemożliwiając tym, którzy opuścili miasto oblężonego, a minister obrony Israel Katz powiedział, że jest to ostatnia szansa dla setek tysięcy ludzi wciąż do ucieczki.

Izrael powiedział, że całej milionowej populacji Gazy Miasta udała się na południe, ponieważ w tym miesiącu podnosi jedną z największych ofensywnych ofensywów wojny, przysięgając wykorzenić bojowników Hamas w tym, co według nich są ich ostatnie bastionem w największym obszarze miejskim Gazy.

Mieszkańcy powiedzieli Reuters, że czołgi ustawiły bariery piaskowe na głównej drodze na południe od miasta Gazy. Ludzie byli dozwolone, ale ci, którzy wyjechali w poszukiwaniu jedzenia lub tymczasowego schronienia, nie byli już wolni.

„To ostatnia okazja dla mieszkańców Gazy, którzy chcą to zrobić, aby przeprowadzić się na południe i opuścić agentów Hamasu odizolowanych w samym mieście Gazy w obliczu ciągłych operacji IDF na pełną skalę”-powiedział izraelski minister obrony Katz w oświadczeniu.

Katz powiedział, że osoby odchodzące byłyby poddawane sprawdzaniu wojska.

Wojsko oświadczyło w oświadczeniu w środę, że rozpoczęło operację wzmocnienia i utrzymania „kontroli operacyjnej korytarza Netzarima”, obszaru, który kontroluje dzielącą północną i południową Gazę. Wczoraj nie odpowiedział na prośbę o dalszy komentarz.

Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że 600 000–700 000 osób jest nadal w mieście Gazy, po 400 000 uciekło w ciągu ostatnich kilku tygodni, gdy siły izraelskie awansowały, niszcząc budynki na swojej drodze.

Niektórzy mieszkańcy dotarli Reuters, powiedzieli, że przeprowadzka, aby uniemożliwić ludziom powrót do miasta Gazy zwiększył ich determinację do pozostania.

„Nie wyjeżdżamy. Wczoraj dron upuszczył granaty na dachu naszego budynku, ale nie wyjeżdżamy” – powiedział 24 -letni Hani, który mieszka w Gaza City, który poprosił o identyfikację tylko z powodu jego imienia z powodu obaw związanych z bezpieczeństwem.

„Obawiamy się, że jeśli odejdziemy, nigdy więcej nie zobaczymy naszego miasta Gazy”.

Izraelskie samoloty i czołgi nadal uderzały w Gaza City. Zdrowe ministerstwo Gazy powiedziało, że izraelski pożar zabił co najmniej 77 osób w ciągu ostatnich 24 godzin.

Medics powiedział, że jeden z tych strajków zabił dziewięć osób, w tym pięć z jednej rodziny, w pobliżu kuchni społeczności w Al-Mawasi, południowym przybrzeżnym obszarze, który Izrael wyznaczył „strefę humanitarną” dla setek tysięcy mieszkańców zmuszonych do ucieczki z innych części Gazy.

Ministerstwo Zdrowia Gazy stwierdziło, że intensyfikujący napaść naziemna Izraela okalecza zdolność leczenia chorych i rannych, po tym, jak cztery placówki medyczne zostały zmuszone do migawki.

Lekarze z głównego szpitala w Gaza City, Al Shifa, powiedzieli, że zostali zmuszeni do skalowania usług z powodu ciągłego izraelskiego bombardowania wokół obiektu, ponieważ wrażliwi pacjenci martwią się, że szpital wkrótce będzie musiał się zamknąć.

„Jeśli ten dział zostanie zamknięty, będzie to oznaczać śmierć pacjentów. Nasze życie skończyło się. Ten dział reprezentuje dla nas życie”, powiedział Medhat Elewah, pacjent z nerki w filmie nakręconym w szpitalu, uzyskanym przez Reutersa.

Powiedział, że trzy razy w tygodniu otrzymywał cztery godziny sesji dializy, ale zostało to odcięte do dwóch godzin.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj