Czy masz ochotę sięgnąć po telefon niemal natychmiast po jego odłożeniu?
Powiedziałbym, że większość z nas tak robi. Trudno przyznać, że jesteśmy uzależnieni od telefonów, ale tak jest. To neurologiczna konsekwencja czerpania z nich tak dużej przyjemności.
Dopamina jest uwalniana po każdym zwoju. To sygnał przyjemności mózgu. Im więcej przyjemności czerpiemy, tym więcej chcemy.
Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś
Może więc ignorujemy znaki ostrzegawcze, takie jak utrata koncentracji, a może nie obchodzi nas, co robi z naszym mózgiem.
Ale wyobraźcie sobie, co ten sam cykl robi z mózgami nastolatków, które nie są jeszcze w pełni rozwinięte. Lekarze twierdzą, że uzależnienie od dopaminy wyrządza szkody.


Spotkałem się z psychologiem klinicznym, dr Anastasią Hronis. Oto jak to wyjaśniła:
„Dopamina jest neuroprzekaźnikiem. Bierze udział w odczuwaniu przyjemności. Kiedy doświadczamy jakiejś nagrody, aktywowana jest dopamina. „
Co najważniejsze, „dopamina bierze udział w rozwoju uzależnień”.
To nie żart, uzależnienie od telefonu, w sensie klinicznym.
Dr Hronis opisał, jak podczas przewijania się nastolatków „dopamina jest stale aktywowana” i jak powtarzająca się stymulacja tworzy pętlę.
„Czujemy to przyjemne doświadczenie, ale czujemy też potrzebę i chęć powrotu do mediów społecznościowych i częstszego korzystania z nich”.
A mózg nastolatka jest na to przygotowany. Kora przedczołowa, część regulująca decyzje i impulsy, jest w pełni rozwinięta dopiero około 25 roku życia. Jednak ośrodek nagrody, układ limbiczny, pracuje wszystkimi cylindrami.
„Jest bardzo impulsywna, kieruje się emocjami, jest bardzo wrażliwa na nagrody i przyjemne doświadczenia” – powiedziała.
Co się więc stanie, gdy platformy obsługujące ten system nagród zostaną nagle usunięte 10 grudnia, kiedy Australia zakazuje korzystania z mediów społecznościowych dla osób poniżej 16 roku życia?
Doktor Hronis stwierdziła, że spodziewa się, że wielu młodych ludzi „wpadnie w stan, który nazywamy deficytem dopaminy”.
„Możemy odkryć, że młodzi ludzie są bardziej drażliwi, bardziej źli, bardziej sfrustrowani i bardziej emocjonalni w wyniku zakazu” – stwierdziła.


Mówimy o wycofaniu. Reakcja organizmu, gdy rzucisz lub ograniczysz używanie alkoholu lub innych narkotyków, od których się uzależniłeś.
W dniach i tygodniach następujących bezpośrednio po zakazie mózg nastolatka będzie pragnął hitu, którego nie wolno już uzyskać poprzez przewijanie.
Nie oznacza to, że nie mogą zdobyć dopaminy gdzie indziej, w zdrowszy i bardziej zrównoważony sposób.
„Słuchanie muzyki aktywuje dopaminę w zdrowy, nie uzależniający sposób. Ćwiczenia, spędzanie czasu z przyjaciółmi i osiągnięcia” – powiedziała.
Aktywowana jest nie tylko przyjemność. Media społecznościowe są również powiązane z mniejszą koncentracją uwagi i wyższym poziomem lęku u młodych ludzi. Głównie z powodu niefiltrowanych treści i szkodliwych komentarzy.
Naukowcy z Instytutu Badań nad Dzieciątkiem Murdoch prowadzą pierwsze na świecie badanie mające na celu dokładne śledzenie wpływu mediów społecznościowych na samopoczucie psychiczne młodych ludzi i zmian, jakie zachodzą po ograniczeniu dostępu.
Profesor Susan Sawyer powiedziała mi: „To naprawdę ważny eksperyment społeczny, w który angażuje się Australia, przewodzimy światu.
Jej zespół monitoruje obecnie młodych ludzi, nie tylko pytając, ile czasu spędzają w Internecie, ale także wykorzystując metadane urządzenia, aby dokładnie to zmierzyć. Za sześć miesięcy ponownie odwiedzą tych samych nastolatków, aby porównać objawy używania i zdrowia psychicznego.
Być może w końcu otrzymamy naukową odpowiedź na pytanie: jaki wpływ mają media społecznościowe na samopoczucie psychiczne nastolatków?
Naprawdę współczuję naszym nastolatkom, którym dano nieograniczony dostęp do tych platform, odnaleźli w nich prawdziwą radość, a teraz muszą pozwolić im odejść.
Ale ufam lekarzom i naukowcom, którzy twierdzą, że taka zmiana jest najlepsza dla ich rozwijających się mózgów – i Bóg jeden wie, że przydałoby mi się jej mniej.
Mama Jo McInnes, której 13-letnia córka straci dostęp do mediów społecznościowych, doskonale to podsumowała, mówiąc: „Przez jakiś czas będzie ciężko, ale potem się uspokoi”.
„Wiem, że to brzmi banalnie, ale naprawdę musimy to zrobić razem”
I może o to właśnie chodzi. To nie jest reset tylko dla nastolatków. To reset dla nas wszystkich.