Pracownica opieki nad dziećmi, której „osobliwy błąd” rzekomo spowodował straszny wypadek, w wyniku którego zginęła kobieta w ciąży i jej nienarodzone dziecko, została zwolniona za kaucją.
Samanvidha Dhareshwar, 33, spacerowała z mężem i dzieckiem po północnym Sydney, kiedy 14 listopada została potrącona przez samochód kombi.
OBEJRZYJ WIDEO POWYŻEJ: Kobieta w ciąży zginęła w wypadku samochodowym
Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś
Do wypadku w Hornsby doszło rzekomo po tym, jak w kombi uderzył luksusowy sedan prowadzony przez 19-letniego P-platera.
Dhareshwar została zabrana do szpitala, ale jej i jej nienarodzonego dziecka, które ma przyjść na świat w grudniu, nie udało się uratować
W piątek Aaron Papazoglu złożył w sądzie lokalnym Downing Center drugą ofertę zwolnienia za kaucją, po tym jak w niedzielę jego pierwszy wniosek został odrzucony.
Student uniwersytetu, który nie miał wcześniej żadnych wykroczeń karnych ani drogowych, zostaje oskarżony o przekroczenie prędkości przez skrzyżowanie, gdy sygnalizacja świetlna zmieniła się na żółtą, jak poinformowano podczas pierwszej rozprawy w sprawie zwolnienia za kaucją.


Adwokat obrony Allan Goldsworthy nalegał w piątek na zaprzestanie siedmiodniowego pobytu nastolatka w areszcie, twierdząc, że nic nie wskazuje na jego skłonności przestępcze.
„Ta sprawa sprowadza się do pojedynczego błędu na jezdni… aczkolwiek ma on tragiczne konsekwencje” – stwierdził.
Papazoglu został oskarżony o niebezpieczną jazdę oraz niedbałość w prowadzeniu pojazdu, zarówno powodująca śmierć, jak i powodująca śmierć płodu poprzez śmierć kobiety w ciąży.
Czwarty zarzut – niezatrzymanie się na czerwonym świetle – został dodany przed piątkową rozprawą.
Goldsworthy stwierdził, że nastolatek miał ewidentnie dobry charakter i sam finansował dziesiątki tysięcy dolarów na studia uniwersyteckie, pracując w ośrodku opieki nad dziećmi.
Jego rodzina, w tym samotna matka, była gotowa przeznaczyć całe swoje oszczędności w wysokości 50 000 dolarów jako poręczenie, aby Papazoglu stawił się w sądzie – powiedział adwokat.
Członkowie rodziny pokiwali głowami i wyglądali na zaniepokojonych podczas składania tych zeznań w sądzie.
Prokurator policyjny powiedział, że do sądu należy decyzja, czy warunki zwolnienia za kaucją mogą złagodzić ryzyko, jakie 19-latek będzie stwarzał dla społeczności.
Sędzia Scott Nash nakazał wypuszczenie nastolatka na wolność, uznając, że można zapewnić mu wystarczające warunki.
Papazoglu nakazano zamieszkać w mieszkaniu w Wahroonga i raz w tygodniu zgłaszać się na policję.
Nie wolno mu kontaktować się ze świadkami koronnymi i nie wolno mu zajmować miejsca kierowcy w jakimkolwiek pojeździe.
Nie będzie musiał stawić się na rozprawie, gdy jego sprawa trafi do sądu 13 stycznia.


















