
Nie mówi walijskim i odwiedził ten kraj tylko raz, ale amerykańska piosenkarka i autorka tekstów Brian Fennel właśnie wydał swój trzeci album studyjny, używając swojego walijskiego pseudonimu.
Fennel działa pod nazwą Syml, co oznacza „proste” w języku walijskim.
Dorastając w Seattle, zawsze wiedział, że został adoptowany, ale dopiero gdy otrzymał jego akta adopcyjne w wieku 18 lat, dowiedział się, że jego rodzice byli walijskimi.
Powiedział, że jego imię artysty było sposobem na uhonorowanie jego dziedzictwa.
„Mówi, że tam pochodzę na pewnym poziomie” – wyjaśnił.

Fennel, który wcześniej był częścią niezależnego zespołu Barcelony, powiedział, że pisanie swojej muzyki „filmowej i melancholijnej” było sposobem na odkrywanie jego uczuć związanych z adopcją.
„Łatwiej jest mi pisać piosenki, które kopią głęboko w porównaniu do mówienia o (moich uczuciach) nawet z moim partnerem lub moim dzieciom” – powiedział.
„Można go wylać terapeutycznie”.
Jego najnowszy album, No Lives Here, kontynuuje eksplorację jego tożsamości jako kogoś, kto został adoptowany obok innych tematów, takich jak żal i śmiertelność.
Fennel urodził się w USA i adoptowany w wieku zaledwie trzech dni. Jego rodzice nie wymienili go.
Po otrzymaniu dokumentów adopcyjnych nauczył się swoich rodziców – w wieku 17 i 18 lat, kiedy się urodził – byli walijskimi imigrantami drugiej generacji.
Otrzymał także ręcznie napisany list od swojej urodzonej matki, którą opisał jako „najbardziej wyprostowaną” rzecz, jaką kiedykolwiek czytał.
„Myślę, że jedną z najbardziej wypatrujących się rzeczy były puste przestrzenie, w których moje imię miało się udać” – powiedział.
„To była naprawdę słodka nuta wyjaśniająca, dlaczego to nie był właściwy czas, aby była matką, a mój ojciec urodził się ojciec.
„Myślę, że przeczytałem to tylko dwa razy, jest tak intensywne do czytania”.

Od momentu, gdy odkrył, że jego dziedzictwo koperozowskie objęło jego walizyk.
„To był pierwszy moment, w którym byłem jak„ mam trochę kraju pochodzenia ” – powiedział.
„W pewnym sensie się w to owinąłem.
„Miałem jak walijska flaga do powieszenia na ścianie. Byłem Google” – jak oni wyglądają? Jak oni są? ”.
Dostał także walijski tatuaż z napisem „Echen”, co oznacza rodzinę lub plemieniem.
Wydał swój tytułowy debiutancki album w 2019 roku.
„Wybierając walijskie imię – Syml – to było trochę honorowe, przynajmniej honorowanie z mojej perspektywy i mówiąc, że tam pochodzę na pewnym poziomie” – powiedział.
„Wybór nazwy„ prostej ”było trochę przypomnieniem, aby nie nadmiernie komplikować, czy to sztuka, relacje, czy myślenie o tym, skąd jesteś i wszystko, co z tego wychodzi”.
Odwiedził Wales w październiku 2019 r., Aby zagrać na koncercie w CLWB IFor Bach w Cardiff.
„Miałem ten komiczny moment, kiedy po raz pierwszy wyszedłem z furgonetki turystycznej w Walii, miałem pomysł, że powinienem pocałować ziemię lub coś w tym rodzaju, jak wróciłem do domu” – zaśmiał się.
Powiedział w rzeczywistości, że spotkał się z parkingiem, ale uwielbiał grać w walijskiej publiczności.
„To było słodkie doświadczenie, ludzie witali kogoś o oszustach walijskich imienia” – zaśmiał się.
Częścią jego występu była sesja pytań i odpowiedzi, więc musiał porozmawiać z tłumem.
„Pamiętam, że był trochę zabawny moment, w którym po prostu nie mogłem zrozumieć niektórych akcentów” – zaśmiał się.
Nieuchronnie zapytano go o swoją walijską pseudonim.
„Wchodziłem w to, przyznając się, jak podniesienie białej flagi„ Nie jestem walijskim, więc nie zamierzam udawać, że jest ”, ale wyjaśniam, dlaczego mam dla mnie znaczące imię walijskie i było to naprawdę dobrze przyjęte”-powiedział.

Wciąż jest wiele rzeczy, które kopu włoska nie wie o jego rodzinie narodzin i jego dziedzictwa, na przykład, skąd dokładnie pochodzili w Walii.
„W latach 80., kiedy zostałem adoptowany, w USA wiele adopcji zostało zamkniętych, więc było bardzo mało informacji” – powiedział.
„Nawet do dziś, gdybym chciał dowiedzieć się więcej, musiałbym złożyć i uzyskać aprobatę moich rodziców, aby opublikować te informacje, a ponieważ miałem 18 lat, nie pasuje do mnie”.
Ponadto nieznane może być przerażające.
Muzyk powiedział przez całe życie, że celowo nie skończył serialu ani książek, ponieważ nie chciał znać zakończenia.
„Myślę, że celowo zostawiam te wielkie znaki zapytania” – powiedział.
„Ratuję się przed poznaniem wszystkiego, ponieważ może to nie być dobre, więc myślę, że strzeżę się na sposób i jestem pewien, że jest to zakorzenione (adoptowane)”.

Posiadanie własnych dzieci – w wieku 10, ośmiu i trzech lat – wypełnił koper włoski z wdzięcznością dla rodziców, którzy go wychowali, a także współczucie dla swoich rodziców.
„Wielki moment miał miejsce, kiedy urodził się mój syn, ponieważ była to pierwsza osoba, z którą spotkałem, z którymi jestem związany z krwią i która natychmiast wypełniła tyle pustek, o których wiedziałem i nie wiedziałem”-powiedział.
Dało mu to również nowe spojrzenie na swój własny początek życia.
„W końcu udało mi się dostać do miejsca po trojga dzieci… gdzie jestem zainteresowany kopnięciem trochę więcej” – powiedział.
„Im dłużej czekam oczywiście, tym mniejsze są szanse, że otrzymam te odpowiedzi”.