Podczas gdy naród nie może się pogodzić z drugą najgorszą masową strzelaniną w historii Australii, wiele osób zastanawia się, co można zrobić, aby pomóc tym, którzy ucierpieli w ataku terrorystycznym w Bondi.
Ponieważ co najmniej 38 osób nadal przebywa w szpitalu, Lifeblood pilnie apeluje o dawców krwi.
OBEJRZYJ WIDEO POWYŻEJ: Apel o oddawanie krwi po ataku terrorystycznym na plaży Bondi.
Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś
Podaż O-ujemnych i O-dodatnich jest szczególnie niska, powiedziała firmie Sunrise w poniedziałek rano Cath Stone, dyrektor naczelna Lifeblood i jej doświadczenie.
Te grupy krwi są szczególnie przydatne w sytuacjach, gdy lekarze nie są świadomi grupy krwi pacjenta.
„Dziś rano uzupełniamy zapasy, przewozimy produkty po całym kraju i jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy już dziś rano zintensyfikowali działania” – powiedział Stone.
Australijczycy gromadzą się, a naród opłakuje śmierć straszliwa masakra na plaży Bondi w niedzielny wieczór
Około godziny 18:40 dwóch uzbrojonych mężczyzn, zidentyfikowanych jako ojciec i syn, otworzyło ogień do członków społeczności żydowskiej świętującej Chanukę, zabijając 15 osób i raniąc 40 innych.
Ponieważ dziesiątki ofiar wysłano do szpitali w całym Sydney, z kilku stanów przetransportowano krew, aby uzupełnić rezerwy awaryjne.
„W następstwie incydentu w Bondi wydaliśmy kilka rozkazów zagrażających życiu dla O-blood” – powiedział Lifeblood. „Jeśli możesz, umów się na spotkanie”.
Premier Nowej Południowej Walii, Chris Minns, poparł telefon od służby krwiodawstwa Czerwonego Krzyża.
„Potrzebują krwi i jeśli zastanawiasz się nad pełnieniem służby publicznej w ciągu najbliższych 24 godzin, nalegam, abyś skontaktował się z Czerwonym Krzyżem”.
Obecnie trudno jest umówić się na wizytę w celu oddania krwi, zaleca się jednak, aby dawcy sprawdzali dostępność w różnych klinikach.
Centrum Dawców Lifeblood Sydney Town Hall będzie przyjmować pacjentów w poniedziałek.
„Przyjmujemy zgłoszenia, ale nalegamy, aby ludzie próbowali umówić się telefonicznie na wizytę” – powiedział 7NEWS Sydney Town Hall Donor Centre.
„Będziemy potrzebować pomocy w nadchodzących tygodniach oraz w celu zaspokojenia bieżących potrzeb krwi tych pacjentów i innych osób”.
Stone stwierdziła, że wraz z nadejściem okresu Bożego Narodzenia zapotrzebowanie na krew nie ustaje i zachęcała osoby, które chcą pomóc, do kontynuowania rezerwacji w nadchodzących dniach i tygodniach.
„Zaletą bycia organizacją ogólnokrajową jest to, że nawet jeśli przekazujesz darowiznę w Australii Zachodniej, istnieje ryzyko, że zostanie ona przeniesiona do innej części kraju i tam, gdzie będzie najbardziej potrzebna” – wyjaśniła.
„To zadanie, które może wykonać każda część Australii, gdzie mamy centrum”.
Sprawdź, czy możesz oddać krew lub zarezerwuj wizytę na stronie internetowej Lifeblood Tutaj.
Oprócz oddawania krwi Minns zachęcał także do szerszego wsparcia dla społeczności żydowskiej.
„Naszym obowiązkiem jest objęcie ramionami tej zranionej społeczności” – powiedziała Minns.
„Niech wiedzą, że zwykli Australijczycy, zwykli Australijczycy, są w ich kącie i myślą o nich dziś rano”.
„Mamy cię”
Osoby postronne, które wkroczyły do akcji, aby pomóc rannym, zostały już pochwalone za zaoferowanie pomocy.
Zorganizowano już kilka zbiórek pieniędzy, aby zapewnić stałe wsparcie ofiarom i rodzinom.
GoFundMe jest wciąż w trakcie weryfikacji i legalności nowo utworzonych zbiórek.
„Zebrane fundusze pomogą pokryć natychmiastowe i bieżące potrzeby, w tym wydatki na leczenie, rehabilitację, koszty pogrzebu, poradnictwo urazowe i niezbędne wsparcie życiowe dla osób, których życie zostało nagle i głęboko dotknięte” – czytamy w oświadczeniu dotyczącym jednej ze zbiórek.
Utworzono także wiele stron GoFundMe specjalnie dla bohatera walczącego z rewolwerowcem, Ahmeda al Ahmeda.
„Zjednoczmy się wokół Ahmeda w taki sam sposób, w jaki pokazał się innym” – powiedziała jedna ze zbiórek.
„Wspierajmy go, aby podczas leczenia czuł zbiorową miłość społeczności, która stoi za nim. Niezależnie od tego, czy chodzi o koszty leczenia, czas spędzony poza pracą, czy po prostu ułatwienie sobie dalszej drogi, w ten sposób możemy powiedzieć: nie jesteś sam.
„W czasach, gdy podziały są wyraźne, wyrażajmy głośniej współczucie. Przypomnijmy sobie nawzajem, że społeczność jest nadal silna i że gdy jedno z nas wkroczy, wkroczymy wszyscy.
„Dzięki miłości i solidarności mamy cię, Ahmed”.


















