Melbourne Epidemia przestępczości dramatycznie nasiliła się po tym, jak bandyta uzbrojony w karabin maszynowy otworzył ogień do dwóch domów na północnych przedmieściach podczas przerażającej zasadzki późną nocą.

OBEJRZYJ WIDEO POWYŻEJ: Atak z karabinu maszynowego na dom w Melbourne

Obie nieruchomości zostały obsypane kulami, gdy mieszkańcy spali w środku, co według policji było ukierunkowanym atakiem na członków tej samej rodziny.

Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś Strzałka

Na nagraniu z telewizji przemysłowej uchwycono dramatyczny moment, w którym bandyta zmagał się z bronią przed domem w Broadmeadows tuż przed godziną 1 w nocy. Pięć razy nie oddał strzału, zanim w końcu udało mu się wpompować około 20 kul w przód domu.

Na nagraniu widać, jak samochód sprawcy podjeżdża, zanim ten podniesie broń, tylko po to, by działać nieprawidłowo.

Jego wspólnik na siedzeniu pasażera oddaje strzał, podczas gdy główny bandyta siedzi z powrotem w samochodzie, próbując uruchomić broń.

„Początkowo myślałem, że to fajerwerki, ale potem odniosłem wrażenie, że strzelanina” – powiedział jeden z mieszkańców.

Na pytanie, czy słyszał już strzały, mieszkaniec odpowiedział: „Tak, w zeszły piątek”.

Zabójcę zarejestrowała kamera CCTV.Zabójcę zarejestrowała kamera CCTV.
Zabójcę zarejestrowała kamera CCTV. Kredyt: 7NOWOŚCI
Kilka dziur po kulach w oknie jednego z domów.Kilka dziur po kulach w oknie jednego z domów.
Kilka dziur po kulach w oknie jednego z domów. Kredyt: 7NOWOŚCI

Siedem minut później ten sam bandyta ponownie zaatakował dwa przedmieścia Hadfield, oddając około 15 strzałów w kierunku innego domu rodzinnego w zaledwie 1,6 sekundy – wszystko zarejestrowało pobliskie CCTV.

Policja potwierdziła, że ​​ataki nie były przypadkowe, a jeden z funkcjonariuszy stwierdził: „To po prostu atak lub zastraszanie jednej osoby”.

Uważa się, że celem poprzednich strzelanin był dom w Broadmeadows, przez co cała ulica była w szoku.

„Cała ulica jest zamieszkana przez rodziny, prawda? To mnie martwi” – ​​powiedział jeden z zaniepokojonych sąsiadów.

Mieszkańcy obu adresów niechętnie opowiadali o atakach, chociaż sąsiedzi opisali ich jako „bardzo, bardzo miłych” ludzi.

Jedna kula przebiła się w pobliżu znaku z ironicznym przesłaniem przeciwnym do przemocy, która właśnie miała miejsce.

W zeszłym roku w posiadłości Hadfield doszło do strzelaniny, która nasiliła się, choć w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.

Policja ściga bandytów, ale jak dotąd nie dokonała żadnych aresztowań.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj