Autorka „It Ends with Us” Colleen Hoover przerwała milczenie na temat „niefortunnej” i „rozczarowującej” wojny prawnej między Justina Baldoniego I Blake’a Lively’ego.
Lively wytoczył w grudniu zeszłego roku bombowy pozew przeciwko 41-letniemu Baldoniemu, jego firmie produkcyjnej Wayfarer Studios i innym osobom. w sprawie zarzutu molestowania seksualnego, działań odwetowych i celowego wywoływania stresu emocjonalnego podczas kręcenia filmu na podstawie powieści Colleen Hoover.
Hoover przyznała po dramacie prawnym, że teraz czuje się „prawie zawstydzona”, że napisała tę powieść.
„Czuję się jak w cyrku” – powiedziała 45-letnia pisarka ELLE w czwartek.
„Kiedy w sprawę zaangażowani są prawdziwi ludzie, z prawdziwymi uczuciami i emocjami. To naprawdę wywarło ogromny wpływ na kariery niektórych aktorów. I wydaje mi się, że to wszystko jest smutne.
Hoover dodał: „Mam wrażenie, że w tym momencie sprawa jest tak wielka, że nikt nie może powiedzieć nic, co mogłoby zmienić opinię ludzi na jej temat, mimo że nikt nie zna prawdziwej prawdy”. Nawet ja.
Autorka „It Ends with Us” Colleen Hoover przerwała milczenie na temat „niefortunnej” i „rozczarowującej” wojny prawnej między Justinem Baldonim a Blake Lively – na zdjęciu z Lively w sierpniu 2024 r.
Zamężna matka trójki dzieci jako pierwsza spotkała się z ostrymi reakcjami w związku ze swoim bestsellerem z 2016 r. za „romantyzowanie” przemocy domowej, której jej matka Vannoy Fite doświadczyła z rąk ojca Eddiego Fennella – Baldoni i Lively na zdjęciu w filmie z 2024 r.
Zamężna matka trójki dzieci jako pierwsza spotkała się z ostrym sprzeciwem wobec swojego bestsellera z 2016 r. za „romantyzowanie” prawdziwego życia przemoc domowa jej matka Vannoy Fite ucierpiała z rąk ojca Eddiego Fennella.
„Szanuję to, że ludzie mają na ten temat pełne pasji zdanie, ale niczego bym nie zmienił, bo takie było doświadczenie mojej matki” – przyznał Hoover.
Wiele się nauczyłam z krytyki, ale nie zmienia to faktu, że to historia jednej kobiety. Nie próbuję powiedzieć, że wszyscy sprawcy są tacy i wszystkie ofiary są takie.
Dodała: „Książka została zainspirowana historią (mojej matki) i myślenie o tym powoduje u nas zespół stresu pourazowego. Czuję się okropnie, bo mam wrażenie, że po tym filmie przeszła więcej, więcej bólu niż z moim tatą, po prostu widząc, jaka to brzydota.
Z perspektywy czasu Hoover nie napisałaby „It Ends with Us”, ponieważ „zbyt martwiłaby się analizą”.
„Nie mogę już tego polecać. Mam wrażenie, że (pozew) przyćmił to” – stwierdził Hoover.
„Niemal wstydzę się przyznać, że to ja to napisałem. Kiedy ludzie pytają, czym się zajmuję, odpowiadam: „Jestem pisarzem. Proszę, nie pytajcie mnie, co napisałem”.
Firma produkcyjna Baldoniego, Wayfarer Studios, kupiła prawa do książki byłego pracownika CPS w 2019 r., a w styczniu 2023 r. spotkała się z większą reakcją, kiedy ogłoszono obsadę Lively w roli głównej Lily Bloom.
Kwiaciarnia miała mieć 23 lata, a absolwentka Gossip Girl była wówczas 35-letnią matką czwórki dzieci, a grupa Hoovera na Facebooku CoHorts wyraziła swoje oburzenie.
Hoover powiedziała ELLE, że „całkowicie nie była świadoma, że coś się dzieje” między Baldonim a Lively – która oskarżyła go o molestowanie seksualne i wrogie miejsce pracy – ponieważ spędziła na planie tylko cztery dni, wliczając w to epizod na imprezie.
Jednak Lively ujawniła, że Hoover był z nią w montażowni, gdy nagrywała własną wersję It Ends with Us po tym, jak przejęła kontrolę nad filmem Sony Pictures, grożąc wycofaniem się z promocji filmu.
45-letni pisarz powiedział w czwartek ELLE: „Czuję się jak w cyrku. Kiedy w sprawę zaangażowani są prawdziwi ludzie, z prawdziwymi uczuciami i emocjami. To naprawdę wywarło ogromny wpływ na kariery niektórych aktorów. I po prostu uważam, że to wszystko jest smutne”
Hoover dodał: „Mam wrażenie, że w tym momencie sprawa jest tak wielka, że nikt nie może powiedzieć nic, co mogłoby zmienić opinię ludzi na jej temat, mimo że nikt nie zna prawdziwej prawdy”. Nawet ja” (na zdjęciu w 2024 r.)
Z perspektywy czasu Hoover nie napisałaby „It Ends with Us”, ponieważ „zbyt martwiłaby się analizą”, mówiąc: „Nie mogę już nawet tego polecać. Mam wrażenie, że (pozew) przyćmił to. Prawie się wstydzę, że to napisałam”
„(Colleen) jest tak wspaniałą reżyserką, wiesz, że naprawdę potrafiła oddzielić się od roli autorki, usiąść w montażowni i pomyśleć: „OK, wiem, że napisałem to w książce, ale co jeśli? A co, jeśli zamiast tego stałoby się to w ten sposób?” – powiedziała gwiazda „Another Simple Plan”. Dojazd do Hollywood w ubiegłym roku.
„Ponieważ film jest jego własnym dziełem sztuki i wciąż rejestrujemy wszystko, co jest w książce, ale po prostu poprawiamy to czy tamto. Jest więc po prostu niesamowitą gawędziarką. Zatem możliwość odbycia z tobą tej podróży była naprawdę, naprawdę wspaniała.
To właśnie wtedy, latem 2024 roku, Hoover i większość obsady przestali obserwować Baldoniego na Instagramie i wykluczyli go z tournée reklamowego oraz premiery, podczas której notorycznie zesłano go do piwnicy AMC Lincoln Square Theatre na Manhattanie.
Hoover miała błędne wrażenie, że uda jej się odzyskać prawa do swojej kontynuacji „It Starts with Us”, napisanej w 2022 roku, i nakręcić film z Lively.
– To znaczy, jeśli Colleen będzie miała prawa, pójdę gdziekolwiek. Pójdę za tą kobietą wszędzie” – powiedziała założycielka Betty Booze CNN Brazylia w ubiegłym roku.
„Wszyscy ją słyszeliście!” Hoover odpowiedział.
Teraz rozumie, że „to w 100% moja wina”, mówiąc ELLE: „Ale potem zdecydowałam się już nie sprzedawać”.
Hoover na zdjęciu z gwiazdami Lively, Brandonem Sklenarem i Isabelą Ferrer w czerwcu 2024 r.
To właśnie wtedy, latem 2024 roku, Hoover i większość obsady przestali obserwować Baldoniego na Instagramie i wykluczyli go z tournée reklamowego oraz premiery, podczas której notorycznie zesłano go do piwnicy AMC Lincoln Square Theatre na Manhattanie.
Lively i Baldoni mają rozpocząć się w marcu 2026 r. przed sądem rejonowym na Manhattanie w USA w związku z procesem o molestowanie seksualne i zniesławienie, ale opinia publiczna już stanęła po jego stronie.
W czerwcu ubiegłego roku sędzia Lewis Liman podjął kontrowersyjną decyzję o odrzuceniu obu pozwów Baldoniego o zniesławienie wynoszących 400 i 250 milionów dolarów przeciwko Lively, Reynoldsowi, publicystce Leslie Sloane i „New York Timesowi”.
W zeszłym miesiącu na dużym ekranie pojawiła się adaptacja książki Hoovera z 2019 roku w reżyserii Josha Boone’a „Regretting You”. zmiażdżony przez krytyków a mimo to odniósł komercyjny sukces, przynosząc 82,8 miliona dolarów dochodu z 30-milionowego budżetu.
Założyciel Heartbones Entertainment ma na swoim koncie adaptacje na duży ekran w pracach nad Reminders of Him, które ukażą się w marcu przyszłego roku i Verity, które ukażą się w październiku przyszłego roku.
Następna książka Hoover „Kobieta w dół” – jej najciemniejsza opowieść w historii – ukaże się 13 stycznia, a w przygotowaniu są jeszcze dwie książki: Jeden dobry powód i Jeden zły powód, skupiające się na braciach.
„Zgadzam się całkowicie (że jestem przereklamowany). Czuję, że zająłem się tą karierą tak przypadkowo” – Hoover powiedział ELLE.
– I choć było tak duże, nigdy nie próbowałem się tu dostać. Bo po prostu jestem tym bardzo zdezorientowany. Nie rozumiem tego, bo czytałem swoje książki. Nie jestem jakimś wybitnym pisarzem literackim. Piszę po prostu zabawne książki, które łatwo się czyta. Czasami więc pytam: „Co się dzieje?”.
Hoover, który wychował się w biedzie w przyczepie kempingowej, w ciągu 10 lat sprzedał 50 milionów książek i napisał 24 powieści.


















