
McDonald’s tymczasowo usunął ćwierćfuntówki i świeżą, posiekaną cebulę z menu około jednej piątej swoich sklepów w USA ze względu na wybuch śmiertelnego zatrucia bakterią coli.
Do tej pory Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom odnotowały 49 przypadków chorób w 10 stanach. W dziesięciu przypadkach pacjenci zostali hospitalizowani, a jedna osoba zmarła.
Według CDC większość przypadków E. coli, rodzaju bakterii, która może powodować poważne problemy żołądkowe, odnotowano w stanach zachodnich i środkowo-zachodnich.
Służby sanitarne nadal badają sytuację.
Oto, co wiemy do tej pory.
Jak duża jest epidemia?
CDC podało we wtorek, że 49 przypadków e-coli skupiło się jak dotąd głównie w stanach Kolorado i Nebraska.
Spośród 26 osób chorych w Kolorado zmarła jedna starsza osoba dorosła – jest to pierwsza śmierć i tylko ta została powiązana z wybuchem epidemii.
CDC stwierdziło, że zakażone dziecko przebywa w szpitalu z powodu choroby zwanej zespołem hemolityczno-mocznicowym (HUS), która może powodować niewydolność nerek.
Pierwszy potwierdzony przypadek epidemii zgłoszono 27 września, ale McDonald’s twierdzi, że władze powiadomiły firmę o swoich obawach dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia.
Do środy kilkanaście ankietowanych osób stwierdziło, że zjadło ćwierć funta przed zarażeniem się chorobą.
Decyzja sieci o usunięciu pasztecików i cebuli z menu wpływa na sklepy w Kolorado, Kansas, Utah, Wyoming, a także części Idaho, Iowa, Missouri, Montana, Nebraska, Nevada, Nowy Meksyk i Oklahoma.
Wycofanie nie ma wpływu na inne hamburgery.
Jakie jest źródło oubreaku?
Badacze rozważają możliwość, że przyczyną skażenia może być cebula, popularny dodatek do ćwierćfunterów McDonald’s.
CDC i FDA oświadczyły we wtorek, że nie wykluczyły jeszcze, że winne mogą być same paszteciki.
Sieć zgodziła się z tą oceną, chociaż firma podała, że jej burgery gotuje się w temperaturze 175 stopni, czyli powyżej poziomu 160 stopni potrzebnego do zabicia bakterii E. coli
Przypadki dotyczą zakupów w wielu sklepach, więc jest mało prawdopodobne, aby winę ponosiło przygotowanie żywności – stwierdził McDonald’s.
Firma podała, że zaangażowane sklepy korzystały z usług wielu dostawców pasztetów wołowych, ale mieli jednego dostawcę cebuli – firmy Taylor Farms z siedzibą w Kalifornii, jednego z największych przetwórców warzyw na świecie.
Firma Taylor Farms, która współpracuje z głównymi dostawcami żywności, takimi jak US Foods, ze względu na zachowanie dużej ostrożności wydała własne wycofanie niektórych partii cebuli.
W oświadczeniu przekazanym CBS News firma Taylor Farms podała, że przeprowadziła testy „surowych i gotowych” produktów cebulowych i „nie znalazła żadnych śladów E. coli”.
Czym jest zatrucie E. coli i jakie są objawy?
E. coli to zróżnicowana grupa bakterii, które normalnie żyją w jelitach ludzi i zwierząt.
Chociaż wiele z nich jest nieszkodliwych, niektóre wytwarzają toksyny, które mogą powodować poważne choroby u ludzi.
Objawy obejmują ciężką, czasami krwawą biegunkę, skurcze żołądka, wymioty i gorączkę.
Niektóre infekcje mogą prowadzić do innych, poważniejszych problemów, w tym niewydolności nerek.
Objawy pojawiają się zwykle od trzech do dziewięciu dni po zjedzeniu skażonej żywności.
Jaki wpływ ma to na McDonald’s?
W środę po upublicznieniu wiadomości o wybuchu epidemii akcje McDonald’s spadły o 7%. Od tego czasu odzyskali trochę sił.
Gigant burgerowy powiedział w tym tygodniu, że jest za wcześnie, aby określić, jak szkodliwe będzie to dla sprzedaży.
Oświadczył, że według niego usunął problem ze swojego łańcucha dostaw i zamierza w ciągu najbliższych kilku tygodni zwrócić dotkniętym stanom ćwierćfuntówki.
Problem pojawił się jednak, gdy McDonalds był już w defensywie, ponieważ klienci ograniczyli wydatki na fast foody.
Zmiana w wydatkach konsumentów zmusiła McDonalds i inne sieci do znacznego polegania na rabatach i innych promocjach.