Policja powiedziała, że ​​co najmniej cztery osoby zginęły, a 14 innych zostało rannych podczas strzelania przed klubem nocnym w Chicago.

Policja w Chicago powiedziała, że ​​ciemny samochód przejechał klub około 23:00 czasu lokalnego (04:00 GMT) w środę, kiedy bandyci w pojeździe otworzyli ogień w tłum ludzi na zewnątrz.

Mówi się, że tłum opuszcza klub nocny po imprezie wydania albumu dla rapera Mello Buckzz, partnera USA, CBS News, donosi CBS News.

Policja powiedziała, że ​​pojazd natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia i nikt nie został aresztowany.

Ofiary strzelania zostały przewiezione do kilku różnych szpitali obszarowych. Policja powiedziała, że ​​dwóch mężczyzn w wieku 24 i 25 lat oraz dwie kobiety w wieku 26 i 27 lat zostały uznane za zmarłych.

Zgłaszane są co najmniej cztery osoby zabrane do szpitala, które mają kluczowe znaczenie dla poważnego stanu. Tożsamość ofiar nie została jeszcze zwolniona.

Pastor naocznego świadka, Donovan Price, powiedział, że istnieją sceny „absolutnego chaosu” w przeciwieństwie do tego, jak kiedykolwiek widział.

„Od ludzi krzyczących po krew na ulicach po ludzi leżących na ulicach … przerażający”, powiedział Reuters.

„Jest to coś, czego nie spodziewałbyś się znaleźć w mieście. Mamy wiele strzelanin, ale nic takiego”.

Po incydencie raper Mello Buckzz powiedział, że wszystko, co może zrobić, to „rozmawiać z Bogiem i módlcie się”.

W oświadczeniu w mediach społecznościowych powiedziała: „Modlę się o wszystkie moje siostry, Bóg, proszę o rozwinięcie ramion każdej z nich”.

„Czuję się, jakby wszystko na mnie obciąża” – dodała.

Source link